Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Chcieli odwołania burmistrza Łęcznej. Zebrali podpisy, jednak zrezygnowali z przeprowadzenia referendum

Pomimo zebrania odpowiedniej liczby podpisów, organizatorzy referendum w sprawie odwołania burmistrza Łęcznej Leszka Włodarskiego zrezygnowali z jego przeprowadzenia. Głównym powodem ma być obecna sytuacja ekonomiczna kraju, jak również gminy Łęczna.

Nie będzie referendum w sprawie odwołania burmistrza Łęcznej Leszka Włodarskiego. Jak już informowaliśmy, ze inicjatywą stało pięć osób, w tym trzech sołtysów podłęczyńskich miejscowości. Akcja miała związek m.in. ze stanem dróg na terenie gminy, gdyż jak wyjaśniali mieszkańcy, mieli już dosyć słuchania obietnic i czekania w nieskończoność utwardzenie drogi. Burmistrzowi zarzucono również brak wizji rozwoju miasta, brak inwestycji czy marnotrawstwo publicznych pieniędzy.

Pod koniec kwietnia do komisarza wyborczego w Lublinie złożony został wniosek o zamiarze przeprowadzenia referendum w tej sprawie. Kolejnym krokiem była akcja zbierania podpisów. W dwa miesiące konieczne było uzyskanie poparcia 10 proc. mieszkańców uprawnionych do głosowania, czyli minimum 1774 osób. Organizatorzy zebrali ich ponad 2,3 tys., jednak później doszli do wniosku, że rezygnują z tego pomysłu.

– Referendum miało być sposobem wywarcia wpływu na władze Gminy Łęczna w kierunku większej otwartości na mieszkańców i wsłuchiwania się w ich głos. Byliśmy przekonani, że osób myślących w podobny do nas sposób, które jednocześnie zaangażują się w cały proces zbierania podpisów, będzie więcej. Rzeczywistość jednak bardzo szybko zweryfikowała zaangażowanie największych krzykaczy w naszej gminie – wyjaśnia Artur Stec Sołtys Starej Wsi-Kolonia.

Głównym powodem rezygnacji z przeprowadzenia referendum jest jednak obecna sytuacja ekonomiczna kraju, jak również gminy Łęczna. Pomysłodawcy doszli bowiem do wniosku, że zorganizowanie referendum nie spotkałoby się z odzewem mieszkańców, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. To z kolei nie pozwoliłaby na skuteczne odwołanie burmistrza. Dlatego też uznano, że szkoda przeznaczać pieniądze podatników na coś, co z dużym prawdopodobieństwem, nie przyniesie żadnego skutku.

Była to już druga próba usunięcia Leszka Włodarskiego ze stanowiska. W ubiegłym roku pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum również podpisało się pięć osób, zaś ich pełnomocnikiem był Hubert Znajomski. Wśród powodów, przemawiających za odwołaniem Leszka Włodarskiego wymieniano utratę zaufania społecznego, nieudzielenie mu przez Radę Miejską wotum zaufania w poprzednim roku, brak współpracy z Radą Miejską, ostentacyjne lekceważenie radnych i wywoływanie z nimi konfliktów, postępujące zadłużanie gminy, cykliczne podwyższanie podatków oraz lokalnych opłat, czy też brak współpracy z władzami powiatu.

Inicjatorom nie udało się jednak uzyskać poparcia wymaganych 1,8 tys. osób. Pod pomysłem podpisało się 1638 mieszkańców. Sam burmistrz tłumaczył, że był spokojny o całą sytuację, gdyż cała sprawa miała mieć związek z osobami, które nie mogły pogodzić się z porażką w wyborach. Podkreślał, iż zarzucano mu niespełnienie obietnic wyborczych, kiedy jego kadencja się jeszcze nie zakończyła. Jeżeli chodzi zaś o inwestycje, to zostały one rozłożonych jest na kilka lat.

(fot. UM Łęczna)

19 komentarzy

  1. no i gdzie była ich wizja? zebrali podpisy na referendum, a później się zorientowali, że są wakacje.
    może jakiś szybki kurs obsługi kalendarza ściennego?
    poza tym co z tego, że wakacje? dzieci miały głosować? rodzice nie mają urlopu do września.
    durne tłumaczenia przegranych…

  2. Do narodu to wy PiS wybraliście wieśniaki

    • Gdyby nie wieśniaki nie wybrały PiS to tacy krzykacze jak ty, nie mieliby okazji wyciągać łap po wszelkiego rodzaju plusy, bo by ich nie było.
      [ I nie będzie jak Chyży Rój odważy się przejąć władzę]

      • Nic Ty dający ja nie pobieram

      • Daj plusy to nie powód do dumy, no chyba, że dla patologii. Daj plusy nie biorą się z kieszeni „krula” Jarka tylko z mojej kieszeni i innych pracujących. Mam nadzieję, że przyjdzie czas kiedy to w rządzie zasiądą ludzie mądrzy i myślący. Zdejmijcie klapki z oczu dosyć po-pisów.

      • A Ty nie rozumiesz tego że aby Ci dać 500 to najpierw muszą Ci zabrać 1000?

  3. Teraz pan burmistrz ma listę wszystkich jego przeciwników z imienia i nazwiska.

  4. Frajerzy i spiskowcy wpadli jak śliwka w kompot.

  5. Warto też spróbować odwołać tych co siedzą latami na urzędniczych posadkach. Burmistrz janowa lubelskiego od 1998r ten sam i totalna degrengolada tam jest. Cała rodzinka na posadach, nepotyzm, kolesiostwo, kumoterstwo i drobnomieszczańskie społeczeństwo to mieszanka wybuchowa.

  6. W Łęcznej na niego głosowali głównie górnicy (elektorat Kosiarskiego),500plusy z bloków tzw. Karynki z pazurkami ,małorolni kombinatorzy , rolnicy na niego nie głosowali .

  7. Ruski troll (ale wolontariusz !)

    Głosowali, wybrali i mają…
    Cierp ciało, jak ci się chciało

    • Pan Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji

      My w ROD „Miłek” mamy podobnie działającą panią prezes.
      Tak jak Putin, wybrana na dozgonną kadencję (co w jej przypadku jest możliwe bo ma blisko 80 wiosen).

      • Stary lewak (74 l.)

        Tak, „rencyma” i „nogyma” obyma, broni się przed abdykacją.
        Choć głośno trąbi, jaka to wielka odpowiedzialność i wysiłek (ponad siły), być prezesem.

  8. Te barany mogłyby przeprowadzić referendum w sprawie odwołania pisu oni też mają postępujące zadłużenie kraju

  9. No muszę stwierdzić że nieładnie to wygląda…chcieli odwołać ale już jednak nie… Jakieś tam tłumaczenia z kapelusza….
    I tu taka sytuacja wynikła że nie wiadomo o co chodzi…

Z kraju