Dobiegają końca prace na pierwszych odcinkach ekspresówki do Warszawy (zdjęcia)
20:30 13-04-2019
Lubelski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który jest odpowiedzialny za budowę drogi ekspresowej do Warszawy, pochwalił się zaawansowaniem prac. Chodzi o odcinki od końca obecnej ekspresówki na węźle Kurów Zachód do granicy z województwem mazowieckim. Jest to ponad 33 km trasy budowanej od podstaw. Odcinek ten podzielony został na dwie części, za które odpowiedzialni są różni wykonawcy.
Odcinek pomiędzy węzłami Kurów Zachód a Skrudki ma długość 13,2 km i buduje go firma Mota-Engil Central Europe. Prace zaczęły się w styczniu 2017 i obecnie dobiegają już końca a zaawansowanie rzeczowe robót wynosi ok. 97 proc. Wykonano już całą trasę główną o nawierzchni z betonu cementowego, ukończono też układanie na trasie głównej fragmentów nawierzchni z bitumicznej na obiektach i dojazdach do nich.
Na ukończeniu są prace przy układaniu nawierzchni bitumicznej na łącznicach węzła i drogach lokalnych. Jednocześnie trwa porządkowanie terenu, humusowanie, sianie trawy, uzupełnianie barier energochłonnych i ogrodzenia trasy głównej. Do wykonania pozostało jeszcze malowanie oznakowania poziomego oraz montaż znaków pionowych. Jak zapewniają drogowcy, w czerwcu kierowcy będą już mogli korzystać z tego odcinka.
Nieco dłużej zajmą prace przy odcinku od węzła Skrudki do granicy z województwem mazowieckim. Za budowę 20,2 km trasy odpowiada firma PORR. W tym przypadku prace rozpoczęły się w kwietniu 2017 roku. Obecne zaawansowanie rzeczowe wynosi ok. 76 proc. Wykonano już blisko połowę nawierzchni betonowej na ciągu głównym i prowadzone są prace przy układaniu nawierzchni bitumicznej na ciągu głównym.
Wykonawca przygotowuje kolejne odcinki podbudowy pod właściwą nawierzchnię, prowadzi prace ziemne przy obiektach inżynierskich i prace wykończeniowe na nich. Budowane są przyszłe miejsca obsługi podróżnych i obwód utrzymania drogi. Tutaj trasa zostanie udostępniona kierowcom pod koniec sierpnia.
Galeria zdjęć
(fot. GDDKiA)
Dziś jechałem po części ta nowa betonowa
drogą i masakra są odcinki że powyżej 120 będzie dość mocno odczuwalny ponieważ nawierzchnia nie jest dostatecznie równa , a pasy już pomalowane.
Jakieś powyżej 120?? To ekspresówka a nie autostrada ;p
Masz rację ale jak się przejedziesz po nowej nawierzchni zgodnie z przepisami to będziesz wiedział o czym pisze.
chyba taczką z kołem bez powietrza…
Bardzo dobrze, może w końcu skończy się traktowanie ograniczeń prędkości jako sugestii. Jak nie można po dobroci, to może siłą.
To wyobraźcie sobie jadącą karetkę która musi jechać 100 i nie może szybciej bo rzuca pacjentem po całej karetce…? Wywalamy miliardy na autostrady i przyklepujemy bubel..? I nie widzicie problemu…?!?!
Jakakolwiek nierówność drastycznie zmniejsza trwałość bo powstaje „efekt” zmiany siły nacisku kół na nawierzchnie. Prosto mówiąc sam. ciężarowe podskakują i uderzają z dużą siłą kołami. Dziennie przejeżdża tysiące aut i taka droga niszczeje istotnie szybciej niż równa…!
Karetką powyżej 100? Nie przesadziłeś trochę?
Czyli budujmy nierowne drogi, zeby szybciej nie dało sie jechac? Wróć lepiej do betoniarki…
Ja wyj….. bym lubelską generalną dyrekcję razem z tym PORR em patałachami
za co tym dziadom nadzorującym płacą droga Skurdki -Żabianka za 610 mln zł a bubel że serce ściska, doły w betonie masakra
Wyjaśni mi ktoś o co chodzi z tym dołkiem na 6 zdjęciu? To nie jest długi odcinek drogi i przy 120 km/h może być wesoło. Nie mogli tego nasypać na równo?
Z założenia to miała być skocznia, ale ża czas goni to nie dało rady większej dziury wykopać.