Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

– Coś siedzi w rynnie i się tłucze. Na pomoc przyjechali strażacy

Przypadkowi przechodnie zwrócili uwagę na niepokojące odgłosy wydobywające się z rynny jednego z bloków w Świdniku. Powiadomili o wszystkim straż pożarną.

31 komentarzy

  1. Brawo 🙂 dobrze ze nie wszyscy ludzie są obojętni

  2. A co innego mogło tam być w sezonie lęgowym 😉

  3. Dyrdymałko prasowy

    Kilka lat temu odkręciłem kratkę wentylacyjną w łazience, znalazłem tam zwłoki sikorki, która wpadła w kanał wentylacyjny. Umarła pewnie z głodu bo nikt pewnie nie słyszał, jak się tam szamotała. Potem wlot kanału wentylacyjnego na dachu zasłoniłem kratką.
    Tak więc opisana tu kawka miała sporo szczęścia.

  4. Ale gapie byli.. widać jakies dziecinko sobie stoi i paczy … paaaaczy bo coś innego… musi tam stać i paczeć.. musi
    i pozniej ooooh ooooh widzialem … bylem tam
    8) i takie tam
    i udaje pawia dumnego … taaaak byłem tam. jestem naaaaaaaajlepszy 8) 8) 8) taaaak dziecinko … best of the best

  5. kumpel brejdaczki

    Zdjęcie robione z Commodore 64, widać, że głowicy nie ustawił dlatego taka jakość.

  6. Chyba muszę udać się do okulisty

  7. No i fajne, ptaszek uwolniony 😉

  8. Fajnie, tylko czy konieczna była aż interwencja straży pożarnej? Przecież w tym czasie ktoś inny mógł potrzebować poważniejszej pomocy. Czyżby umiejętności techniczne w narodzie wymarły? Ja u siebie na osiedlu sam odkręcam rewizje i wypuszczam ptaki, co to za problem odkręcić dwie nakrętki. Na wiosnę takie przypadki zdarzają się dość często, bo zwierzęta szukają miejsc gniazdowania…

    • O tym samym pomyślałem. Co raz więc sytuacji typu „trzeba mieć specjalne uprawnienia, zezwolenia, narzędzia muszą mieć specjalny atest, „itp. Itd

  9. Powinni zostac za to odznaczeni krzyzem virtutii militari i dostac podwyzke min 100%

Z kraju