Długi korek na ekspresówce. Przyczyną prace drogowe (foto)
17:15 23-07-2021
Kierowcy poruszający się drogą ekspresową S12/17 pomiędzy Kurowem a Lublinem alarmują o utrudnieniach w ruchu, jakie występują na w rejonie miejscowości Sieprawice. Na jedni prowadzącej w kierunku Lublina utworzył się kilkukilometrowy korek.
Przyczyną są prace drogowe związane z naprawą nawierzchni prowadzone w rejonie mostu nad rzeką Ciemięga. Wykonywane są one na odcinku 300 m, zamknięty został prawy pas ruchu oraz wprowadzono ograniczenie prędkości.
Obecnie korek ma ok. 3,5 km długości i kończy się na węźle Jastków. Tam kolejni kierowcy, którzy jadą od strony Puław czy Warszawy, zjeżdżają na „starą” trasę i nią kierują się do Lublina.
Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, prace w tym miejscu prowadzone będą jeszcze tydzień, a dokładnie do 30 lipca.
(fot. nadesłane – Hubert)
Dziwnie szybko te prace naprawcze, bo na odcinku na obwodnicy Garwolina przez tyle lat tylko kilka łatek…
Ten most chyba od początku siadał i ledwo go odebrali i teraz wychodzi …
To nie pierwszy raz jak coś naprawiają w dolinie Ciemięgi. Z tego co pamiętam, niedługo po otwarciu drogi też tam grzebali.
Polska weekend to remont bo na obwodnicy skończyli robotę ⁸
Dziwne to jest to jak powstaje korek. Gdyby jechali na suwak, to zwolniby do 50 może i 30 km/h ale nikt nie stałby w korku. Ale polaki nie umieją w samochody 🙁
Oj polaki stoję wtym korku a korka nie ma czy pisss 112 weryfikuje to co wstawia?
Potwierdzam. Lekkie spowolnienie na zwężeniu a nie korek.
Obiecali mi 1009 zł za stanie w korku więc stoję ? jeszcze nie zrozumieliście przekazu?
tak dla przypomnienia : Drogowcy rozebrali część nasypu w dolinie Ciemięgi bo osiadał bardziej, niż przewidywano. Do odtworzenia wykorzystanych zostanie m.in. 60 tys. metrów sześciennych styropianu
To już kolejny raz ten styropian kładą. Dolina Ciemięgi to specyficzny rejon. Bagna mają ponad 30 metrów głębokości. Mieszkam w okolicy i znam dokładne te miejsca. Po pierwsze kto rozważny buduje drogę równo z korytem rzeki? trzeba było robić nasyp a nie wybierać ziemi. Po drugie kto projektował trasę wybierając taki bagienny teren? Tam droga będzie osiadała zawsze. Moja babcia mówiła, że w czasie wojny bagna te wchłaniały sowieckie czołgi teraz będą wchłaniały jezdnię.
Sowieckie powiadasz. I wszystko jasne.