Dobrze wiedzieć źe taka sytuacja .Lepiej unikać takich miejsc , bo ta ” franca” Cov.19 nie przebiera i kaźdego atakuje.
Kogut
🙂 Nie wiem czy wiesz ale Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej zajmuje się głównie leczeniem ludzi chorych na raka. To jest jedno z tych miejsc które nawet jak nie ma epidemii lepiej unikać.
Szon
To rak zaraźliwy jest?
Kogut
No nie jest, ale wycieczek w ramach rozrywki raczej się nie robi na oddziały onkologiczne w szpitalach. To jest miejsce typu nie musisz nie chodzisz.
Anna Klysz
Znam osoby – moja ciotka i kuzynka wtedy kiedy lezala ich sasiadka ( to byl chyba lipiec 2019) poszly z ciekawosci jak tam jest. A plotkary jak skur…
mario
Jest, nie czytaj na opakowaniach co jesz a będziesz miał na pewno. Dziennie w Polsce umiera średnio 1200 osób z czego na raka 400. Epidemia którą grają teraz przy raku to popierdółka.
endrju
LEKARZE PRACUJĄ NA 5 ETATACH W RÓŻNYCH PLACÓWKACH I JEST EFEKT. JEDEN ZARAŻONY ROZNOSI WIRUSA PO KILKU PLACÓWKACH. WPROWADZIĆ PRACĘ LEKARZY I PIELĘGNIAREK W JEDNYM ZAKŁADZIE.!!!!!!!!
Renata
Ale głupoty wypisujesz… z cyklu Nie znam się to się wypowiem…
Polecam czytać nie tylko lublin112 ale też inne strony z informacjami…
Anna Klysz
Witam
Endrju masz 100% racji. Mam naoczny przyklad mojego lekarza rodzinnego- przychodnia,jedna przychodnia prywatna,druga przychodnia prywatna,wizyty domowe bo on buduje dom. To juz cztery zrodla o ktorych wiem. A co jeszcze??? A ludzie tez znam niestety przyklady zamiast zglaszac sie do odpowiednich placowek ,rejestruja sie do lekarza rodzinnego albo wizyta domowa bo kasa . Tak jak ode mnie jak wzywalam do corki to 100 zl.I kto tu nie ma racjii ?
byly kierownik cytryny
Jestem za ale zapłać im uczciwie to nie będą musieli się szwędać po innych placówkach.
cebulowy joe
Bardzo chętnie, jestem ciekaw jak wtedy wzrośnie czas oczekiwania w kolejce do lekarza specjalisty.
pw
Gdyby nie środki ostrożności było by dziennie 4000 więc przestań p… bzdury.
Gość
Już dwa tygodnie temu powinni wprowadzić klauzulę jednoimiennego zakładu pracy dla pielęgniarek położnych i ratowników oraz lekarzy. Pracownicy ochrony zdrowia są bardzo poważnymi środkami transportu wirusa do placówek w których pracują.
Bari
Osobą „wyjściową”, była pacjentka, ktora zataiła fakt, ze jest chora z obawy, że pracownicy radiologii odmowią jej wykonania badania. Wiec to nie osoby medyczne były tutaj „środkiem transportu”.
Ewa
To pewne info? Czy wiesz kiedy ta pacjentka tam była?
wkm
Wczoraj o osiemnastej pięćdziesiąt dwie
Ania
A gdzie dokładnie była? Na jakimś oddziale?
Gosc
Tu akurat bezmyślny pacjent/ka przywlókł. Pewne.
Wigry
Redakcjo, a co z mężczyzną w wieku 61lat, u którym pisaliście rano i nie podaliście info z jakiego powiatu…. Mieliście Państwo uzupełnić informacje i jak narazie cisza w eterze…
redakcja
z powiatu lubelskiego
Kogut
Najlepsze/najgorsze jest to że na onkologi pacjenci maja typowe „choroby współistniejące” także statystyk umieralności z powodu koronawirusa raczej nie zwiększą.
Ja
Właśnie o tych osobach się dowiemy ze statystyk, bo są „wygodne” dla ministerstwa. Cholernie przykre jest to, że osoby walczące o każdy kolejny dzień życia dostały jeszcze to
Ania
Jestem ciekawa jakie oddziały?
Alban
Potwierdzeni zakażeni to jak na razie 3 osoby z personelu. Wszyscy wchodzą przez śluzę i mają wspólne spotkania z innymi pracownikami. Na resztę personelu jak i oczywiście pacjentów w szpitalu też to pewnie będzie przechodzić tylko trzeba poczekać, aż w nich wirus dojrzeje.
tedi
wejście przez śluzę dla pracowników polega na zdalnym pomiarze temperatury termometrem o wątpliwej jakości .
ja np.co dzień wchodząc mam temperaturę miedzy 35-35,7 stopnia
pracownicy budowy wchodzą do czynnego szpitala bez żadnych przeszkód tylko po pomiarze temperatury.
czy nie powinno się zamknąć budowy w obecnej sytuacji?
w imię czego narażane jest zdrowie i życie pacjentów i pracowników szpitala i budowy?
w imię oddania budynku który i tak nie będzie użytkowany bo nie ma kasy na wyposażenie?
