We wtorek wieczorem na drodze krajowej nr 17 w Fajsławicach doszło do potrącenia pieszego. Mężczyzna z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.
I na coz sie zadalo pieszemu to pierwszenstwo? Kogo zabrali do szpitala? Jego czy samochod? Dopoki pieszy nie zmadrzeja dopoty beda ginac na drogach.
adamkoz
Dokładnie. Na cmentarzu jest pełno ludzi którzy mieli pierwszeństwo.
easy.
A kiedy kierowcy zmądrzeją przynajmniej na tyle żeby wiedzieć ,że istnieje coś takiego jak przejście.
konkretny
za potrącenie pieszego na przejściu powinna być odsiadka bez zawiasów i solidna kara finansowa, inaczej będą niektórzy nadal dokonywać próby zabójstwa świętej krowy…
8888
Za wtargniecie pieszego przed jadące auto lub wyjście zza stojącego auta tez więzienie !!! Święte krówska zakaptórzą się i lezą
Lain
Zakapturzą* widać, że lekcji nie odrobiłeś. Także powodzenia jutro w szkole – miejmy nadzieję, że nie trafi Ci się żadne dyktando ;] A co do pieszych to ucinając spekulacje i cytując Redakcję 112 „Kierujący autem marki Mazda […], nie ustąpił pierwszeństwa mężczyźnie znajdującemu się na przejściu dla pieszych.” Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru wszystkim, a poszkodowanemu dużo zdrowia i szybkiego do niego powrotu.
Danio
Pomyśl człowieku…jak by to twoja Matka przechodzila. Powiedz jej że jest świętą krową. nie ma żadnych praw i każdy może jej na drodze wjechac….a teraz 2razy pomyslisz nad powiedzeniem czegoś. przed pójsciem do szkoły. Dorośniesz, zrobisz prawko, poznasz czym jest życie …rodzina i własne dzieci. Pozdrawiam i życze udanego dnia w szkole 🙂
Allia
Ten pieszy akurat byl juz na przejsciu z ktorego w zasadzie schodzil wiec nie pieprz o zakapturzonych swietych krowach( czego zreszta poprawnie nie potrafisz napisac) bo gowno wiesz…
Blanka
To okropne ,że pod każdym wypadkiem , widać tylko wpisy o świętych krowach. Człowiekowi stała się krzywda – trochę szacunku. Wy zawsze tacy uważni jesteście ? Poza tym był na pasach. Nie powtarzajcie oklepanych frazesów tylko współczujcie choć trochę. To ktoś z Fajsławic czy z okolicy? Pomógł mu ktoś czy tylko gapie się zebrali???
krosny
Jestem na co dzień jak chyba większość kierowcą i pieszym,i powiem Tobie szanowna Blaneczko że ciężko jest mnie zaskoczyć na przejściu przez jakiegoś nieuważnego zamyślonego,zagapionego kierowcę.Będąc na przejściu zawsze ogarniam wszystkie auta zbliżające do przejścia nawet te które pozornie się zatrzymują,bo nigdy nie wiadomo czy zatrzymają się.Wychodzę z założenia że nawet zielone światło tylko umożliwia mi przejście,ale niczego mi nie zapewnia. Ochronę w postaci przepisów mam jako ostatni podpunkt MOJEGO!!! bezpieczeństwa.
Iras
Rozumiem twoje podejście do przepisów – bo robię tak samo.
Ale czy dzieci, osoby niepełnosprawne lub nietrzeźwe też mogą korzystać z przejść dla pieszych?
aras
Cytując redakcje ? A redakcja była na miejscu w chwili uderzenia ? Wiem, że nie. Oczywiście poszkodowanemu życzę powrotu do zdrowia, ale z opiniami wstrzymajcie się.
lukasz
pieszy zawsze zauważy auto na światłach (o ile tylko spojrzy), zaś kierowca nieoświetlonego pieszego ciężej…
Ciekawy
Chyba, że pieszy jest osobą starszą i niedowidzącą. Są też przypadki, że pieszy jest niewidomy. Co wtedy?
Kierowca
Po pierwsze to przejście jest oświetlone, jesli nie wiesz to pojedz zobacz, a po drugie to tam jadący jeżdżą o wiele więcej niż 50 na godzine.
rysik
Deklu to przejście jest oświetlone i oznakowane.
