Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Droga Męczenników Majdanka: Audi wymusiło pierwszeństwo, motocyklista trafił do szpitala

Kierujący motocyklem mężczyzna trafił do szpitala po tym, jak zderzył się z samochodem osobowym. Na szczęście nie doznał poważnych obrażeń.

21 komentarzy

  1. Co tu się dziwić ...

    łoś w łałdi

  2. Ten łoś na Audi to chyba nie bez powodu tam jeździ.Brawo dla motocyklisty ze potrafił się wyratować z tego.A łoś powinien być większy i świecący żeby wszyscy wiedzieli kto tym Audi jeździ.

  3. Tia, kontrolowany upadek. Nie ma czegoś takiego. Kierowca Kawy w panice wcisnął hamulec do oporu i czekał na to co się stanie. Była gleba i już. To jest całkowicie normalne. Ja pewnie niestety zrobiłbym to samo. Może kilka/kilkanaście procent kierowców umiałoby się poprawnie zachować w tej sytuacji czyli hamowanie do samego końca jak najmocniejsze a w ostatniej chwili próba ominięcia. Ale to trzeba ćwiczyć w specjalnych ośrodkach, a takich szkoleń dla motocyklistów jest stanowczo za mało.

    • Widzę, że kolega ekpert, a właściwie tzw „znafca”

      • nie trzeba być znawcą zeby to wiedzieć, kolega ma racje, nikt sie specjalnie nie wywala, tylko hamulec w opór,
        zauważ jak wypadki są kiedy motor ma abs to już nie myślą o tym żeby się specjalnie przewracać.
        a takich szkolen jest dużo. tylko kosztują dużo

  4. Gość z audi Lra i wszystko tlumaczy

  5. Wina motocyklisty 😉 tak samo jak tu: http://www.lublin112.pl/wideo-zobacz-moment-zderzenia-rowerzysty-autem-nagranie-roweru/,wg co niektórych wina rowerzysty.
    Aż się boję na ulice wyjeżdżać słysząc takie głosy.

    • Borys (oryginał)

      Dokładnie tak samo jak w przypadku rowerzysty. Mógł zwolnić widząc, że ma zielone. Dodatkowo wszyscy wiedzą, że jadąc mniejszym motocyklem, trzeba ustąpić większemu. W dodatku jechał pewnie więcej niż 30 km/h i nie dał szansy kierowcy audi, żeby ten go zobaczył. No i najważniejszy argument. Mógł tego dnia jechać autobusem, albo nawet nie wychodzić z domu. Podsumowując, ewidentna wina motocyklisty.

      Piszę to tytułem analogii do kolizji z rowerzystą komentowanej wczoraj. 😉

      • wujek Kleofas

        Mógł też przeprowadzić motocykl przez skrzyżowanie. Bo kolizyjne jest.

    • Ja pierniczę, motocykliści za szybko, rowerzyści za szybko, kurde sami uposledzeni w samochodach. Ba piesi też za szybko wchodzą na przejście. Czterokołowe debile.

  6. miód na myślenie

    Po prostu wypadek sam wczoraj ze Wspólnej w Pawia wyjechałem prosto pod bmw myśląc ze auto za mostem jest daleko niezauważajac za bariera mostu bmw.

    • Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa, też Pierdółki i mąż starej Pierdółkowej

      Panie miodzie – napisz pan to samo, ale bardziej składnie – więcej ludzi pojmie o co panu „kaman”..

  7. oj taka ładna zeta:( Kierownik z tego co słyszałam w stanie używalności więc duże szczęscie…swoją drogą to jest durne skrzyżowanie, powinno się wyznaczyć pasy do skrętu tylko w lewo- ten kto tamtędy jeździ wie o czym mówię, skręt w lotniczą w lewo jest bardzo bardzo mocno utrudniony, zwłaszcza dla os.jadących pod górkę od centrum.moze bedzie troche dluższa kolejka ale zdecydowanie bezpieczniej.

  8. Ciekawe, do ilu jeszcze wypadków na tym skrzyżowaniu musi dojść, żeby zrobili lewoskręt. I nie ważne czy się tam mieszka, czy jedzie autem z „LRA”, skręcając w lewo trzeba liczyć na szczęście, bo nie widać czy ktoś jedzie z naprzeciwka, zwłaszcza, gdy jest to tak mały pojazd jak motor.

    • Jeśli nie widzisz odwiedź okulistę, oddaj prawo jazdy albo zwolnij aż zobaczysz.

      • Okulista zrobi Ci upgrade siatkówki i od tej pory będziesz widział przez skręcające w lewo samochody.

  9. tomas ma rację

  10. Co to za pedalstwo maskotka w zderzaku…

Z kraju