Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Dezerter Emil Czeczko nie żyje. Białoruś wyjaśnia, że powiesił się w swoim mieszkaniu

Miał chronić polskiej granicy, w grudniu przeszedł na Białoruś. Tam wykorzystany został do działań dezinformacyjnych. Teraz wyszło na jaw, że dezerter nie żyje.

W czwartek Komitet Śledczy Białorusi poinformował o śmierci Emila Czeczki. Mowa o żołnierzu, który w grudniu ubiegłego roku zdezerterował na Białoruś. Następnie był tam wykorzystywany do działań dezinformacyjnych przez reżim Łukaszenki. W państowych mediach przeprowadzano z nim liczne wywiady w których wyjaśniał, że służąc na granicy „był zmuszany do zabijania ludzi”

W zależności od wypowiedzi tłumaczył, iż każdego dnia miał strzelać nawet do 20 migrantów, którzy chcieli dostać się z Białorusi do Polski. Sugerował jednocześnie, że w ciągu tygodnia zastrzelonych tam zostało nawet 700 osób. Miały to być typowe egzekucje zatrzymanych migrantów.

Strona białoruska ogłosiła, że Czeczko poprosił o azyl polityczny. Polskie władze ogłosiły, że żołnierz już wcześniej miał kłopoty z prawem. Jego działalność na Białorusi związana zaś jest z operacją przeciwko Polsce.

Według białoruskich władz Polak został znaleziony w swoim mieszkaniu w Mińsku. Jednak na razie nie wiadomo, czy sam się powiesił, czy było to działanie osób trzecich. Grupa śledczo-dochodzeniowa ma teraz prowadzić czynności w celu ustalenia okoliczności śmierci Czeczki, przy czym zaznaczono, że pod uwagę brane są wszystkie możliwe wersje.

(fot. новости Беларуси и мира/youtube)

51 komentarzy

  1. Kaczynski i cała świta też powinni zdezerterować na Białoruś i tam powinny się nimi zająć odpowiednie osoby.

  2. Ale kogo to obchodzi!!!

    • Akurat mnie obchodzi. Bardzo potrzebna informacja dla kolejnych dezerterów.

  3. Dobrze mu jest.Propaganda sukcesu.

  4. Nie on powinien być celem ataków. Rozliczyć trzeba tych którzy mu dali broń do ręki i wysłali na wycieczkę na granice.

    • Rozliczyć należałoby też twego ojca, bo dla chwili przyjemności takie coś spłodził.

  5. Ireneusz Sekuła, wicepremier w PRL popełnił samobójstwo strzelając do siebie w brzuch 3 razy z odległości 2 metrów.

  6. U nas w Tworkach nie ma takich problemów

    • Że w Tworkach u was nie ma samobójców? Dziwne. U nas w Abramowicach mnóstwo.

      • A co, jesteś tam pensjonariuszem, że masz informacje z pierwszej ręki? ,,Mnóstwo” bzdur to ty tu wypisujesz.

        • Nie jestem tam pensjonariuszem. Pytanie tylko do @Toggtf czy on jest pensjonariuszem Tworek. Zadasz to pytanie? Czy po prostu na mnie jesteś uczulony?

  7. Rgsnic nie ,a co siłą go tam wysłali ? U nas nie ma obowiązkowej służby ,zgłosił się bo chciał , każdy jest kowalem własnego losu .

  8. i co z tego JBC kapusi niech Go ..uj dusi

Z kraju