63-latek nie odpowie za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Śledczy uznali, że w tej sprawie doszło do zbiegu okoliczności. Postępowanie zostało więc umorzone.
A jak kto inny by go przeciągnął to tez byłby zbieg okoliczności ? Tym bardziej że ludzie tu reagowali. Kpina, państwo z dykty, ale czego się spodziwać po nowym wale… gdzie nawet pieniądze z funduszu sprawiedliwości…
konserwatysta
chu**wo wyszło…
Bławat
Tłumaczenia kierowcy nie przebiły się do mediów?
KochacPis
pisowski ciemny grajdół wiadomo
nowi
Prokuratura mu krzywdy nie zrobi, bo wiadomo że rodzina takich degeneratów to elektorat partii rządzącej.
Franio
„Kierowca peugeota odmówił składania wyjaśnień” – to jest zastanawiające. Taki z niego prawilniak, że z psami nie gadał.
Lewak
Takimi pierdołami sądy się muszą zajmować .
Franio
A kto ma ocenić to, czy to była pierdoła?
.
na pewno odmówił składania wyjaśnień, bo był niewinny…
adwokat doradził jemu milczenie, a żonie co mówić. oczywiste.
Mur
No i bardzo dobrze !!
Jula
Tak, przyczepiła do haka, żeby sobie postał… Świetne wytłumaczenie adwokat znalazł… Pogratulować sędziemu wyroku.
Franio
Wydaje mi się, że są lepsze i „cichsze” sposoby na uśmiercenie psa, niż ciągnięcie go za samochodem po okolicznych wsiach.
Wyrok taki sobie. Zdarzenie nieumyślne, ale jednak w wyniku pewnego zaniedbania. Jakaś symboliczna grzywna na rzecz pobliskiego schroniska dla zwierząt byłaby znakiem, że jednak zwierzęta są pod pewną ochroną.
A jak kto inny by go przeciągnął to tez byłby zbieg okoliczności ? Tym bardziej że ludzie tu reagowali. Kpina, państwo z dykty, ale czego się spodziwać po nowym wale… gdzie nawet pieniądze z funduszu sprawiedliwości…
chu**wo wyszło…
Tłumaczenia kierowcy nie przebiły się do mediów?
pisowski ciemny grajdół wiadomo
Prokuratura mu krzywdy nie zrobi, bo wiadomo że rodzina takich degeneratów to elektorat partii rządzącej.
„Kierowca peugeota odmówił składania wyjaśnień” – to jest zastanawiające. Taki z niego prawilniak, że z psami nie gadał.
Takimi pierdołami sądy się muszą zajmować .
A kto ma ocenić to, czy to była pierdoła?
na pewno odmówił składania wyjaśnień, bo był niewinny…
adwokat doradził jemu milczenie, a żonie co mówić. oczywiste.
No i bardzo dobrze !!
Tak, przyczepiła do haka, żeby sobie postał… Świetne wytłumaczenie adwokat znalazł… Pogratulować sędziemu wyroku.
Wydaje mi się, że są lepsze i „cichsze” sposoby na uśmiercenie psa, niż ciągnięcie go za samochodem po okolicznych wsiach.
Wyrok taki sobie. Zdarzenie nieumyślne, ale jednak w wyniku pewnego zaniedbania. Jakaś symboliczna grzywna na rzecz pobliskiego schroniska dla zwierząt byłaby znakiem, że jednak zwierzęta są pod pewną ochroną.