Czołowe zderzenie pojazdów osobowych na trasie Lublin – Łęczna (zdjęcia)
13:35 28-08-2022
Do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 13 na drodze krajowej nr 82 w miejscowości Zofiówka w powiecie łęczyńskim. Na trasie Lublin – Łęczna zderzyły się pojazdy osobowe.
Na miejscu interweniują obecnie służby ratunkowe. Droga w rejonie zdarzenia jest całkowicie nieprzejezdna. Jak nam przekazano w zdarzeniu udział brały cztery pojazdy osobowe.
Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Utrudnienia z przejazdem mogą potrwać do godziny 15. Obecnie jest informacja o jednej osobie poszkodowanej.
AKTUALIZACJA 16:10
Jak wstępnie ustalili policjanci, którzy prowadzą na miejscu czynności wyjaśniające, do wypadku doprowadził kierowca BMW. Osoba ta nie zachowała ostrożności i wjechała w tył znajdującego się przed nim auta marki Renault. W wyniku tego wytrącone z toru jazdy auto zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzyło się z jadącymi z naprzeciwka pojazdami. Jedna osoba trafiła do szpitala. Jest to 12-letnie dziecko.
(fot. nadesłane Paweł)
brak jakichkolwiek kontroli policji!!!!! Trasa z Łęcznej nad jeziora tak samo, brak jakiejkolwiek obecności policji, gdzie panowie jesteście?????
Wciąż zablokowane ale bez problemu da się objechać, albo na Nowogród i się wyjeżdża obok placu z maszynami drogowymi albo jak więksość osobówek bokiem osiedlem w Zofiówce
Jedziesz i nie wiesz czy dojedziesz.
Jedziesz z rodziną, jedziesz „mega” przepisowo, spokojnie i bezpiecznie – jesteś odpowiedzialnym człowiekiem i trafiasz na debila w bmw co Cię wypchnie na czołówkę…
Jedziesz i nie wiesz czy dojedziesz.
Jedziesz z rodziną, jedziesz „mega” przepisowo, spokojnie i bezpiecznie – jesteś odpowiedzialnym człowiekiem…
I trafiasz na deebila w bmw co Cię wypchnie na czołówkę!
Czy droga jest już przejezdna
Tak
Biedni ludzie z bm-ek. Chociaż do swoich lekarzy w Abramowicach nie potrzebują skierowań.
Beemiarze wszędzie wyprzedzają na podwójnej ciągłej, na skrzyżowaniach, a nawet na przejazdach kolejowych, kierunkowskazów nie używają lub mają popalone żaróweczki, znak STOP też nie dla nich.
Dzban w bmw wszystko jasne. Szkoda,że sam dyni nie uszkodził.
zawsze jak widze jakąś beemkę ,to musi odje_ać coś na drodze .Jednak kierowcy tych aut mają zryte banie i chory łeb