Pytająca
A co z osobami, które miały wizyty planowe w szpitalu onkologicznym w zeszłym tygodniu, nie powinny być o tym poinformowane, telefonicznie na przykład? To są ludzie praktycznie pozbawieni odporności, a więc najbardziej narażeni, a mimo to musieli spędzić tam kilka godzin czekając na konsultację. Czy takie osoby mają teraz czekać na objawy? Przecież pacjenci nie wiedzą czy miały kontakt z osobami o których mowa w artykule.
Aga
Czy ludzie ktorzy byli na chemii sa juz poddani badaniom na koronawirusa?
Dd
Jak wprowadza pracę pielęgniarkom w jednym miejscu to Polska służba zdrowia upada na drugi dzień i zobaczycie dopiero jakie są braki kadrowe. A wiecznie wszyscy dyrektorzy powtarzali ze na nasze miejsce ma 150 podań, no to teraz zobaczymy panowie i panie na stołkach dyrektorów. A co do pracy w jednym miejscu to ok pomysł tylko kto mi zapłaci za nieobecność w drugim kiedy mam kredyty do spłacenia? Chętnie będę pracował na jednym etacie czyli ok. 13 dyżurów w miesiącu a nie 30 i zarabiał tyle co na etacie i kontrakcie.
Kogut
A kto zapłaci fryzjerom, dentystom, restauratorom pracownikom transportu, pracownikom kin , sportowcom ,aktorom, właścicielom sklepów w galeriach, pracownikom sklepów w galeriach? . Tarcza antykryzysowa ? Wątpię.
Rafał
Jakim cudem u pracowników wirus? Wyjeżdżali gdzieś ? Nie przechodzili kwarantanny? Skąd nagle pomysł aby poddawać ich testom?
Coś tu mocno śmierdzi.
Srafał
Twoja kupa.
Eddi
Rafał: Od pacjentów. Ten wirus przenosi się rownież w PL, nie tylko za granicą…
azazel.pazuzu
ale nie w kościele…
Jeszcze bez objawów
A co z ludźmi wykonujacymi prace budowlane na terenie szpitala, kadry nadzoru? Nie tylko w częściach nieużytkowanych ale i tych funkcjonujacych? Oni też wchodzili przez te same śluzy, spędzali niejednokrotnie długie godziny w rejonach funkcjonujących oddziałów? Czy oni nie powinni być poinformowani kto i gdzie dokładnie mógł ich zarazić?
Dobrze wiedzieć źe taka sytuacja .Lepiej unikać takich miejsc , bo ta ” franca” Cov.19 nie przebiera i kaźdego atakuje.
🙂 Nie wiem czy wiesz ale Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej zajmuje się głównie leczeniem ludzi chorych na raka. To jest jedno z tych miejsc które nawet jak nie ma epidemii lepiej unikać.
To rak zaraźliwy jest?
No nie jest, ale wycieczek w ramach rozrywki raczej się nie robi na oddziały onkologiczne w szpitalach. To jest miejsce typu nie musisz nie chodzisz.
Znam osoby – moja ciotka i kuzynka wtedy kiedy lezala ich sasiadka ( to byl chyba lipiec 2019) poszly z ciekawosci jak tam jest. A plotkary jak skur…
Jest, nie czytaj na opakowaniach co jesz a będziesz miał na pewno. Dziennie w Polsce umiera średnio 1200 osób z czego na raka 400. Epidemia którą grają teraz przy raku to popierdółka.
LEKARZE PRACUJĄ NA 5 ETATACH W RÓŻNYCH PLACÓWKACH I JEST EFEKT. JEDEN ZARAŻONY ROZNOSI WIRUSA PO KILKU PLACÓWKACH. WPROWADZIĆ PRACĘ LEKARZY I PIELĘGNIAREK W JEDNYM ZAKŁADZIE.!!!!!!!!
Ale głupoty wypisujesz… z cyklu Nie znam się to się wypowiem…
Polecam czytać nie tylko lublin112 ale też inne strony z informacjami…
Witam
Endrju masz 100% racji. Mam naoczny przyklad mojego lekarza rodzinnego- przychodnia,jedna przychodnia prywatna,druga przychodnia prywatna,wizyty domowe bo on buduje dom. To juz cztery zrodla o ktorych wiem. A co jeszcze??? A ludzie tez znam niestety przyklady zamiast zglaszac sie do odpowiednich placowek ,rejestruja sie do lekarza rodzinnego albo wizyta domowa bo kasa . Tak jak ode mnie jak wzywalam do corki to 100 zl.I kto tu nie ma racjii ?
Jestem za ale zapłać im uczciwie to nie będą musieli się szwędać po innych placówkach.
