Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Chory Staś z Lublina potrzebuje Waszej pomocy

Zwracamy się z ogromną prośbą o zainteresowanie się zbiórką „Pomóż mi stanąć na nóżki” prowadzoną na rzecz maleńkiego Stasia, 14 miesięcznego mieszkańca Lublina. Celem zbiórki jest pozyskanie 10 000 zł.

Dzięki tym funduszom zostaną sfinansowane turnusy rehabilitacyjne, których Staś pilnie potrzebuje. Koszt jednego dwutygodniowego turnusu to kwota około 5 000 zł, natomiast by rehabilitacja przynosiła wymierne efekty Staś powinien uczestniczyć w takim kursie raz na 3 miesiące.

Zbiórka rozpoczęła się 16 lutego 2015 r. i na dzień 19.02.2016 r. zbiórkę wsparło 12 Darczyńców na łączną kwotę 635 zł. Do końca zbiórki zostało 40 dni i brakuje jeszcze 9 365 zł.

Staś urodził się 14 grudnia 2014 r. W piątym miesiącu życia pojawiły się u Stasia pierwsze napady padaczki, a w niedługim czasie postawiono diagnozę – padaczka lekooporna pod postacią Zespołu Westa. Choroba wpłynęła na opóźnienie jego rozwoju psychoruchowego – Staś jeszcze sam nie siedzi, nie raczkuje, nie mówi. Staś ma również wrodzoną wadę serca Multi ASD II – ubytek przegrody międzyprzedsionkowej oraz wadę wzroku.

Możliwie są dwie formy pomocy Stasiowi:

1) poprzez stronę PoProstuPomagam.pl, na której prowadzona jest zbiórka „Pomóż mi stanąć na nóżki”. Wystarczy jedynie określić wysokość darowizny i nacisnąć „Pomagam”. Link do zbiórki: http://poprostupomagam.pl/index.php?option=com_jdonation&view=donation&campaign_id=47

2) osoby, które nie mają dostępu do internetu mogą przekazać darowiznę na rzecz Stasia bezpośrednio na konto Fundacji:

Fundacja Po prostu Pomagam
Zawadówka 44A
Rejowiec 22-360
numer konta 47 2030 0045 1110 0000 0409 3920
z dopiskiem: Stanisław Podoba

Chory Staś z Lublina potrzebuje Waszej pomocy

2016-02-22 21:08:07
(fot. Nadesłane)

16 komentarzy

  1. Wpłacone. Powodzenia w walce o zdrowie Malucha!!!

  2. A co na to NFZ????

  3. To jest w naszym kraju najbardziej żałosne, gdy ludzie potrzebują pomocy to mają nas gdzieś. Dobrze że w Polsce są ludzie dobrego serca, bo to właśnie człowiek drugiemu człowiekowi najczęściej pomaga a nie NFZ itp.

    • Swawolny Chichotnik Loteryjny

      Tak, „golos” – jest tak jak napisałaś (łeś).
      Doświadczyłem tego kilka lat temu, na własnej skórze. Pisałem już o tym ale przypomnę.
      Od młodych lat byłem honorowym dawcą krwi, w sumie nazbierało się tego kilkanaście litrów, ale kiedy trafiłem do mojej operacji potrzebna była krew, moją legitymację honorowego dawcy, gdyby nie jej twarde okładki, to pewnie kazaliby mi by w 4 litery se wsadzić. Zażądano, żeby kilku „ktosi” z rodziny, znajomych oddał dla mnie krew.
      Teraz jak słyszę o honorowym krwiodawstwie, cholera mnie trzęsie. Oddam tylko w potrzebie dla rodziny, przyjaciół. Bez wpisywania do nic niewartej legitymacji.

      • przeczytaj raz jeszcze i się zreflektuj! być może jest tak jak piszesz ale krew jest potrzebna i dziwię sie bardzo twojej postawie. mam nadzieje ze ja zmienisz

        • Bez kitu, też nie rozumiem takiej postawy. To po to się oddaje krew, żeby potem tylko machnąć legitymacją i żądać dla siebie przywilejów. Dobrze wiedzieć. Może jednak trzeba sobie uświadomić, że można robić coś bezinteresownie.

          • Znam przypadki w lublinie ze jaj byla potrzebna krew do operacji to nie bylo. Ale jak rodzina chorego zaplacila duza kase to krew nagle sie znalazla.

  4. proponuje o pomoc zwrocic sie do fundacji batorego,otwartej RP i wszystkich,ktorzy za nasz hajs chcą sprowadzac i utrzymywać syryjskich darmozjadów.

    • a ja proponuje Tobie wpłacić na konto Stasia chociaz 10 zł 🙂 myślę że byłoby to bardziej efektywne:)

  5. Wpłacamy! udostępniajcie na FB na GG..nie patrzmy się na NFZ..liczy sie pomoc Maleństwu! nie zbiedniejemy a Maluszkowi pomozemy!

  6. Na pewno się uda ! Są jeszcze ludzie dobrego serca, a żaden rodzic mający zdrowe dziecko nie pozostanie obojętny!!!

  7. Nie liczmy na NFZ…
    Ja wpłaciłem.
    Trzymaj się maluchu 🙂

  8. przeczytajcie teraz swoje wpisy typu”nie liczmy na nfz”. To na kogo mam kur..a liczyć,gdy zachoruję?! Może czas na reefrendum odnosnie zmian w finansowaniu nfz. Może gdyby czlowiek miał wybor,a nie przymus,to wzieliby sie do roboty za ten hajs,który im spływa z haraczu comiesiecznego.

  9. Dajcie namiar na rodziców . Mój syn też ma Westa jest w takim samym wieku stoi i siedzi . Pomogę jak mogę . w Lublinie pomocy nie uzyskaja przy Weźcie niech piszą e-mail. Facebook Kamil korżan

  10. I jak? Daliście radę uzbierać ?

Z kraju