Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dobiegają końca prace na pierwszych odcinkach ekspresówki do Warszawy (zdjęcia)

Nawierzchnia jest już gotowa, trwa porządkowanie terenu, sianie trawy, uzupełnianie barier energochłonnych i ogrodzenia trasy. Pierwszy odcinek budowanej drogi ekspresowej S17 jest już prawie gotowy. To nim kierowcy pojadą w pierwszej kolejności.

Lubelski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który jest odpowiedzialny za budowę drogi ekspresowej do Warszawy, pochwalił się zaawansowaniem prac. Chodzi o odcinki od końca obecnej ekspresówki na węźle Kurów Zachód do granicy z województwem mazowieckim. Jest to ponad 33 km trasy budowanej od podstaw. Odcinek ten podzielony został na dwie części, za które odpowiedzialni są różni wykonawcy.

Odcinek pomiędzy węzłami Kurów Zachód a Skrudki ma długość 13,2 km i buduje go firma Mota-Engil Central Europe. Prace zaczęły się w styczniu 2017 i obecnie dobiegają już końca a zaawansowanie rzeczowe robót wynosi ok. 97 proc. Wykonano już całą trasę główną o nawierzchni z betonu cementowego, ukończono też układanie na trasie głównej fragmentów nawierzchni z bitumicznej na obiektach i dojazdach do nich.

Na ukończeniu są prace przy układaniu nawierzchni bitumicznej na łącznicach węzła i drogach lokalnych. Jednocześnie trwa porządkowanie terenu, humusowanie, sianie trawy, uzupełnianie barier energochłonnych i ogrodzenia trasy głównej. Do wykonania pozostało jeszcze malowanie oznakowania poziomego oraz montaż znaków pionowych. Jak zapewniają drogowcy, w czerwcu kierowcy będą już mogli korzystać z tego odcinka.

Nieco dłużej zajmą prace przy odcinku od węzła Skrudki do granicy z województwem mazowieckim. Za budowę 20,2 km trasy odpowiada firma PORR. W tym przypadku prace rozpoczęły się w kwietniu 2017 roku. Obecne zaawansowanie rzeczowe wynosi ok. 76 proc. Wykonano już blisko połowę nawierzchni betonowej na ciągu głównym i prowadzone są prace przy układaniu nawierzchni bitumicznej na ciągu głównym.

Wykonawca przygotowuje kolejne odcinki podbudowy pod właściwą nawierzchnię, prowadzi prace ziemne przy obiektach inżynierskich i prace wykończeniowe na nich. Budowane są przyszłe miejsca obsługi podróżnych i obwód utrzymania drogi. Tutaj trasa zostanie udostępniona kierowcom pod koniec sierpnia.

(fot. GDDKiA)

11 komentarzy

  1. Dziś jechałem po części ta nowa betonowa
    drogą i masakra są odcinki że powyżej 120 będzie dość mocno odczuwalny ponieważ nawierzchnia nie jest dostatecznie równa , a pasy już pomalowane.

    • Jakieś powyżej 120?? To ekspresówka a nie autostrada ;p

      • Masz rację ale jak się przejedziesz po nowej nawierzchni zgodnie z przepisami to będziesz wiedział o czym pisze.

    • chyba taczką z kołem bez powietrza…

    • Bardzo dobrze, może w końcu skończy się traktowanie ograniczeń prędkości jako sugestii. Jak nie można po dobroci, to może siłą.

      • To wyobraźcie sobie jadącą karetkę która musi jechać 100 i nie może szybciej bo rzuca pacjentem po całej karetce…? Wywalamy miliardy na autostrady i przyklepujemy bubel..? I nie widzicie problemu…?!?!
        Jakakolwiek nierówność drastycznie zmniejsza trwałość bo powstaje „efekt” zmiany siły nacisku kół na nawierzchnie. Prosto mówiąc sam. ciężarowe podskakują i uderzają z dużą siłą kołami. Dziennie przejeżdża tysiące aut i taka droga niszczeje istotnie szybciej niż równa…!

      • Czyli budujmy nierowne drogi, zeby szybciej nie dało sie jechac? Wróć lepiej do betoniarki…

  2. Ja wyj….. bym lubelską generalną dyrekcję razem z tym PORR em patałachami
    za co tym dziadom nadzorującym płacą droga Skurdki -Żabianka za 610 mln zł a bubel że serce ściska, doły w betonie masakra

  3. Wyjaśni mi ktoś o co chodzi z tym dołkiem na 6 zdjęciu? To nie jest długi odcinek drogi i przy 120 km/h może być wesoło. Nie mogli tego nasypać na równo?

    • Z założenia to miała być skocznia, ale ża czas goni to nie dało rady większej dziury wykopać.

Z kraju