Na skrzyżowaniu straciła panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w słup latarni. Podróżujący z nią pasażerowie uciekli. Kobieta nie odniosła obrażeń ciała.
Ile ona jechała źe słup w połowie samochodu jest?????
Stefanek
Nie musiała jechać szybko, wystarczy że opony były jeszcze zimowe albo letnie z pierwszego montażu 😉
driver
Ot znafca. Niektóre klockowe zimówki są nawet lepsze w deszcz niż letnie z rowkami pośrodku.
Stefanek
No to faktycznie jakiś idiota wymyślił opony zimowe na zimę a letnie na lato.
xxxxxxxxxxx
Lubelska patologia miała coś na sumieniu. Bez przyczyny by nie uciekali.
Szczygiel
Blachy na piaseczno pod Warszawą
Krzycho.
Skąd mogła wiedzieć , że na takim deszczu samochód płynie a
nie jedzie
Fryta
robiła za patotaxi to teraz wymyśla RODO.
mika
Fajnych ma znajomych.
Chichot Losu
Uciekli zostawiając kierującą… to się nazywa: poznawanie przyjaciół w biedzie
.
jak ktoś sobie jechał jako pasażer, doszło do stłuczki, nic się nikomu nie stało i był w stanie iść, to po co miał czekać na policję? kierująca została. nawet jakby pijak siedział za kółkiem, po zdarzeniu trzeźwa koleżanka by się z nim zamieniła – to co by to zmieniło, że pijak został w aucie?
Cieee chorobaaaa !!!
Wielki szacun dla słupa – wytrzymał atak kobiety…
Stefanek
Teraz takie słupy są że i z Volvo sobie poradzi, a słup tylko lekko podrapany.
pietrek
A taki ładny samochód był
VOLF
Kierujący był na bani. Zwiał i zostawił niemotę żeby uniknąć kary – tak się domyślam.
Ile ona jechała źe słup w połowie samochodu jest?????
Nie musiała jechać szybko, wystarczy że opony były jeszcze zimowe albo letnie z pierwszego montażu 😉
Ot znafca. Niektóre klockowe zimówki są nawet lepsze w deszcz niż letnie z rowkami pośrodku.
No to faktycznie jakiś idiota wymyślił opony zimowe na zimę a letnie na lato.
Lubelska patologia miała coś na sumieniu. Bez przyczyny by nie uciekali.
Blachy na piaseczno pod Warszawą
Skąd mogła wiedzieć , że na takim deszczu samochód płynie a
nie jedzie
robiła za patotaxi to teraz wymyśla RODO.
Fajnych ma znajomych.
Uciekli zostawiając kierującą… to się nazywa: poznawanie przyjaciół w biedzie
jak ktoś sobie jechał jako pasażer, doszło do stłuczki, nic się nikomu nie stało i był w stanie iść, to po co miał czekać na policję? kierująca została. nawet jakby pijak siedział za kółkiem, po zdarzeniu trzeźwa koleżanka by się z nim zamieniła – to co by to zmieniło, że pijak został w aucie?
Wielki szacun dla słupa – wytrzymał atak kobiety…
Teraz takie słupy są że i z Volvo sobie poradzi, a słup tylko lekko podrapany.
A taki ładny samochód był
Kierujący był na bani. Zwiał i zostawił niemotę żeby uniknąć kary – tak się domyślam.
Tak , na to wygląda.
majtkowy kolor…majtkowy kierowca…