Kierowca
Zastanawia mnie ilu potrzeba zabitych i rannych aby w końcu postawili fotoradar i zobaczyli ilu tam jedzie poprawnie (10%) a ilu nie(90%). .oze w końcu usłyszą ludzi chcących przejść bezpiecznie przez jezdnię
alfik
Jak ktoś chce bezpiecznie przejść przez jezdnię to czeka aż przejadą auta a nie włazi na przejście widząc zbliżające się samochody i zmusza do hamowania. Niestety nie wszyscy kierowcy są wystarczająco spostrzegawczy żeby w porę w nocy zobaczyć takiego gościa który włazi właśnie na jezdnie
Daniel
Przejscie jest zauwazalne, oswietlone…piessy jak juz jest na przejsciu ma pierwszenstwo. Komentarz nie na miejscu…nie zyczylbym Tobie by to byla twoja rodzina… Sa pewne przepisy. Polecam jak dorosniesz zrobic prawko, miec dzieci etc. Zycie uczy…Zdrowia poszkodowanemu.
alfik
Prawko mam już 10 lat więc twój komentarz jest nie na miejscu. Tobie polecam abyś w końcu dorósł umysłowo i zrozumiał że ty jako pieszy w starciu z samochodem nie masz prawie żadnych szans na wyjście z tego cało. Korzystaj sobie ze swojego pierwszeństwa i pakuj się na przejście dla pieszych przed jadące auto. Nie życzyłbym ci żeby kiedyś ktoś cię nie zauważył jak będziesz sobie korzystał ze swojego pierwszeństwa i zmuszał jadącego kierowce do hamowania.
Jan
1. „Jak ktoś chce bezpiecznie przejść przez jezdnię to czeka aż przejadą auta” – i tak piesi przeważnie robią, w obawie o własne bezpieczeństwo, choć nie powinno to tak wyglądać.
2. Twoje stwierdzenie powinno brzmieć tak: „Jeśli kierowca chce przejechać przez przejście dla pieszych, to powinien upewnić się, że niema na nim pieszych. Jeśli są – to czeka aż piesi opuszczą przejście.”
3. Kto zmusza samochody do hamowania? Kierowca odbierając Prawo Jazdy zobowiązuje się do przestrzegania przepisów. Nikt go nie zmusza do bycia kierowcą. Jeśli mu nie podobają się przepisy drogowe to niech jeździ PKS’em, albo zmieni zawód, bo się do niego nie nadaję.
4. „Niestety nie wszyscy kierowcy są wystarczająco spostrzegawczy” – tacy kierowcy nie powinni być kierowcami (nie każdy nadaje się do bycia kierowcą). Nawet kierowca, który na co dzień radzi sobie z prowadzeniem pojazdów, w pewnych okolicznościach (zmęczenie, choroba, zdenerwowanie) może być niezdolny do kierowania – i to nie jest usprawiedliwienie, lecz wręcz przeciwnie obciążenie.
5. W PoRD nie ma pojęcia WŁAŻENIE. Jeżeli nazywasz poprawne korzystanie z przejść dla pieszych „WŁAŻENIEM” to dlaczego nazywasz to w sposób pejoratywny? Przecież przejścia dla pieszych są dla… pieszych.
Kwestia tego, że na Drogach Krajowych znajdują się przejścia dla pieszych to zupełnie inna kwestia. Nie od razu Rzym [ekspresówki] zbudowano.
krosny
Johny!!! a wszyscy policjanci powinni być policjantami,wszyscy lekarze-lekarzami,księża-księżmi,fryzjerzy-fryzjerami,sędziowie-sędziami etc.Rewelacyjny tok myślenia,że wejście pieszego na przejście rzutem na taśmę,a nawet znajdującego się na przejściu chroni gościa w Fajsławicach zapisana kartka papieru (przepisu) w Warszawie.
Danio
Dlatego jest teren zabudowany…zwalniamy. Są „psedo-kierowcy”którym sie spieszy! i co libido wzrasta ? Przecież to wina kierowców (sam nim jestem). warto pamiętać o przepisach. Teren jest dobrze oświetlony oznakowany …więc komentarze o świętych krowach są nie na miejscu. Chyba że komuś sie marzy zobaczyć rodzine na przejsciu…i ktoś Ci powie bo samocchód był silniejszy. Przejscie jest bezpieczne tylko wariatów pełno.
Marek
Ludzie! Przyjedźcie do Fajsławic, wejdźcie na to przejście, a będziecie wiedzieć o czym jest mowa.
Franc
A kogo obchodzą ludzie na przejściu obchodzą. Najważniejsze, żeby buraka (lub cokolwiek innego) dowieźć jak najszybciej.
A wystarczyło poczekać kilka sekund aż samochody przejadą
Irek
A wystarczyło poczekać kilka sekund aż pieszy przejdzie.
Jan
„A wystarczyło poczekać kilka sekund aż samochody przejadą” – Skąd wiesz, że pieszy nie czekał już dość długo.
Bob
Masz rację: kierowca mnóstwo czasu zaoszczędził nie przepuszczając pieszego.
Teraz co najmniej kilka dni straci na chodzenie po komisariatach i sądach. Do tego wzroście mu składka OC.
