Dziecko wypadło z okna w Lublinie. Rodzice 3-latka byli nietrzeźwi
14:09 02-08-2020
Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 20:20. Na numer alarmowy zadzwoniła kobieta informując, że przez okno usytuowanego na I piętrze mieszkania wypadło małe dziecko.
Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Do zdarzenia doszło przy jednej z lubelskich ulic. Natychmiast na miejscu interweniowali policjanci oraz zespół ratownictwa medycznego.
Mundurowi potwierdzili zgłoszenie, a załoga karetki pogotowia zabrała 3-letniego chłopca do szpitala.
W mieszkaniu poza 3-latkiem była jeszcze dwójka nieletnich dzieci w wieku 6 i 11 lat. Byli tam również opiekujący się nimi nietrzeźwi rodzice. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie 33-letniego ojca był ponad promil, a u matki miała prawie 1,5 promila alkoholu.
Z relacji kobiety wynikało, że na chwilę wyszła z domu na papierosa, a ojciec spał po pracy. Wtedy wówczas 3-latek sam wszedł na parapet i otworzył uchylone okno. Dzieci trafiły pod opiekę trzeźwego członka rodziny.
Na szczęście 3-latkowi nic poważnego się nie stało. Dziecko upadło na miękkie podłoże.
Mundurowi ustalają dokładny przebieg oraz okoliczności zdarzenia. Kodeks karny za takie postępowanie przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. O interwencji powiadomiony zostanie Sąd Rodzinny i Nieletnich.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
Jak to łatwo tłumaczyć,nie znacie sytuacji mają może problemy hahaha! Ściema i tyle powiedzmy sobie prawdę poprostu !!! To chlejusy typowa polska patologia ze slamsów która ucztuje za 500+. W slamsach żyją i mieszkają też normalne rodziny i właśnie taka patola psuje opinię całej zazwyczaj dzielnicy
Mają problemy sami ze sobą
Tu nie ma co się przepychać słownie, rodzice to zwykli alkoholicy i tyle .
Nie chlaja za 500plus jak wy to twierdzicie i noe znacie okoliczności zdarzenia więc się nie wypowiadajcie i tyle napicia nie byli a naposacuaieli sensację zrobić a to był wypadek dla waszej wiadomości okna tam są w stanie tragicznym a zresztą brak słów na was i tyle nie mierzycie wszystkich jedną miarką nie poprostu każdy spojrzy na siebie i swoje postępowanie….
Dla waszej wiadomości był tam brat matki trzeźwy także nie wszystko było opisane
Dobra nie ma już co wieszać psów myślę że na pewno dotarło do obojga rodziców że będzie duża poprawa i nie będzie alkoholu
Dentysta konsekwencje napewno będą ale uważam że każdemu trzeba dać szansę a wszędzie na każdego gadają i nie wierzę że aż taka patologia z nich jest znam ich i wiem że też dużo plotek o nich jest zresztą akurat tam każdy na każdego gada…..
Znam tą rodzinę ojciec jest w porzadku facet pracuje i zajmuje się dziećmi , matka kiedyś też była normalna dopóki coś się w główkę nie zrobiło i zaczeła walić gaz na potęgę entą od kilku miesięcy się tam dzieje i to ostro może po tym wypadku się otrząsnie ale kto to wie…
Mieszkam tu i powiem tylko tyle piją piją i to nie jednorazowo było tylko codziennie .
Bezimienny gdzie byś nie mieszkała to gadają po to ludzie mają języki, ale prawda jest taka że choć jedno z rodziców powinno być trzeźwe przede wszystkim matka trojga dzieci! Najgorzej cierpią dzieci, jeszcze gorszym jest fakt że sąsiedzi wiedzą i nic nie robią tylko im to wisi a są współ winni bo widzą cierpienie dzieci rodziców pijących i przymykają oczy twierdząc ja się nie wtrącam, to jest jeszcze gorsze.
Jeszcze jedno bezimienny czemu oceniasz wszystkich jedną miarą ,skoro znam tam przynajmniej jedną rodzinę która jest normalnie funkcjonującą i nie interesuje się życiem na waszej ulicy. Trochę nie ładnie pluć tak na wszystkich to świadczy o tobie.