Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dziś walka o żużlowe złoto. Zamknięta ulica, specjalna linia autobusowa dla kibiców

Dzisiaj w Lublinie odbędzie się wielkie żużlowe wydarzenie. Lubelska drużyna będzie walczyła o złoto podczas spotkania finałowego Drużynowych Mistrzostw Polski PGE Ekstraligi Żużlowej. Od godzin porannych zamknięte są Al. Zygmuntowskie, zaś dla kibiców przygotowano specjalną linię autobusową „Żużel”.

33 komentarze

  1. To jak bedzie nowy stadion po dawnym LKJ to zamkną Nadbystrzycką , NIE DLA STADIONU TAM!!
    Niech kamikaze hałasują poza miastem !

    • A ty jesteś głąbem czy tylko prowokujesz?
      Zobacz może najpierw jaka jest odległość obecnego stadionu od ulicy.
      Od ogrodzenia oddziela praktycznie odległość stanowiąca szerokość chodnika.
      Czyżby ktoś planował budowę jakiegoś stadionu przy Nadbystrzyckiej?
      Czy każdy obecnie mecz jest związany z takimi utrudnieniami jak dzisiaj?

    • A ty możesz coś wybudować poza swoją działką?
      Bo nie bardzo rozumiem jak Lublin miałby wybudować coś poza miastem?
      To może jeszcze miałby remontować ulice w Świdniku, Elizówce lub Radawcu?

      • Zacznijmy od tego, dlaczego miasto Lublin z publicznych pieniędzy miałoby budować coś dla prywatnej inicjatywy. Zwłaszcza, że ten klub nigdy nie zarobi ( spłaci) nawet 10% nakładów na stadion.

        • „Lubliniak” ponieważ w naszym życiu zawsze będą sytuacje gdy zaspokajanie oczekiwań jednych będzie się odbywało kosztem drugich.
          Ale ze wzajemnością 🙂
          Dla każdego coś dobrego.
          Nie każdy korzysta z basenów Aqua Lublin ale gdy jest podwyżka biletów to towarzyszy mu wielkie oburzenie mieszkańców.
          A przecież wiadomo, że koszty takiego obiektu nigdy się nie zwrócą.
          Ale tam pracują ludzie i są jakieś koszty utrzymania.
          Jest jeszcze wiele innych dyscyplin sportowych, których bez pomocy samorządu by nie było.
          Oczywiście kogoś może nie interesować sport ale korzysta z różnych wydarzeń kulturalnych w Centrum Spotkania Kultur.
          Koncerty, przedstawienia, różnego typu zajęcia dla młodzieży.
          Myślisz, że to kiedykolwiek się zwróci?
          Są tacy, którzy w ciągu ostatnich 10 lat tylko jeden raz (a może wcale) nie korzystali z remontowanego obecnie mostu na Żeglarskiej.
          Gdyby go nie było to jakiś objazd raz na dziesięć lat nie miałby żadnego znaczenia.
          Most nie jest wprawdzie prywatną inicjatywą ale też ktoś mógłby powiedzieć, że skoro nie jest mu potrzebny to i inni sobie poradzą.
          Bo z pewnością się nie zwróci.
          I można by tak wymieniać w nieskończoność.
          Wszak wiele prywatnych inicjatyw jest finansowana z budżetowych pieniędzy.
          Nawet filmy czy seriale są również dofinansowane.
          Korzystaj zatem z tego, na co zarówno ty jak i inni dopłacają.
          I nie wymagaj aby zaspokajane były tylko i wyłącznie potrzeby będące w twoim guście.

          • Ale nie odpowiedziałeś na pytanie co ma miasto Lublin do prywatnego klubu. Twoje przykłady nijak się mają do tej konkretnej sytuacji ze stadionem.