A wystarczyło zachować ostrożność przed przejściem.
Bob
Po co są przejścia dla pieszych według Ciebie? Tak jak Ty piszesz to można przechodzić poza przejściami.
I na coz sie zadalo pieszemu to pierwszenstwo? Kogo zabrali do szpitala? Jego czy samochod? Dopoki pieszy nie zmadrzeja dopoty beda ginac na drogach.
Dokładnie. Na cmentarzu jest pełno ludzi którzy mieli pierwszeństwo.
A kiedy kierowcy zmądrzeją przynajmniej na tyle żeby wiedzieć ,że istnieje coś takiego jak przejście.
za potrącenie pieszego na przejściu powinna być odsiadka bez zawiasów i solidna kara finansowa, inaczej będą niektórzy nadal dokonywać próby zabójstwa świętej krowy…
Za wtargniecie pieszego przed jadące auto lub wyjście zza stojącego auta tez więzienie !!! Święte krówska zakaptórzą się i lezą
Zakapturzą* widać, że lekcji nie odrobiłeś. Także powodzenia jutro w szkole – miejmy nadzieję, że nie trafi Ci się żadne dyktando ;] A co do pieszych to ucinając spekulacje i cytując Redakcję 112 „Kierujący autem marki Mazda […], nie ustąpił pierwszeństwa mężczyźnie znajdującemu się na przejściu dla pieszych.” Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru wszystkim, a poszkodowanemu dużo zdrowia i szybkiego do niego powrotu.
Pomyśl człowieku…jak by to twoja Matka przechodzila. Powiedz jej że jest świętą krową. nie ma żadnych praw i każdy może jej na drodze wjechac….a teraz 2razy pomyslisz nad powiedzeniem czegoś. przed pójsciem do szkoły. Dorośniesz, zrobisz prawko, poznasz czym jest życie …rodzina i własne dzieci. Pozdrawiam i życze udanego dnia w szkole 🙂
Ten pieszy akurat byl juz na przejsciu z ktorego w zasadzie schodzil wiec nie pieprz o zakapturzonych swietych krowach( czego zreszta poprawnie nie potrafisz napisac) bo gowno wiesz…
To okropne ,że pod każdym wypadkiem , widać tylko wpisy o świętych krowach. Człowiekowi stała się krzywda – trochę szacunku. Wy zawsze tacy uważni jesteście ? Poza tym był na pasach. Nie powtarzajcie oklepanych frazesów tylko współczujcie choć trochę. To ktoś z Fajsławic czy z okolicy? Pomógł mu ktoś czy tylko gapie się zebrali???
Jestem na co dzień jak chyba większość kierowcą i pieszym,i powiem Tobie szanowna Blaneczko że ciężko jest mnie zaskoczyć na przejściu przez jakiegoś nieuważnego zamyślonego,zagapionego kierowcę.Będąc na przejściu zawsze ogarniam wszystkie auta zbliżające do przejścia nawet te które pozornie się zatrzymują,bo nigdy nie wiadomo czy zatrzymają się.Wychodzę z założenia że nawet zielone światło tylko umożliwia mi przejście,ale niczego mi nie zapewnia. Ochronę w postaci przepisów mam jako ostatni podpunkt MOJEGO!!! bezpieczeństwa.
Rozumiem twoje podejście do przepisów – bo robię tak samo.
Ale czy dzieci, osoby niepełnosprawne lub nietrzeźwe też mogą korzystać z przejść dla pieszych?
Cytując redakcje ? A redakcja była na miejscu w chwili uderzenia ? Wiem, że nie. Oczywiście poszkodowanemu życzę powrotu do zdrowia, ale z opiniami wstrzymajcie się.
pieszy zawsze zauważy auto na światłach (o ile tylko spojrzy), zaś kierowca nieoświetlonego pieszego ciężej…
Chyba, że pieszy jest osobą starszą i niedowidzącą. Są też przypadki, że pieszy jest niewidomy. Co wtedy?
Po pierwsze to przejście jest oświetlone, jesli nie wiesz to pojedz zobacz, a po drugie to tam jadący jeżdżą o wiele więcej niż 50 na godzine.
Deklu to przejście jest oświetlone i oznakowane.
Zastanawia mnie ilu potrzeba zabitych i rannych aby w końcu postawili fotoradar i zobaczyli ilu tam jedzie poprawnie (10%) a ilu nie(90%). .oze w końcu usłyszą ludzi chcących przejść bezpiecznie przez jezdnię
Jak ktoś chce bezpiecznie przejść przez jezdnię to czeka aż przejadą auta a nie włazi na przejście widząc zbliżające się samochody i zmusza do hamowania. Niestety nie wszyscy kierowcy są wystarczająco spostrzegawczy żeby w porę w nocy zobaczyć takiego gościa który włazi właśnie na jezdnie
Przejscie jest zauwazalne, oswietlone…piessy jak juz jest na przejsciu ma pierwszenstwo. Komentarz nie na miejscu…nie zyczylbym Tobie by to byla twoja rodzina… Sa pewne przepisy. Polecam jak dorosniesz zrobic prawko, miec dzieci etc. Zycie uczy…Zdrowia poszkodowanemu.
