Dwie osoby w szpitalu po zderzeniu motoroweru z toyotą
09:28 08-05-2019
Do zdarzenia doszło we wtorek przed godziną 16 na ul. Nowodworskiej w Lubartowie. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku z udziałem pojazdu osobowego i motoroweru. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego i policja.
Policjanci ustalili wstępnie, że kierujący motorowerem marki Junak podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z pojazdem marki Toyota, którego kierujący wykonywał manewr skrętu w lewo.
Do szpitala z obrażeniami ciała trafił 31-latek kierujący jednośladem oraz jego 30-letnia pasażerka. Kierujący samochodem osobowym był trzeźwy. Zarówno on jak i jego dwoje pasażerów w wieku 6 i 8 lat, nie odnieśli żadnych obrażeń. Od motorowerzysty pobrano krew do badań.
Policjanci ustalają dokładne okoliczności tego wypadku.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
Ciekawe kto okaze się winny…bo mimo ze dla wszystkich logiczne i oczywiste ze ten który wyprzedzał pojazd skrecajacy w lewo ,czyli jednosladem ,to to jest Polska ,kraj dziwów i cudów ….A wiec moze okazać się ze winny był ten kotry skręcał ,bo „nie zachował ostrżności i nie pzrepuscił tego ktory go wyprzedzal ” …jakiś czas temu takie skręcajacego na swoją posesje uznano wlasnie winnym w podobnym przypadku .Brawo WY ,twórcy chorych przepisów ,gdzie winny okazuje się niewinny
Zrozumiesz dlaczego to prawo jest prawidłowe jak sam będziesz kiedyś kogoś wyprzedzał i będąc już na drugim pasie kierowca auta, które wyprzedzasz włączy kierunkowskaz i skręci nagle w lewo. Wtedy usłyszył od podobnych Tobie, że to Twoja wina, bo wyprzedzałeś, a wtedy Ty odpowiesz im, że w takim razie nikt nigdy nie mógłby nikogo wyprzedzić, ponieważ każdy pojazd wyprzedzany mógłby nagle zdecydować, że skręca w lewo. Sprawa jest prosta i sprawiedliwa – jeśli skręcasz w lewo to ustąp pierwszeństwa jadącym w przeciwnym kierunku i upewnij się, że nie jesteś wyprzedzany, ponieważ to, że włączyłeś w danej chwili kierunkowskaz nie oznacza, że ktoś sekundę wcześniej nie rozpoczął legalnego wyprzedzania i nie znajduje się już na wysokości Twoich drzwi pasażerów. Jeśli będziesz miał kamerkę to policjant zobaczy na niej, że kierowca pojazdu wyprzedzanego włączył kierunkowskaz już po tym jak ty zacząłeś wyprzedzać i wtedy mandat dostanie ten kto go dostać powinien tzn. kierowca skręcający w lewo, który nie upewnił się o możliwości bezpiecznego wykonania manewru skrętu w lewo, a kierowca wyprzedzający nie umie mu czytać w myślach i nie wie, że on chce skręcić w lewo.