Co 7 minut zatrzymywany jest do kontroli nietrzeźwy kierowca. Procedowane zmiany w prawie przewidują konfiskatę pojazdu
09:59 14-01-2022
Dokładnie co 6,7 minuty w ubiegłym roku zatrzymywano nietrzeźwego kierowcę do kontroli. To łącznie daje 78436 kierujących pod wpływem alkoholu. W ubiegłym roku było ich 11,8% mniej. Wpływ na to mógł mieć mniejszy ruch na polskich drogach na przełomie I i II kwartału spowodowany lockdownem. Jednak względem 2019 roku było ich o ponad 2% więcej, a względem 2018 roku ponad 9% więcej.
Nietrzeźwi kierowcy od zeszłego roku są na celowniku rządzących. Planowane przez nich zmiany w kodeksie karnym i drogowym mocno uderzą w tych, którzy zdecydują się prowadzić po użyciu alkoholu i w stanie nietrzeźwości.
– Część zmian w prawie już funkcjonuje. Kierowcy po użyciu alkoholu, mogą spodziewać się mandatu nie mniejszego niż 2500 zł. Jednak sąd może nałożyć na nich grzywnę o wysokości nawet 30 tys. zł. Wcześniej widełki dla takich osób wynosiły od 50 zł do 5000 zł. Dodatkową karą pozostaje niezmiennie zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat. Należy także pamiętać, że uzależnienie cen OC od zdobytych punktów karnych będzie kolejnym elementem reperkusji – wyjaśnia Stefania Stuglik, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych rankomat.pl.
Rząd proceduje dalsze zmiany w prawie, których możemy spodziewać się w najbliższej przyszłości. Są one wymierzone szczególnie w skrajnie nieodpowiedzialnych kierowców. Zgodnie z nimi kierowcy, u których wykryto 1,5 promila alkoholu we krwi lub więcej, będą musieli liczyć się dodatkowo z konfiskatą pojazdu, albo jego równowartości pieniężnej, jeśli należy do innej osoby. Podobne reperkusje czekają tych, którzy spowodują wypadek, mając 1 promil alkoholu we krwi.
(fot. Policja)
Co z tego ze Prawo się zmieniło, jak Policji brak na ulicy i nie ma kto łapać takich drobnych pijaków, więcej drogówki na ulicy i będzie ok i na dodatek powinni wyłapywać takich w nie oznakowanym radiowozem.
Przecież łatwiej i przyjemniej się łapie na fotoradar…
Była taka historia:
https://www.lublin112.pl/renault-uderzyl-w-dwie-latarnie-staranowal-bariery-i-przystanek-komunikacji-miejskiej-kierowca-byl-pijany-zdjecia/
Minęły 4 miesiące a przystanek nie wrócił. Wszystko zostało tylko pobieżnie zabrane.
Więc chyba kwestie odzyskiwania kasy od pijanych są dla naszych urzędników nieosiągalne.
„będzie go drogo kosztowało, pokryje z własnych pieniędzy itd” można między bajki włożyć.
A ilu nie miała okazji złapać. Mnie w ciągu 20 lat Policja zatrzymała do kontroli 1 raz! Za pasy. Teoretycznie mógłbym od 18 lat jeździć bez prawka. Jak słynny redaktor, od lat nieumiejętnie naśladujący typ macho, Pan K.
Jak jesteś niedzielnym kierowcą to nie ma się co dziwić
Kiedy będą łapali w godzinach popołudniowych? Jaki problem zrobić akcję trzeźwość?? Łapać i tępić zabójców za kierownicą!
Co 7 minut? JA bym proponował zatrzymywać nietrzeźwych częściej, nawet co minutę. A po polsku sensowny tytuł mógłby wyglądać tak: „W wyniku przeprowadzanych kontroli średnio co 7 minut zatrzymywany jest nietrzeźwy kierowca.” Nie ma za co.