Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Czytelnik: „Marnowanie publicznych pieniędzy”. Dom Chemika: „Szanujemy publiczne pieniądze, staramy się przeznaczać je racjonalnie” (zdjęcia)

Kilka dni temu otrzymaliśmy informację, że w puławskim „Domu Chemika” włączone są w nocy telebimy i telewizory. Padło pytanie, czy dochodzi do marnowania publicznych pieniędzy, które trzeba wydać na zużytą energię elektryczną.

O sprawie powiadomił nas Czytelnik i przesłał w mailu zdjęcia wykonane po zmierzchu, na których widać włączone urządzenia w Domu Chemika w Puławach. Padło pytanie, dlaczego marnowane są publiczne pieniądze.

– Każdej nocy w Domu Chemika pozostawiane są włączone telebimy. Nie byłoby problemu, gdyby włączony pozostał tylko jeden telebim, ale tak nie jest. Bo tylko w samym środku, całą noc włączonych jest aż sześć telewizorów – dwa na górze i cztery na parterze, a oprócz tego świeci jeszcze jeden duży na zewnątrz na skwerze, wprost na urząd miasta. Podobna sytuacja była też kiedyś z nową halą sportową, też komuś trudno było wyłączyć telewizory, ale po opisaniu sprawy w mediach jakoś znaleźli wyłącznik i wyłączyli. A w przeciwieństwie do hali sportowej w Domu Chemika jest dużo więcej „grających całą noc telewizorów”. Ciekawe, czy dyrektor Domu Chemika wie, że w jego zakładzie pracy całą noc tak bezmyślnie marnuje się publiczne pieniądze? – opisuje całą sprawę czytelnik i stawia na koniec pytanie.

W sprawie włączonych po zmierzchu urządzeń wysłaliśmy zapytanie do Domu Chemika. Otrzymaliśmy odpowiedź, że publiczne pieniądze są szanowane, a Czytelnik pochopnie ocenił całą sytuację.

– Dokładnie sprawdziłam przesłane przez czytelnika informacje. Czas włączenia multimediów programujemy adekwatnie do działalności Ośrodka. Zazwyczaj jest to czas, kiedy w Ośrodku jest jakieś wydarzenie i spodziewamy się odwiedzających, najczęściej są to godziny popołudniowe/wieczorne. Przesłane zdjęcia zostały zrobione 22.08 ok. godz. 21.00. Telebim jest wyłączany codziennie o godz. 22.00. Włączanie i wyłączanie telewizorów i telebimu odbywa się poprzez system zdalnego zarządzania, a Ośrodka całodobowo pilnuje portier, który w razie awarii systemu poinformowałby o niewyłączeniu na czas telewizorów. Szanujemy publiczne pieniądze, staramy się przeznaczać je racjonalnie, przede wszystkim na działalność kulturalną, a nie na rachunki. Myślę, że czytelnik nie znając specyfiki Ośrodka, zbyt pochopnie ocenił sytuację – wyjaśnia Katarzyna Nowak z puławskiego Domu Chemika.

(fot. nadesłane)

6 komentarzy

  1. Ale tych spodziewanych gości to raczej nie widać na zdjęciach.

  2. Może trzeba wyłączać o 20.00? O godz. 22.00 to już pa-lulu

  3. Czytelniku , szkoda że zlikwidowali publiczną instytucję . A mianowicie ORMO . Tam było by co opisywać . A ileż się marnowało . I nie tylko prądu .

  4. Telewizor LED w dzisiejszych czasach zużywa max 60W,więcej zużywa oświetlenie dróg.

  5. Też się zastanawiam dlaczego miasto Lublin marnuje pieniądze na zbyteczne oswietlenia nie uzywanej zwykle areny Lublin, skąpi natomiast na oswietlenie najbardziej uczęszczanej DDR nad zalew. Swoja drogą to skandal że w granicach miasta jedyną nieoświetoną drogą jest własnie ta najbardziej uczęszczana. Jesli nie masz mocnej przedniej lampki to zapomnij o bezpiecznej jeżdzie , tam są całkowite ciemności bo czasem coś od oświetlenia drogi skapnie tutaj 90 % to całkowite ciemności. SKANDAL !!!

Z kraju