Dęblin: Śmierć na torach po potrąceniu
11:54 24-08-2014
Do zdarzenia doszło około godziny 19 na szlaku kolejowym Dęblin Towarowy – Wisła, pociąg Kolei Mazowieckich relacji Dęblin – Radom potrącił mężczyznę, który przechodził przez torowisko w w miejscu niewyznaczonym.
-Patrol SOK-istów z Posterunku w Dęblinie, po przybyciu na miejsce ustalił, że o godz. 18:58 pod jadący pociąg wszedł mężczyzna w wieku około 50 lat przez na tzw. dzikim przejściu. Na miejsce zadysponowano karetkę pogotowia z Dęblina, niestety lekarz stwierdził zgon mężczyzny – informuje Piotr Stefaniuk z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Lublinie.
Obsługa pociągu była trzeźwa.
Na miejscu prowadzono czynności pod nadzorem prokuratora. Ciało mężczyzny zostało zabrane do Zakładu Medycyny Sądowej w Lublinie.
2014-08-24 11:38:50
(fot. lublin112.pl)
To jest to o czym pisałam wcześniej przy innej okazji – coraz częściej spotykany, wyraźny brak instynktu samozachowawczego.
A mógł poczekać, aż pociąg przejedzie i dopiero wpełznąć na to rzekomo nielegalne przejście przez tory, jednak uznał, że „mo prawo” i niech inni zadbają o jego bezpieczeństwo bo on sam ma to w 4 literach.
No i doczekał się. lekceważył wilk razy kilka, pochowają wilka.
Drażni mnie i śmieszy takie okazjonalne sprawdzanie trzeźwości maszynisty.
Jakby był pijany to co? Jadąc zygzakiem ominąłby pustaka, który wtoczył się na tory tuz przed lokomotywę, czy zahamowałby z piskiem opon?
zginął człowiek ale to nie przeszkadza Wam pluć jadem, żmije….