Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dróżnik doprowadził do śmierci 16-latki. Przyznał się do winy i usłyszał zarzuty

Prokuratura potwierdziła nasze wczorajsze informacje, czyli że za tragiczną śmierć 16-letniej rowerzystki w Dęblinie odpowiada dróżnik. Mężczyzna podniósł rogatki, pomimo że nadjeżdżał pociąg.

19 komentarzy

  1. Mam nieco nietypowe zdanie: właśnie takich ludzi nie powinni odsuwać od obowiązków. Był trzeźwy, nie opuścił posterunku. Po prostu popełnił błąd. Ten człowiek już nigdy nie popełniłby pomyłki w trakcie pełnienia obowiązków. Byłby 10 razy bardziej sumienny, niż każdy inny dróżnik. Cóż… prawo pozostaje prawem i zapewne nie da się sprawdzić mojej teorii…

    • Zgadzam się. Jeżeli to naprawdę była zwykła tragiczna pomyłka, to nie powinien stracić pracy.

      Ale niestety często zawiść ludzi nie pozwala na taki koniec podobnych spraw.

    • Nie koniecznie byłby „10 razy bardziej sumienny, niż każdy inny dróżnik”, ponieważ ile ludzi na świecie tyle charakterów i odmiennych poglądów na każdą sprawę. Oczywiście, mogłoby mu to pozostać w pamięci do końca i za każdym razem sprawdzał by czy przejedzie jeden, dwa czy może trzy pociągi ale mógłby się też poczuć bezkarnie i brzydko powiem „mieć wszystko w dupie”.

  2. Nietypowo powiem że Twoje zdanie jest do du..p..yyyy.
    1. Był trzeźwy, nie opuścił posterunku. – trzeźwość – obowiązek (zwłaszcza w tak odpowiedzialnej pracy), opuszczenie miejsca pracy po kolizji (wypadku) – no nie żartuj – to by dostał więcej niż teraz
    2. Ten człowiek już nigdy nie popełniłby pomyłki w trakcie pełnienia obowiązków. – zaświadczysz za niego na piśmie pod groźbą kary finansowej i więzienia??
    3. Byłby 10 razy bardziej sumienny, niż każdy inny dróżnik.- obrażasz w tym momencie wszystkich pracujących dróżników w Polsce którzy mają większy staż pracy a nie przydarzyły im się takie rzeczy (skąd Ci przyszło że 10 razy bardziej sumienny??, bo jeśli SUMIENNIE INNI PRACUJĄ I NIE MAJĄ WYPADKÓW NA ROGATKACH TO ZNACZY ŻE TEN PRACOWAŁ 10 RAZY MNIEJ SUMIENNIE, CZYLI SIĘ OPIE..RDA…LAŁ
    4. Cóż… prawo pozostaje prawem i zapewne nie da się sprawdzić mojej teorii… – PRAWO, ZAKRES OBOWIĄZKÓW, BHP, ITD. TAKIE POZOSTANIE, i tu mnie rozwaliłeś (-aś), a co tu KURR sprawdzać, to RAŻĄCE ZANIEDBANIE I TAK JAK WYŻEJ OPISANE ” umyślne sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób”

    I tyle w temacie

  3. Mickey66 może i masz nieco racji patrząc przez pryzmat wieloletniego doświadczenia owego dróżnika niemniej w takiej sytuacji jak powyższa należy sobie zadać pytanie czy sam „bohater” powyższego artykułu chciałby dalej wykonywać swoje obowiązki w tym samym zakresie. Obawiam się, że tragedia, która miała miejsce (nawet przez nieumyślną winę pracownika PKP, czy też zwykłą rutynę) na tyle głęboko zmieniła życie i psychikę tego człowieka, iż podejrzewam, że nawet za 10’cio krotnie większą pensję nie usiadłby po raz kolejny w swojej budce przy przejeździe kolejowym.

  4. Otwarte szlabany nie zwalniają z myślenia. Pociąg widać i słychać z daleka. Wystarczy zachować minimum uwagi

  5. ch.j żę to byl bląd czy też nie . Zgineła młoda dziewczyna , corka, siostra itd. Gdyby to był autobus np. z dziećmi to też powinien zostać w pracy? Na pięć lat do pierdla …….

