Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Chciała uniknąć zderzenia z łosiem, doszło do wypadku. Trzy osoby trafiły do szpitala

19-letnia kierująca osobowym volkswagenem chcąc uniknąć zderzenia z łosiem, zaczęła nagle hamować. Po chwili doszło do zderzenia dwóch pojazdów. W wyniku wypadku trzy osoby trafiły do szpitala.

W sobotę po godzinie 20:00 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na drodze krajowej numer 17 w miejscowości Łopiennik Podleśny.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca samochodem osobowym marki Volkswagenem, jadąc w kierunku Krasnegostawu, chcąc uniknąć zderzenia z łosiem, który wtargnął na jezdnię, zaczęła hamować. Kierująca oplem, jadąca z tyłu nie zdążyła wyhamować i uderzyła w tył volkswagena, który następnie wjechał w przydrożny słupek i obrócił się kilka razy na jezdni, wokół własnej osi.

W wyniku wypadku poszkodowane zostały trzy osoby: kierująca volkswagenem 19-letnia mieszkanka gminy Fajsławice, kierująca oplem 40-letnia mieszkanka Zamościa i podróżujący z nią 15-latek. Cała trójka została przewieziona do szpitala. Policjanci ustalili, że obie kierujące były trzeźwe.

Droga w miejscu zdarzenia była zablokowana przez kilka godzin. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności wypadku.

Chciała uniknąć zderzenia z łosiem, doszło do wypadku. Trzy osoby trafiły do szpitala

(fot. Policja Krasnystaw)

17 komentarzy

  1. Jest coś takiego jak bezpieczny dystans? Często, jak taki zachowuję, od razu jakiś lepszy kierowca to wykorzystuje do wyprzedzenia. Przeważnie zyskuje długość samochodu przez kilkadziesiąt kilometrów. Ten dystans można stworzyć na nowo, gorzej jeśli na zderzaku siedzi spieszący się ciężarowy.

    • Czy przez to, że ktoś nas wyprzedzi, wjeżdżając pomiędzy nas i pojazd poprzedzający, my coś na tym tracimy? Nie rozumiem kogoś, komu to może przeszkadzać.
      Nie widzę w tym złego, o ile pojazd wyprzedzający nie wjeżdża przed nas w zbyt małej odległości od nas. Wtedy to jest wykroczenie (wymuszenie pierwszeństwa przy zmianie pasa) i powinno być karane.

      • Widzisz Franiu, piszę o bezpiecznym dystansie, a gdy ktoś wyprzedza i wciska się przed ciebie od razu przyhamowując, to już tego dystansu nie ma. Pół biedy jeśli pojazd poprzedzający jedzie bez zatrzymywania, lecz gdyby musiał nieoczekiwanie zwolnić, byłaby kompensacja hamowań. Przy jeździe w sznurze kilkunastu samochodów takie sytuacje są częste, gdy jakiś samochód z przodu zamierza skręcić w lewo. Dodam jeszcze, że te sytuacje to przy maksymalnej, niekaralnej prędkości.

        • Franie jeździ rowerem i nie rozumie o czym Ty piszesz…!

        • A jeszcze lepsi są ci, którzy niedługo po takim wyprzedzeniu nagle wciskają hamulec, włączają kierunkowskaz (tak, tak – w takiej kolejności) i skręcają na posesję.

          • Tzw. szukanie dzwona. Miałem taki przypadek- wyjechał z bocznej, wyprzedził równocześnie hamując, by skręcić zaraz w lewo. Próbę zatrzymania na rzekomą usterkę w moim samochodzie, też szczęśliwie przeszedłem.

      • *** to dziadostwo i będzie spokój …
        mam na myśli *** za kierownicą co to „lubi zap…ać”… bezmyślnie z klapkami na oczach aby do przodu aby szybciej…
        Opisane zdarzenie dobitnie pokazuje, że to nie zwierzęta są problemem..!!!

        • Wina, jaest po stronie Opla. Ponieważ opel nie był samochodem który jechał za vw tylko jeszcze pomiędzy był jeden samochód który ominął vw I dopiero opel wjechał

  2. Klasyka polskich drug. Jazda na zderzaku z prędkością większą niż dopuszczalna. Dłuuugo jeszcze będzie czekać, aby poziom kultury i inteligencji innych kierowców osiągnął poziom, przy którym świadomość i wyobraźnia zapewni bezpieczeństwo. Zawsze znajdzie się słabe (czytaj: ograniczone intelektualnie) ogniwo. Co z tego, że 19-latka mogła uniknąć zagrożenia, jak z tyłu przygłup „zrobił swoje”.

    • Znając co nieco opinie forumowiczów, to ten Przygłup potrafi być jeszcze oburzony tym, że ktoś przed nim zmusza go do hamowania.

    • ,,Druk” tępoto umysłowa (zwana powszechnie analfabetką) – bo wymienia się na drogi.

  3. Szanowna redakcjo, nie powinno być czasem, że to kierująca oplem doprowadziła do zderzenia z VW, którego kierująca musiała gwałtownie zahamować by uniknąć zderzenia z łosiem?
    Sprawcą jest kierująca oplem, nie zachowała należytego odstępu przed pojazdem jadącym z przodu.

  4. Chyba nikt nie wątpi w winę tego co kierował Oplem.

  5. Na miejscu syna byłbym się więcej wsiąść z mamą do auta. Mama pirat drogowy…

  6. Ale kim był ten „łoś”? Imie, wiek, nazwisko.Mieszkaniec Krasnegostawu, Łopiennika, czy był trzeźwy, poza tym czy redakcji przystoi mówić o człowieku łoś, ja tam z kumplami mogę mówić o kimś łoś, ale czy to przystoi dziennikarzom?

  7. Ja rozumiem, że nie wszystkich stać na nowe auto, ale jazda dwudziestoparoletnim szrotem (zazwyczaj bez opon) to proszenie się o kłopoty. Podziwiam za upór kierowców fiatów uno, seicento, punto, micry, hondy czy innych staroci z papieru, które nawet jak były nowe to zaprojektowane bezpieczeństwo ograniczało się to montażu pasów.

Z kraju