Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Coraz więcej zdarzeń drogowych z dziką zwierzyną. Apel o ostrożność na drodze (zdjęcia)

Okres jesienny to czas, kiedy na drogach w całym kraju dochodzi do większej liczby zdarzeń drogowych z udziałem dzikiej zwierzyny. Służby ratunkowe apelują o większą ostrożność za kierownicą, zwłaszcza na drogach przebiegających przez tereny leśne.

W ostatnim czasie służby ratunkowe interweniują coraz częściej do zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt. Należy pamiętać, że zderzenie z sarną, łosiem lub też innym dzikim zwierzęciem może okazać się bardzo groźne dla nas jak i dla samych zwierząt. Dlatego, poruszając się drogą biegnąca przez tereny leśne należy zachować szczególną ostrożność i czujność.

W trosce o bezpieczeństwo na drogach służby ratunkowe apelują o konieczności zachowania szczególnej ostrożności w okolicy lasów i pól uprawnych. Nie należy lekceważyć ustawionych przy drodze znaków „Uwaga dzikie zwierzęta” oraz poruszać się przez tereny leśne z odpowiednią prędkością.

Jadąc zbyt szybko kierowca może nie mieć wystarczająco dużo czasu, aby bezpiecznie zahamować i ominąć zwierzę, które nagle pojawi się na drodze. Najprostszym sposobem uniknięcia zderzenia z dziką zwierzyną jest po prostu zdjęcie nogi z gazu.

Jak ograniczyć ryzyko kolizji z dzikim zwierzęciem?

1. Podróżując drogami leśnymi warto stosować zasadę ograniczonego zaufania, szczególną czujność należy zachować o zmierzchu i o świcie, wtedy bowiem zwierzyna jest najbardziej aktywna.
2. Należy uważnie obserwować pobocza drogi.
3. Zwierzęta oślepione światłami reflektorów nie uciekają, najczęściej stają w bezruchu.
4. Kiedy na drodze pojawi się jedno zwierzę należy spodziewać się kolejnych, gdyż podążają one całym stadem;
5. Jeśli dojdzie do zdarzenia z udziałem dzikiej zwierzyny, należy zabezpieczyć miejsce, włączyć światła awaryjne, ustawić trójkąt ostrzegawczy i wezwać służby ratownicze.
6. Nie wolno zbliżać się do zwierzęcia, gdyż może być one agresywne i nas zaatakować.

Coraz więcej zdarzeń drogowych z dziką zwierzyną. Apel o ostrożność na drodze (zdjęcia)

Coraz więcej zdarzeń drogowych z dziką zwierzyną. Apel o ostrożność na drodze (zdjęcia)

Coraz więcej zdarzeń drogowych z dziką zwierzyną. Apel o ostrożność na drodze (zdjęcia)

(fot. PSP Biała Podlaska)

8 komentarzy

  1. Nie tylko zwierzęta leśne głupieją na widok rozświetlonych pojazdów często przesadnie używających świateł ostrzegawczych

  2. Jak to nie należy się zbliżać?
    Upolowałam kosztem kilkudziesięciu tysięcy i nawet nie mogę się zbliżać, nie mówiąc o zabraniu trofeum?
    Kiedy zmiana prawa na karzące kierowcę za uszkodzenie zwierzaczka na drodze?

    • Przecież jest takie prawo.
      Kilka lat temu, kierujący dostawczakiem, na stacji paliw, rozjechał (specjalnie – bo to nawet nagrywał) leżącego tam psa. Został za to skazany.

    • A kiedy zmiana prawa na takie, że będzie się karać za to, gdy na własnej działce, rozjedzie się własnym samochodem własne dziecko?
      Jest to od zawsze karane, ale w takich przypadkach prokurator odstępuje od ścigania sprawcy przestępstwa (spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym).
      Tak samo jest w przypadku potrącenia dzikiego zwierzęcia. Jeżeli potrącenie nastąpiło w winy kierującego (olanie znaków ostrzegawczych) to sprawcę takiego potrącenia nie karze się mandatem czy sprawą w sądzie. Policjant arbitralnie uznaje, że uszkodzenie pojazdu jest wystarczającą karą za olanie przepisów.

  3. Żadne apele i znaki „uwaga zwierzyna ” tu nie pomogą ,bo jak ktoś bedzie miał pecha spotkać taką zwierzynę na swej drodze ,to nawet jak bedzie jechał 50 km /h to nic go nie uratuje ,bo ta dzika zwierzyna jak postanowi sobie wbiec na jezdnie ,to wbiegnie i żadna siła ,znaki ostrzegawcze i środki ostrożnosci temu nie zapobiegną .Ale zamiast przedsięwziaść jakieś konkretne działania ,jak np ogrdzenia w miejscach szczegolnie niebezpiecznych ,to lepiej apelować o „ostrożnosć ” …a niby jak ma wyglądać ta ostrożność ? Bo jedyny sposób na unikniecie zderzenie z dziką zwierzyną ,to po prostu stanąć i przepchać auto .Aaaa zapomniałem …za dużo kasy poszlo na calkowicie zbedne i nic nie dające ogrodzenie granicy z bialorusią

  4. Widać ze nasz ekspert Franio nigdy nie prowadził auta …bo gdyby prowadził to moze by się domyslił że nie da się uniknąć zderzenia z nagle wbiegająceą na jezdnie dziką zwierzyną …ale to taki internetowy ekspert od wszytskiego ..wszytko wie i nic mu się w życiu złego nie przydarzy bo przestrzega przepisów i patrzy na znaki

  5. Dawno, dawno temu uczono też, żeby nie pŕóbować omijać małych zwierzątek, bo to grozi śmiercią lub kalectwem! Teraz jakoś o tym zapomniano.

  6. wybić dzikie bydło i nie będzie problemu, belgia nie miała problemu żeby wszystkie dziki wystrzelać, jeszcze kilka lat temu nie było tyle tego jak myśliwi robili robotę, teraz zieloni idioci nie pozwalają wolą żeby ludzie ginęli, bo oni są zieloni ekologiczni i nie można, a potem siada buraczyna zielony do autka ( już nie ekologicznego), jedzie do domku zdejmuje buty bo grzejniczki grzeją i drewniana podłoga ciepła, bo on u siebie nie potrzebuje ekologii, tylko potrzebuje tam gdzie go nie ma, [***] ZIELONYCH [***] PIS!!!

Z kraju