    • A ty żeś się w robocie nigdy nie pomylił? Tez masz iść do piersią? Trochę szacunku dla tych co maja odpowiedzialna prace.

    • Elvis postaw sie na jego miejscu czy ty byś chciał dalej pracowac na przejeżdzie ? chyba nie… gdybyś nie mógł spać mial tylko przed oczami tem wypadek….gdybys to był ty to przez wen wypadek chciałbys siedzieć ”w pierdlu pięć lat”????? zastanów sie co mówisz… gdyby nie miała słuchawek na iszach i kaptura słyszała by pociąg!!!!!

  6. Zarzut prokuratora : ” Jest to umyślne sprowadzenie bezpośredniego … itd. ” Prokuratorze , czy aby naprawdę UMYŚLNE ???????? . ???????. Zostawiam to Waszej opinii .

  7. Ciekawe na jakiej trasie jeżdzisz , jeżeli wogóle jesteś kierowcą mpk ? Akurat tak się sklada że też pracuje jako kierowca. Gdybym był taki uprzejmy tak jak ten drożnik to nie jeden pieszy został by potrącony na przejściu przez kogoś .

  8. Słuchawki na uszach są tak bardzo potrzebne jak się jedzie ulicą? Przestroga dla innych.

    • To jest praca jak kazda inna tak jak elektryk musi uwazac aby naprawiajac elektronike , nikogo nie porazil prad. Tak droznik tez mus uwazac, to byla jego praca jak kazda inna. W cholere trudna praca bo od niego zalezalo zycie mojej kolezanki wlasnie w tym momencie tak samo wiele osob mi znanych ktorym akurat udalo sie przejechac bez wypadku. Jej niestety nie, sprawe zostawcie policji droznik napewno zostanie ukarany. Wiele osob robo tak jak wlasnie moja kolezanka w tamtym wypadku, mianowicie przejezdza nie zwracajac uwagi na swoje bezpieczenstwo, ale tak jest tak samo przechodzi bez pasow przez jezdnie albo przechodziky na zielonym swietle nie patrzac czy jedzie samochod. To wlasnie to samo. Mamy prawo przejsc/przejechac i to robimy nie zwracajac uwagi na to jak to sie skonczy. Moja nauczycielka powiedziala na to ,, czuje sie winna, to ja jako nauczycielka od Edb nauczylam ja pomagac innym , ale nie nauczylam jej egoizmu mianowicie uwazania na siebie” kazdy jest jej odejsciem zalamany. Prosze skonczcie glupie komentarze i dajcie jej rodzinie przejsc przez ten okres w spokoju i jej spoczywac w pokoju.

      • No to gratulacje. Mam zielone światło więc idę jak święta krowa. Po to jest mózg żeby go używać. Niestety trzeba myśleć czasem za innych (za kierowce który nie zatrzyma się na pasach, za dróżnika który podniósł rogatki). Każdy z nas się może pomylić i to w naszym interesie jest to żeby nic nam się nie stało na przejściu czy na drodze. Jeśli jeśli trudno ci spojrzeć w jedna czy druga stronę na przejściu no to gratulacje. Szkoda dziewczyny bo miała całe życie przed sobą ale szkoda również dróżnika.

  9. dlaczego dróżnik podniósł szlaban ? przyczyny mogą być dwie:
    1. nie zauważył sygnału o drugim pociągu lub zapomniał o nowym rozkładzie jazdy
    2. nie otrzymał potrzebnych informacji
    mam nadzieję że dochodzenie prokuratury i komisji PLK to wyjaśni.

  10. Współczuję chłopu, robota przeje… pieniądz żaden. Wypadki się zdarzają, niestety czasem z tym najgorszym skutkiem. Wiem że tego na 99% nie czyta, ale szacunek i podziw za odwagę przyznania się do winy. Ciężkie przeżycie, ale naprawdę szacunek za świadomość odpowiedzialności.

Z kraju