            • „Lubliniak” – ponieważ zadałeś pytanie typowo retoryczne.
              Samorząd nie planuje budowy stadionu dla klubu żużlowego.
              Nie planuje budowy czegoś, czego właścicielem będzie klub żużlowy.
              W całości tego planu są obiekty służące nie tylko wspomnianej dyscyplinie.
              Między innymi szkółki dla młodzieży w innych dyscyplinach sportowych.
              A sam stadion przy opcji całkowitego zadaszenia miałby pełnić funkcję hali sportowo-widowiskowej.
              I jak już wspomniałem – nie jako prezent od „miasta” dla klubu żużlowego.
              Korzystanie z tego obiektu przez klub żużlowy nie oznacza, że oni będą jego właścicielem.
              Nigdy nie było takiej opcji.
              Poza tym budżet miasta rządzi się pewnymi prawami.
              Nie da się go ominąć czy w jakiś sposób „obejść”.
              Wkracza wtedy wojewoda ze swoimi ustawowymi uprawnieniami.
              I nie oszukujmy się – przy obecnym podziale sił politycznych w naszym regionie z pewnością by się nie zawahał aby wykorzystać swoje możliwości 🙂

              • „Lubliniak” – odpowiem jeszcze na pytanie, którego nie zadałeś.
                Czy nie można było zrobić tego wcześniej budując Arenę Lublin?
                Uważam, że jak najbardziej tak!
                Jeden stadion piłkarsko-żużlowo-rozrywkowy 🙂
                I obiekty treningowe dla różnych dyscyplin… i szkółki dla młodzieży…
                Ale pewnie wiązałoby się to wtedy z bardzo, ale to bardzo dużo większymi wydatkami.
                Pewnie nigdy nie doszłoby do skutku.
                Tego typu obiekty jak wspomniałem się nie zwracają ale nie wiem czy wiesz… do czasów pandemii Arena Lublin zaczęła się utrzymywać.
                Problem był w utrzymaniu całości wszystkich obiektów MOSIR-u.
                Ale sama Arena wbrew często pojawiającym się komentarzom zaczęła się sama utrzymywać.

                • Hahaha. Chcą zbudować stadion typowo pod żużel. A dla naiwnych gadka o innym wykorzystaniu stadionu np. dla dzieci, innych dyscyplin itd. Miasto już ma jeden stadion który miał być tak użytkowany i jedyne co mieszkańcom się przydaje na codzień to parking pod stadionem. Błędu projektowego braku toru żużlowego na już wybudowanym stadionie, nie koryguje się budując nowy drogi obiekt. A co do areny to sama się utrzymuje z dotacji miejskich.

                  • A ja już miałam nadzieję na konstruktywny dialog.
                    Tymczasem okazało się, że wyszło targowisko psów.
                    Ten niby rasowy okazał się ujadającym kundlem.
                    Lubliniak wiesz wszystko najlepiej i szkoda czasu na dyskusję.
                    Szczekaj kundlu dalej.

        • narzekania egoisty

          To może tak wrócę do czasów „pandemicznych”…
          Były przecież jakieś uchwały Rady Miasta o pomocy polegającej na obniżeniu lub wstrzymaniu pobierania różnych opłat.
          Może dla pojedynczego restauratora czy właściciela sklepu była to niewielka pomoc ale dla budżetu miastu po zsumowaniu…
          I przecież było to jak najbardziej wspieranie prywatnej inicjatywy.
          Ale tak to właśnie wygląda… nie tylko w Lublinie… i nie tylko w Polsce…
          Zgodzę się z tobą, że w podobnych sytuacjach największe oburzenie jest wywołane wśród typowych egoistów, oczekujących, że tylko ich zdanie i ich potrzeby powinny być spełnione.
          Wystarczy kupić samochód aby od „miasta” domagać się utworzenia kolejnych miejsc parkingowych w okolicach domu, pracy, przedszkola, szkoły i oczywiście w samym centrum miasta.
          I oczywiście zlikwidowania buspasów i komunikacji miejskiej bo przecież „ja teraz mam swój samochód”.
          A… i jeszcze jedno… zlikwidujcie deweloperów bo pewnie będą chcieli wybudować kolejny blok obok mojego.

