Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Doprowadziła do kolizji i uciekła. W chwili zatrzymania miała ponad 2 promile

Kraśniccy policjanci zatrzymali wczoraj kobietę, która doprowadziła do kolizji i uciekła z miejsca zdarzenia. 38-latka wymyśliła historię, że ktoś uderzył w pojazd, którym kierowała. W chwili zatrzymania miała ponad 2 promile alkoholu.

We wtorek po południu na ul. Urzędowskiej w Kraśniku doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Na miejscu interweniowali policjanci. Mundurowi zauważyli stojący na chodniku uszkodzony pojazd marki Peugeot, zaś wewnątrz znajdował się mężczyzna, który potrzebował pomocy medycznej. Funkcjonariusze wezwali natychmiast zespół ratownictwa medycznego, który przetransportował 43-latka do szpitala.

Policjanci ustalili wstępnie, że kierujący peugeotem zatrzymał się za pojazdem stojącym przed przejściem dla pieszych. W pewnym momencie w tył jego samochodu uderzył inny pojazd, spychając peugeota na chodnik. Sprawca zdarzenia oddalił się z miejsca. Jeden ze świadków ruszył za nim w pościg, jednak w pewnym momencie stracił go z pola widzenia.

Funkcjonariusze przystąpili do poszukiwań sprawcy. W trakcie prowadzonych czynności, dyżurny policji przyjął zgłoszenie od mieszkanki gminy Dzierzkowice, z którego wynikało, że ktoś uderzył w pojazd, którym kierowała. Kobieta miała czekać na mundurowych w miejscu swojej pracy. Kobieta wskazała na parkingu nissana należącego do pracodawcy. Auto posiadało widoczne uszkodzenia. Właściciel nissana przekazał mundurowym, że pojazdem kierowała tego dnia jego pracownica. Dodał też, że nie była mu w stanie wyjaśnić, gdzie i jak doszło do kolizji.

Jak się okazało, 38-latka miała w organizmie ponad 2 promile alkoholu. W trakcie rozmowy z policjantami ostatecznie przyznała, że to ona doprowadziła do zderzenia na ulicy Urzędowskiej i uciekła. Jak się tłumaczyła, alkohol spożyła później. Kobieta została zatrzymana, a policjanci odebrali jej też prawo jazdy. Teraz mundurowi ustalają szczegóły tego zdarzenia w prowadzonym postępowaniu. 38-latka musi teraz liczyć się z odpowiedzialnością karną za swoje postępowanie.

(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)

11 komentarzy

  1. No tak, przecież to oczywiste. Każdy szanujący się kierowca po jakiejkolwiek stłuczce pierwsze co robi to sięga po alkohol który jest panaceum na wszystko.

  2. Policjanci nie musieli się wygłupiać z tym zatrzymaniem Prawa Jazdy. Ktoś kto decyduje się kierować samochodem po pijaku, nie powstrzyma się przed kierowaniem samochodem pomimo braku Prawa Jazdy.

  3. 2 promile to jest cala malinówka Soplicy…

  4. Fajną ma pracę

  5. Kraśnik.

  6. Spartoliła sprawę. Trzeba było się zachowywać jak kard. Dziwisz pytany o pedofilię w kościele: „nic nie widziałem”, „nic nie słyszałem”, „o niczym nie wiem”, „niczego nie pamiętam”. Czyli jak złapią cię za rękę, mów, że to nie twoja ręka.

  7. Wychodzi wydawanie prawa jazdy każdemu. To jeszcze nic. Kolejna wyzwolona w Ślaskim zamordowała własne 2 letnie dziecko przewożone w swoim aucie. Musi dojść do niewyobrażalnej tragedii żeby taki pustak zrozumiał ze na kierowce się nie nadaje.

  8. Co te lewaki wyprawiają.

    • Lewaki czyli wyborcy pisu? Bo to pis jest lewicowy – cenralne zarzadzanie, rozdawnictwo, kradzieze i rozboje.

Z kraju