Prawko mam już 10 lat więc twój komentarz jest nie na miejscu. Tobie polecam abyś w końcu dorósł umysłowo i zrozumiał że ty jako pieszy w starciu z samochodem nie masz prawie żadnych szans na wyjście z tego cało. Korzystaj sobie ze swojego pierwszeństwa i pakuj się na przejście dla pieszych przed jadące auto. Nie życzyłbym ci żeby kiedyś ktoś cię nie zauważył jak będziesz sobie korzystał ze swojego pierwszeństwa i zmuszał jadącego kierowce do hamowania.
1. „Jak ktoś chce bezpiecznie przejść przez jezdnię to czeka aż przejadą auta” – i tak piesi przeważnie robią, w obawie o własne bezpieczeństwo, choć nie powinno to tak wyglądać.
2. Twoje stwierdzenie powinno brzmieć tak: „Jeśli kierowca chce przejechać przez przejście dla pieszych, to powinien upewnić się, że niema na nim pieszych. Jeśli są – to czeka aż piesi opuszczą przejście.”
3. Kto zmusza samochody do hamowania? Kierowca odbierając Prawo Jazdy zobowiązuje się do przestrzegania przepisów. Nikt go nie zmusza do bycia kierowcą. Jeśli mu nie podobają się przepisy drogowe to niech jeździ PKS’em, albo zmieni zawód, bo się do niego nie nadaję.
4. „Niestety nie wszyscy kierowcy są wystarczająco spostrzegawczy” – tacy kierowcy nie powinni być kierowcami (nie każdy nadaje się do bycia kierowcą). Nawet kierowca, który na co dzień radzi sobie z prowadzeniem pojazdów, w pewnych okolicznościach (zmęczenie, choroba, zdenerwowanie) może być niezdolny do kierowania – i to nie jest usprawiedliwienie, lecz wręcz przeciwnie obciążenie.
5. W PoRD nie ma pojęcia WŁAŻENIE. Jeżeli nazywasz poprawne korzystanie z przejść dla pieszych „WŁAŻENIEM” to dlaczego nazywasz to w sposób pejoratywny? Przecież przejścia dla pieszych są dla… pieszych.
Kwestia tego, że na Drogach Krajowych znajdują się przejścia dla pieszych to zupełnie inna kwestia. Nie od razu Rzym [ekspresówki] zbudowano.
Johny!!! a wszyscy policjanci powinni być policjantami,wszyscy lekarze-lekarzami,księża-księżmi,fryzjerzy-fryzjerami,sędziowie-sędziami etc.Rewelacyjny tok myślenia,że wejście pieszego na przejście rzutem na taśmę,a nawet znajdującego się na przejściu chroni gościa w Fajsławicach zapisana kartka papieru (przepisu) w Warszawie.
Dlatego jest teren zabudowany…zwalniamy. Są „psedo-kierowcy”którym sie spieszy! i co libido wzrasta ? Przecież to wina kierowców (sam nim jestem). warto pamiętać o przepisach. Teren jest dobrze oświetlony oznakowany …więc komentarze o świętych krowach są nie na miejscu. Chyba że komuś sie marzy zobaczyć rodzine na przejsciu…i ktoś Ci powie bo samocchód był silniejszy. Przejscie jest bezpieczne tylko wariatów pełno.
Ludzie! Przyjedźcie do Fajsławic, wejdźcie na to przejście, a będziecie wiedzieć o czym jest mowa.
A kogo obchodzą ludzie na przejściu obchodzą. Najważniejsze, żeby buraka (lub cokolwiek innego) dowieźć jak najszybciej.
A wystarczyło poczekać kilka sekund aż samochody przejadą
A wystarczyło poczekać kilka sekund aż pieszy przejdzie.
„A wystarczyło poczekać kilka sekund aż samochody przejadą” – Skąd wiesz, że pieszy nie czekał już dość długo.
Masz rację: kierowca mnóstwo czasu zaoszczędził nie przepuszczając pieszego.
Teraz co najmniej kilka dni straci na chodzenie po komisariatach i sądach. Do tego wzroście mu składka OC.
A wystarczyło zachować ostrożność przed przejściem.
Po co są przejścia dla pieszych według Ciebie? Tak jak Ty piszesz to można przechodzić poza przejściami.