Wtorek, 19 marca 202419/03/2024
690 680 960
690 680 960

Co tydzień do jednostek OSP docierają nowe wozy strażackie. Pojazdy witane są szampanem i racami (zdjęcia, wideo)

Stare, wyeksploatowane wozy gaśnicze zamieniają na nowoczesne samochody ratowniczo-gaśnicze. Wiele jednostek OSP już przywitało nowe pojazdy, czemu często towarzyszyła wyjątkowa oprawa, kolejne oczekują jeszcze na ich przyjazd.

28 komentarzy

  1. … ok. fajnie … teraz do każdej byle stłuczki będzie przyjeżdżało po 10 takich nowych wozów bojowych , niech się chłopaki nacieszą

    • A może dokupić im nasadki z pługiem żeby drogi odsnieżali

    • Pojazdy witane są szampanem i racami, ale jak były nie pokropione wodą „święconą” (trzeba uważać na chińskie podróbki tej wody), a „dobrodziej” nie wymamrolił stosownych zaklęć, nic z tych powitalnych rac i szampana…

      • Ciebie dobrodziej to kropidłem w pustostan strzelił bo wody nie miał oryginalnej tylko chińską podróbę

        • Uprzejmie Cię Mości „wewengosz” informuję, że od szamanów z jakimkolwiek płynem na miotełce od ponad 60 lat trzymam sie jak najdalej i o dziwo, jestem zdrwy (!).

    • Oczywiście że się cieszą bo będą mieli czym uratować życie podczas wypadku i dach nad głową podczas pożaru nawet takim baranom jak ty. Dzięki nowym wozom bojowym i wyposażeniu jakie posiadają nie narażają swojego życia

  2. … oby jezdziły tylko na parady i festyny

  3. Gondol Jerzy z Nadwisły

    Tak se czytam i czytam o mozliwościach tych, bądź co bądź wspaniałych wozów i sie nie doczytałem, zeby choć jeden z nich zamiast 3-4 tyc. litrów wody miał tyle samo specjalnego środka gaśniczego stosowanego np. w wozach strażackich niemieckiej firmy „Panther”.
    środek ten nie we wszystkich przypadkach, ale w wielu, pozwalałby na uniknięcia zniszczeń jakie powodowane jest przez nadmierne użycie wody.
    Wozy bojowe tej firmy produkowane są z napędem 4×6, albo większe 4×8.
    Nie chwaląc się, taki mniejszy z nich mam u siebie od 2 lat.
    Do dobrze rozjaranego samochodu podjechała taką „Panther’ą” moja wnusia i z przedniego działka „chuchnęła” ok. 15 sekund, a samochodzik stracił na chęci doszczętnego zjarania się.

    • Gondol Jerzy z Nadwisły

      Przepraszam: w szybkości „tworzenia” mylnie podałem nazwę firmy produkującej „Panther’y” jest to Rosenbauer, a napęd to: 6×6, albo 8×8 ( w moim przypadku 6×6 elektrycznym) z zasięgiem do 20 km przy szybkości 8o km/h.

      • … teraz wiemy , jesteś dzielnym strażakiem ! ale wykazuj się w akcji a nie pisząc takie smętne komentarze

      • gondol po pierwsze komentowanie swoich postów jest jak lizanie własnych jaj, niby spoko bo to swoje jaja ale jednak czy jest sens ich lizać? po 2 dofinansowanie było do 800zł, auto o którym mówisz przewyższa napewno wartość dofinansowania, nie każdą gminę stać żeby dołożyć jeszcze z 500tys na nowoczesny pojazd. jak widzisz nawet nie ma aut typu VOLVO SCANIA MERCEDES, bo są za drogie i ministerstwo nie dofinansowuję tego, i lublin112 nie ma wszystkich jednostek które dostaną pojazdy, jest znaczna większość ale nie wszystkie.

    • Rosenbauer Panther? Wozy dla Lotniskowej Służby Ratowniczo Gaśniczej?

      • Gondol Jerzy z Nadwisły

        Tak, ja mam taki w tej wersji.
        Moja Panhera’ ma dwa pojemniki z płynem gaśniczym po 1100 litrów każdy, czyli 2200 l.
        Zrobiliśmy sobie pokaz: na pustym placu oblaliśmy bezyną Ranger’a i jak sie dobrz rozjarał, Panthera ”chuchnęła” na niego gazem w jaki po „wypluciu” płynu z armatki zamienia się ten płyn.
        Tak jak wcześniuej pisałem wystarczyło ok. 15 sekundowe uzycie i pożar zgasł.
        Myślę więc, że w przypadku. np. palacego się w bloku mieszkania wystąpiłyby mniejsze straty niż przy przepłukiwaniu go wodą z wozów bojowych naszych dzielnych strażaków.

        • Czyli wylaliście 2200 litrów wody w 15 sekund. Co by było gdyby to nie wystarczyło? Wracając do wymyślonego przez ciebie takiego sposobu gaszenia mieszkania, to właśnie taki sposób spowodowałby największe straty. Taka ilość wody wlana w tak krótkim czasie nie miałaby możliwości odparowania. Ciekawy byłby też inny efekt. Strop osłabiony pożarem zostałby obciążony dodatkowymi dwiema tonami wody. W obecnych czasach odchodzi się od gaszenia poprzez zalanie.

          • Pan Cieć z alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji

            Oj, „taka Prawda”, coś z czytaniem ze zrozumieniem masz do tyłu… Cały czas była mowa o specjalnym płynie, który nie zamarza do -40 stopni i po opuszczeniu dyszy armatki po zetknięciu się z powietrzem zamienia się w gaz. Nie znaczy też, że po 15 sekundach działania został zużyty cały zapas… Poszukaj w necie, małolacie…

  4. Race,ojej toż to kibolska zadyma

  5. wszystko musi być poświecone !!!

    Ale jako to witają szampanem ? To dobrodzieja z kropidłem nie zapraszają ? Bez jego udziału i poświecenia kropidłem ,te wozy niczego nie ugaszą i rychło się popsują

    • I tak zapewne będzie !!!
      Mus „poświęcić”, ino cza „dobrodzieja” pilnować, żeby właściwe gusła, albo i zaklęcia, wymamrotał

  6. A z jakiej racji pisuarom na wsi dawać taki sprzęt?? Oni są anty Zachodni,anty UE. Więc Skoro są takimi patriotami to nidhc jeżdżą Starami , Jelczami.

  7. Witanie z racami? Co to za kibolskie zwyczaje? To przykre, że nastały czasy, gdy chwalone jest to, że elity dostosowuja się do zwyczajów ludu, a nie kud aspiruje do zwyczajów społecznych elit.

  8. A dlaczego mnie nie zaprosili ? Toż te auta bez mojego blogosławienstwa do niczego się nie nadają

  9. A na karetki nie ma nigdy bo nie ten resort… Od wielkich dzwonów cos sie pojawi jak ostatnio w wojewodzkim pogotowiu, ale im dalej od Lublina tym gorzej.

  10. Wieś tańczy, wieś śpiewa. Niech sie chłopaki bawią 🙂

    • Ciekawe czy byłoby Panu tak do śmiechu, gdy „chłopaki” zadrwili by z Pana podczas akcji ratunkowej?

Z kraju