Bardzo chętnie, jestem ciekaw jak wtedy wzrośnie czas oczekiwania w kolejce do lekarza specjalisty.
Gdyby nie środki ostrożności było by dziennie 4000 więc przestań p… bzdury.
Już dwa tygodnie temu powinni wprowadzić klauzulę jednoimiennego zakładu pracy dla pielęgniarek położnych i ratowników oraz lekarzy. Pracownicy ochrony zdrowia są bardzo poważnymi środkami transportu wirusa do placówek w których pracują.
Osobą „wyjściową”, była pacjentka, ktora zataiła fakt, ze jest chora z obawy, że pracownicy radiologii odmowią jej wykonania badania. Wiec to nie osoby medyczne były tutaj „środkiem transportu”.
To pewne info? Czy wiesz kiedy ta pacjentka tam była?
Wczoraj o osiemnastej pięćdziesiąt dwie
A gdzie dokładnie była? Na jakimś oddziale?
Tu akurat bezmyślny pacjent/ka przywlókł. Pewne.
Redakcjo, a co z mężczyzną w wieku 61lat, u którym pisaliście rano i nie podaliście info z jakiego powiatu…. Mieliście Państwo uzupełnić informacje i jak narazie cisza w eterze…
z powiatu lubelskiego
Najlepsze/najgorsze jest to że na onkologi pacjenci maja typowe „choroby współistniejące” także statystyk umieralności z powodu koronawirusa raczej nie zwiększą.
Właśnie o tych osobach się dowiemy ze statystyk, bo są „wygodne” dla ministerstwa. Cholernie przykre jest to, że osoby walczące o każdy kolejny dzień życia dostały jeszcze to
Jestem ciekawa jakie oddziały?
Potwierdzeni zakażeni to jak na razie 3 osoby z personelu. Wszyscy wchodzą przez śluzę i mają wspólne spotkania z innymi pracownikami. Na resztę personelu jak i oczywiście pacjentów w szpitalu też to pewnie będzie przechodzić tylko trzeba poczekać, aż w nich wirus dojrzeje.
wejście przez śluzę dla pracowników polega na zdalnym pomiarze temperatury termometrem o wątpliwej jakości .
ja np.co dzień wchodząc mam temperaturę miedzy 35-35,7 stopnia
pracownicy budowy wchodzą do czynnego szpitala bez żadnych przeszkód tylko po pomiarze temperatury.
czy nie powinno się zamknąć budowy w obecnej sytuacji?
w imię czego narażane jest zdrowie i życie pacjentów i pracowników szpitala i budowy?
w imię oddania budynku który i tak nie będzie użytkowany bo nie ma kasy na wyposażenie?
A co z osobami, które miały wizyty planowe w szpitalu onkologicznym w zeszłym tygodniu, nie powinny być o tym poinformowane, telefonicznie na przykład? To są ludzie praktycznie pozbawieni odporności, a więc najbardziej narażeni, a mimo to musieli spędzić tam kilka godzin czekając na konsultację. Czy takie osoby mają teraz czekać na objawy? Przecież pacjenci nie wiedzą czy miały kontakt z osobami o których mowa w artykule.
Czy ludzie ktorzy byli na chemii sa juz poddani badaniom na koronawirusa?
Jak wprowadza pracę pielęgniarkom w jednym miejscu to Polska służba zdrowia upada na drugi dzień i zobaczycie dopiero jakie są braki kadrowe. A wiecznie wszyscy dyrektorzy powtarzali ze na nasze miejsce ma 150 podań, no to teraz zobaczymy panowie i panie na stołkach dyrektorów. A co do pracy w jednym miejscu to ok pomysł tylko kto mi zapłaci za nieobecność w drugim kiedy mam kredyty do spłacenia? Chętnie będę pracował na jednym etacie czyli ok. 13 dyżurów w miesiącu a nie 30 i zarabiał tyle co na etacie i kontrakcie.
A kto zapłaci fryzjerom, dentystom, restauratorom pracownikom transportu, pracownikom kin , sportowcom ,aktorom, właścicielom sklepów w galeriach, pracownikom sklepów w galeriach? . Tarcza antykryzysowa ? Wątpię.
Jakim cudem u pracowników wirus? Wyjeżdżali gdzieś ? Nie przechodzili kwarantanny? Skąd nagle pomysł aby poddawać ich testom?
Coś tu mocno śmierdzi.
Twoja kupa.
Rafał: Od pacjentów. Ten wirus przenosi się rownież w PL, nie tylko za granicą…
ale nie w kościele…
A co z ludźmi wykonujacymi prace budowlane na terenie szpitala, kadry nadzoru? Nie tylko w częściach nieużytkowanych ale i tych funkcjonujacych? Oni też wchodzili przez te same śluzy, spędzali niejednokrotnie długie godziny w rejonach funkcjonujących oddziałów? Czy oni nie powinni być poinformowani kto i gdzie dokładnie mógł ich zarazić?