Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Dwa lata temu obiecano kierowcom przebudowę skrzyżowania, do tej pory nic nie zrobiono. „Koszty wzrosły o 143 proc”

Trasa pomiędzy Lublinem a Łęczną znana jest z licznych korków, a także długiego czasu przejazdu pomimo dość niewielkiej odległości. Dwa lata temu zapowiadano wprowadzenie usprawnień, które choć trochę miały poprawić płynność ruchu. Jak się okazuje, realizację inwestycji przesunięto w czasie.

W 2018 roku na drodze krajowej nr 82 Lublin – Łęczna miały być przeprowadzone inwestycje poprawiające płynność ruchu, a także zapewniające większe bezpieczeństwo zarówno kierowców, jak też pieszych. Pod koniec 2017 roku apelował o to do ministra infrastruktury i budownictwa poseł Tomasz Rzymkowski. Jak wyjaśniał, trasa ta jest jedną z najbardziej zakorkowanych dróg na Lubelszczyźnie. Duży ruch samochodowy wynika z dojazdów do pracy i do szkoły w Lublinie znacznej części mieszkańców Łęcznej i jej okolic czy też dojazdu i powrotu z pracy sporej liczby górników z kopalni w Bogdance, którzy mieszkają w Lublinie. Z kolei w sezonie wakacyjno-urlopowym, gdy zamknięte szkoły i uczelnie powinny przyczynić się do zmniejszenia natężenia ruchu, jego cele edukacyjne zastępuje z nawiązką rekreacja. To główna droga dojazdowa na Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie, którego lasy i jeziora są latem celem podróży mieszkańców Lublina.

Jak dodawał poseł Rzymkowski, długie kolumny samochodów są bardzo częstym widokiem na tej trasie. Z kolei zmorą kierowców, zwłaszcza w okresie wiosennym i letnim, gdy wielu mieszkańców Lublina i okolic przemieszcza się na pojezierze, stały się korki. Sprzyja temu ograniczenie prędkości do 50 km/h na połowie odcinka tej trasy, oraz gęsta zabudowa między Lublinem a Łuszczowem, która uniemożliwia gruntowną modernizację drogi, tj. jej poszerzenie wraz z budową dróg serwisowych. Występują na niej tzw. „wąskie gardła”, jak: Łuszczów, Turka, Wólka, Hajdów i wlot ulicy Turystycznej w ulicę Mełgiewską.

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Marek Chodkiewicz zapewnił, że w ramach Programu Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych w Łuszczowie wybudowane zostaną dwie zatoki autobusowe z dojściami o długości ok. 200 m, pomiędzy Łuszczowem a Zofiówką powstaną chodniki z dojściami do zatok autobusowych oraz dwa przejścia dla pieszych a także przebudowane zostanie skrzyżowanie z droga do Kijan, co ma poprawić bezpieczeństwo ruchu drogowego oraz zapewnić lepszą płynność ruchu. Prace miały zostać wykonane w 2018 roku.

W ostatnim czasie jeden z naszych czytelników zwrócił uwagę, że minęły już dwa lata, od czasy obiecanej przebudowy skrzyżowania w Łuszczowie, tymczasem do tej pory nic się tam nie zmieniło. Okazuje się, że inwestycja została przełożona w czasie. Agnieszka Krupa, Zastępca Dyrektora Departamentu Dróg Publicznych w Ministerstwie infrastruktury tłumaczy, że okres realizacji inwestycji został wydłużony w stosunku do pierwotnie planowanego w związku z wydłużeniem oczekiwania na wydanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej. Zatoki autobusowe, chodniki, perony przystankowe, kanał technologiczny a także rowy odwadniające zostały wybudowane w 2019 r. Jeżeli chodzi zaś o przebudowę skrzyżowania okazało się, że znacznie wzrosły również koszty z tym związane.

– Realizacja inwestycji tego typu jest procesem złożonym i długotrwałym, który wymaga specjalistycznej wiedzy, bardzo dużych nakładów finansowych a także ścisłej współpracy urzędów oraz współdziałania z podmiotami zewnętrznymi. Zdarza się, że termin realizacji danego zadania wydłuża się w stosunku do pierwotnie zaplanowanego. Z uwagi na ogromne zapotrzebowanie inwestycyjne na istniejącej sieci dróg krajowych w całym kraju inwestycje infrastrukturalne muszą być planowane z jak największą starannością, przewidując ich efekty dla całej zarządzanej sieci oraz wszystkich jej użytkowników uwzględniając przy tym dostępne środki finansowe. Ograniczone środki finansowe nie pozwalają na realizację wszystkich zidentyfikowanych na sieci drogowej potrzeb w jednym czasie. W związku z powyższym dla inwestycji, dla której nastąpił znaczny wzrost kosztów w trakcie jej realizacji, każdorazowo ponownie weryfikowana jest zasadność realizacji. Mając na uwadze fakt, że działania w zakresie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego są w resorcie transportu traktowane priorytetowo, podjęto decyzję o dalszym finansowaniu omawianej inwestycji pomimo wzrostu jej kosztów o 143 proc. – wyjaśnia Agnieszka Krupa.

Zgodnie z danymi Ministerstwa Infrastruktury, dalsze prace na drodze krajowej nr 82 Lublin – Łęczna maja się rozpocząć w III kwartale bieżącego roku. W ich ramach powstanie wyczekiwany przez kierowców lewoskręt w drogę powiatową prowadzącą do Kijan, do tego chodniki z dojściami do zatok autobusowych w Zofiówce i Łuszczowie, zaś w samym Łuszczowie przebudowane zostanie przejście dla pieszych, na którym powstanie azyl bezpieczeństwa, oznakowanie aktywne i oświetlenie zasilane z baterii słoneczno-wiatrowej.

(fot. Google Street View)

6 komentarzy

  1. A co z lewoskrętem w stronę Bystrzycy – Leonowa?

  2. Przecież wprowadzili usprawnienie odcinkowy pomiar prędkości który to spowodował zmniejszenie korków.

    • Nie wiadomo czy żartujesz czy piszesz poważnie (bo na ogół uspokojenie ruchu zmniejsza korki) na pewno OPP kilkukrotnie zmniejszył liczbę wypadków oraz ofiar.

  3. Niech zbudują zgodnie z lubelskim standardem, czyli wiadukt, a pod nim rondo z sygnalizacją. A tak na serio to chyba pomoże tu tylko ekspresówka z Łęcznej do węzła w Turce, albo do węzła Felin, żeby odciążyć ruch w Łuszczowie

  4. Nic tam nie róbta bo się Ryle powybijają jak będzie lepsza droga!

Z kraju