Pan Anioł Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji
Niestety, tzw. gapowe kosztuje…
Podpis
Jak on to zrobił . Tylu kierowców dostrzegło. i ominęło , a on nie .
Dociekliwy
Samochód mocno zniszczony. A to dobre. Sprowadzić jak najszybciej jakąś dobrą koparko ładowarkę, żeby ktoś to kilka razy łyżką przyklepał i na złom, bo tylko tam się to truchło teraz nadaje. Do zarządcy drogi o odszkodowanie i kończyć żywot tego paździerza.
Wieśniaczka w gumofilcach na szpileczkach
Od zawsze byłem zdania, że w przypadku potrzeby alarmowego zatrzymania auta (dowolnej marki, żeby mi tu nie było), nie ma lepszego hamulca niż słusznej grubości drzewo.
I nie ma co drzew zastępować słupami, przepustami czy nawet barierami idiotodpornymi
.
„Dostrzegł leżące na jezdni drzewo. Nie miał już szans, aby zatrzymać auto”
To bardzo fajnie, że jeździ szybciej, niż jest w stanie wyhamować w zasięgu wzroku. Świetnie się nadaje na kierowcę, tylko go między ludzi wpuścić…
słuchaczka Radia Wieprzowa twarz
Dobrze, że dostrzegł, bo jakby tak, nie daj Boże, zginął, to nie wiedziałby co powiedzieć świętemu Piotrowi, że jak zginął…
Hmmm
Jak to za późno zauważył i nie zdążył
wychamowac ? Widoczność na światłach drogowych to przeszlo 100 m ,na mijania ok 60 m, droga hamowania auta przy określonej szybkość. Też znana …..coś tu sie lekko nie spina w tej historii
Hardcore
Jak sie jeździ szybciej niz myśli i reaguje na to co widzi , to tak sie kończy …..
Zasadniczo
Zasada nr 1 jechać z taką szybkością żeby zdążyć sie zatrzymać zanim wjedzie sie na zauważona przeszkodę …w tym i podobnych przypadkach ewidentnie złamana
WAS
Znowu ałdica wycofana z wyścigu. Zrobiło się bezpieczniej.
kk
tak, dzień gdy znika kolejny niemiecki szrot z polskiej drogi nie jest dniem straconym
Dociekliwy
Ej, no, co to podszyw? To mój nick!
Gdzie leży Włodaw?
Niestety, tzw. gapowe kosztuje…
Jak on to zrobił . Tylu kierowców dostrzegło. i ominęło , a on nie .
Samochód mocno zniszczony. A to dobre. Sprowadzić jak najszybciej jakąś dobrą koparko ładowarkę, żeby ktoś to kilka razy łyżką przyklepał i na złom, bo tylko tam się to truchło teraz nadaje. Do zarządcy drogi o odszkodowanie i kończyć żywot tego paździerza.
Od zawsze byłem zdania, że w przypadku potrzeby alarmowego zatrzymania auta (dowolnej marki, żeby mi tu nie było), nie ma lepszego hamulca niż słusznej grubości drzewo.
I nie ma co drzew zastępować słupami, przepustami czy nawet barierami idiotodpornymi
„Dostrzegł leżące na jezdni drzewo. Nie miał już szans, aby zatrzymać auto”
To bardzo fajnie, że jeździ szybciej, niż jest w stanie wyhamować w zasięgu wzroku. Świetnie się nadaje na kierowcę, tylko go między ludzi wpuścić…
Dobrze, że dostrzegł, bo jakby tak, nie daj Boże, zginął, to nie wiedziałby co powiedzieć świętemu Piotrowi, że jak zginął…
Jak to za późno zauważył i nie zdążył
wychamowac ? Widoczność na światłach drogowych to przeszlo 100 m ,na mijania ok 60 m, droga hamowania auta przy określonej szybkość. Też znana …..coś tu sie lekko nie spina w tej historii
Jak sie jeździ szybciej niz myśli i reaguje na to co widzi , to tak sie kończy …..
Zasada nr 1 jechać z taką szybkością żeby zdążyć sie zatrzymać zanim wjedzie sie na zauważona przeszkodę …w tym i podobnych przypadkach ewidentnie złamana
Znowu ałdica wycofana z wyścigu. Zrobiło się bezpieczniej.
tak, dzień gdy znika kolejny niemiecki szrot z polskiej drogi nie jest dniem straconym
Ej, no, co to podszyw? To mój nick!
Gdzie leży Włodaw?