        • Jak kogoś nie interesuje sport lub kultura to może się wybrać na spacer (lub posiedzenie na ławeczce) w Parku Ludowym.
          Może zabrać córkę/syna lub wnuczkę/wnuka.
          Jest tak wiele miejsc i atrakcji, które podobają się dzieciom.
          Za publiczne pieniądze 🙂
          A jeśli ktoś jest wiecznym malkontentem, to może owinąć się w kocyk i zasiąść prze ulubionym serialem.
          Dofinansowanym z publicznych pieniędzy 🙂

  2. Trzeba było zrobić do w dzień i przed wieczorem zakończyć. Wszyscy apelują o oszczędzanie prądu, a tu wszystko się zaczyna zaraz po zachodzie słońca. Dziwne to wszystko.

    • najtaniej wyjdzie walkower

    • Ale to już nie zależy od klubów.
      Nie mają wpływu na dzień czy godzinę meczu.
      A przy okazji nie wiesz czasem kto jest sponsorem tytularnym ekstraklasy żużlowej?
      Też maja interes aby część „włożonych” pieniędzy wróciła w rachunkach 🙂

  3. Jazda w kółko ale atrakcja.

    • „Turysta” jest jeszcze wiele innych podobnych atrakcji sportowych.
      Kolarstwo, łyżwiarstwo, biegi lekkoatletyczne.
      Też w kółko i do tego jeszcze w różnych kategoriach.
      Większość z nich to dyscypliny olimpijskie.
      Tam też ci przeszkadza, że jeżdżą lub biegają „w kółko”?

    • powiedział kiep, którego jedyną pasją jest patrzenie jak mu się farba łuszczy na ścianie.

  4. Bez sensu za duża przewaga już przerypali , jeśli ktoś lubi wydaeać kasę w błoto jego wola! Wolę już obstawić zwycięstwo Motoru ale nie będzie mistrzostwa chociaż będę ma plusie , a sezonowy Janusz wywali kasę w bilet i do tego w jakieś 10x zawyżone popcorny czy pseudopiwo 3,5proc.

  5. „miki” pewnie tego nie wiesz ale kara za walkower ma większy wymiar finansowy.
    W ramach tych kar jest wpłata do PZM, odszkodowanie dla drużyny przeciwnej oraz odszkodowanie dla kanału telewizyjnego.
    Biorąc pod uwagę, że to finał to spokojnie nazbierałoby się kilkaset tysięcy.

  6. A kogo to k… obchodzi?!

  7. Do boju ! W półfinale też odrobiliśmy dużą stratę i to z pokaźną nawiązką. Po takiej fazie zasadniczej drugie miejsce to będzie klęska.

  8. Z powodu smrodu zamykają ulicę? Jak nie smrody to pielgrzymki ! Cały lbn.

  9. Wybudowali Arenę to piłkarze przestali grać. Wybudują żużlowy to żużlowcy przestaną jeździć na poziomie.

    • Bananik no niezupełnie.
      Gdy stadion był otwierany to piłkarze byli w dużo niższej lidze rozgrywkowej.
      Sam stadion nie zrobi z kogoś drużyny na wysokim poziomie krajowym czy powiedzmy „średnim” europejskim.
      Ale też wiele drużyn przekonało się, że brak odpowiedniego stadionu uniemożliwia im rozgrywanie meczów na wet na poziomie krajowym.
      I teraz pytanie…
      Czy powinniśmy dążyć do utworzenia w każdej dyscyplinie jednego super zespołu z jednym super stadionem?
      Z racji wieku pamiętam czasy, gdy zespół piłkarski z sąsiedniej wtedy stolicy miał prawie w 100% taki sam skład jak i reprezentacja.

  10. ;a może”| widać po klawiaturze że jesteś umoczony w tym żeby na LKJ był stadion jadących pod prąd (i będzie) ale to jest prywatny klub P. Kępy więc pytam dewelopera Lublina DLACZEGO Z NASZYCH PIENIĘDZY?

    • Nie wiem dlaczego uważasz, że to jest prywatny klub „P. Kępy” i dlaczego miałby powstać w miejsce LKJ.
      I dlaczego z naszych pieniędzy?
      Bo niby dlaczego z naszych?
      Ja nie przykładowo nie jestem trolem Putina.
      Twoje pieniądze nie są moimi pieniędzmi!!!

Z kraju