Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Chciał wyprzedzić skręcające auto. Z impetem wjechał w tył pojazdu dostawczego (zdjęcia)

Na szczęście nikt nie ucierpiał w zderzeniu pojazdów, jakie miało miejsce przed południem koło Lublina. Nie było utrudnień w ruchu.

49 komentarzy

  1. Przypomina, bo pisałem to samo wczoraj, że wyprzedzanie pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo, z lewej strony jest zabronione. Także poza skrzyżowaniem.

  2. Tak bezmyślnie popisywać się przed laską… Wstyd kierowniku. I kto i co teraz komu będzie robił?

  3. uszkodzenia dziwne prawy tył skręcającego i lewy przód wyprzedzającego przy skręcie w lewo dostawczego… hmm, z uszkodzeń widać że wina wyprzedzającego

    • Generalnie skręcający w lewo (poza skrzyżowaniem) ma obowiązek upewnienia się czy go nikt nie wyprzedza i czy może wykonać manewr. Jednak jeśli wyprzedzający uderzy w tył skręcającego (tak jak w tym przypadku) a nie w bok to świadczy to o tym że skręcający rozpoczął manewr wcześniej niż wyprzedzający, a co za tym idzie nie można podważyć jego zeznań że się upewnił i nikt go nie wyprzedzał w chwili rozpoczęcia skrętu. To skutkuje orzeczeniem winy na korzyść skręcającego!

      • Tu to nawet nie uderzenie w skręcającego, a klasyczne najechanie na tył przepisowo stojącego i czekającego na możliwość skrętu było. Przynajmniej uszkodzenia aut to sugerują.

        • Może kierujący osobówką rozpędził się, aby rozpocząć wyprzedzanie, ale w ostatniej chwili zauważył, że bus skręca i ratował się próbą ominięcia po prawej stronie?

          • o i to też możliwe… tym bardziej wina „wyprzedzającego”…. ślady na asfalcie na pewno pokazują gdzie doszło do uderzenia stąd policja chciała ukarać „wyprzedzającego” ale się nie zgodził i sąd…

  4. do niedawnych furmanów

    Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony

    • Też często przypominam obowiązki wyprzedzających, bo wśród drogowych poganiaczo-wyprzedzaczy zbyt popularny stał się mit, że wszyscy mają robić miejsce na drodze, bo Pan Szybki wyprzedza.
      Otóż nie. Poganiacze mają poczekać, aż wszyscy z przodu zakończą swoje manewry skrętu/wyprzedzania i stworzą się warunki do bezpiecznego (i zgodnego z przepisami) wyprzedzania.

      • No brawo Franiu,w końcu coś konkretnie napisane.

        • I mocno się chłopaki kiedyś zdziwicie, jak niejeden skręcający, który się nie upewnił o możliwości wykonania skrętu (czy ktoś go nie wyprzedza). Każdy interpretuje przepisy PoRD jak chce a chodzi o to jak interpretuje to policja ew. sąd…!

          • No cóż,muszę wesprzeć Frania(ech),uwierz gdyby sytuacja wyglądała tak,że rowerzysta dojechał do środka jezdni i sygnalizuje ręką(bo czym ech)kilka pojazdów zwalnia i umoźliwia mu skręt w lewo a Ty Tadaam wyrywasz się do wyprzedzania kolumny i go trafisz to zginiesz marnie w sądzie.Taka prawda.A z tym wyprzedzaniem,to Ty jako osoba podejmująca manewr i patrząca przed siebie masz zachować szczególną ostrożność.A nie ja wyprzedzam to wszyscy spie…ć.Pamiętaj to Ty dokonujesz jakiegoś manewru i Ty widzisz przez szybę przednią prawie wszystko,takie trudne to pojąć?

          • nie rozmawiamy o logice i pojęciu lecz o tym jak to interpretuje policja i sąd… a to inna sprawa… „tak trudno to pojąć?”…
            skręcając masz się upewnić czy nikt cię nie wyprzedza, a wyprzedzając masz się upewnić czy możesz to bezpiecznie zrobić..!!! Natomiast w takich zderzeniach to policja najczęściej orzeka winę skręcającego gdy uderzenie jest w bok… lub winę wyprzedzającego jeśli jest uderzenie w tył… tak jak w tym przypadku…

          • A mi to się zdaje,że za szybcy kierowcy zaczęli interpretować tak troszkę inaczej przepisy o wyprzedzaniu na drogach i stąd tyle wypadków.”bo może być tłumaczenie:panie władzo ja widziałem auto sto metrów przed sobą i wrzuciłem kierunek bo rozpocząłem manewr wyprzedzania.Wiesz taka trochę paranoja.

  5. Franiu, jeśli jeździsz to widzisz, że nagminne stało się nie używanie kierunkowskazów, choćby przy zmianie pasa ruchu. Znany jest przypadek, że wkurzony kierowca skoczył do takiego cwaniaczka i młotkiem i potłukł mu wszystkie kierunkowskazy. Coś pan zrobił? A na ch… ci one potrzebne, jak ich nie używasz!

  6. A co się ma poczuwać do winy …taki „gość „w wypasionym cabrio ? takim „królom szos ” się wydaje ,ze ich żadne przepisy nie obowiazują …Miejmy nadzieję ze sąd ” sprowadzi go na ziemię „…choć takich raczej nic już nie zmieni ….

  7. Tata dał Mercedes . Mlodzian bez pojęcia rozbił. Brawo on?????????

  8. Jakby miał kamerkę to by było łatwiej, wtedy widać kto zaczął manewr pierwszy – czy Pan z merca wyprzedzanie czy pan z glsa sygnalizowanie zamiaru skrętu. Z kierunkami to różnie bywa, nie raz widziałem kurierów nie używających kierunków lub włączających je w momencie skrętu kierownicy, więc warto walczyć. No chyba że tym ślepy lub ma zwichrowane klepki ten z merca.

  9. Na pewno jechał 50 to widać po uszkodzeniach zero poszanowania co tata dał i są skutki Polak potrafi a ile teraz problemów teraz dopiero się zaczną…?

  10. Uzywal kierunkowskazu czy nie ,to nie ma znaczenia i nie tłumaczy sprawcy …jedna żarówka zawsze się moze spalić i kierunkowskaz nie dziala ….i co ? Tez z tyłu ma po to głowę i mózg ,zeby przewidzieć takie sytuacjie i nie wyprzedzać bezmyslnie ….kilka razy uniknalem zderzenia ,bo ktos skrecal i nie sygnalizowal …ale jadac za kimś trzeba myśleć i przewidywać ze na skrzyżowaniu z jakąś drogą ,nawet gruntową ,ktoś przed nami postanowi skrecić w ostatniej chwili …takze noga z gazu ,a nie na gaz i wyprzedzam ….

    • Na skrzyzowaniu z jakąkolwiek droga nie wyprzedzisz bo jest podwójna ciągła, ale w tym wypadku była przerywana, a gsl zjeżdżał na posesję i miał obowiązek sprawdzić czy nikt go nie wyprzedza. Wina busa bo Mercedes mógł wyprzedzac, żeby wykona manewr skrętu w tym miejscu bus powinien sprawdzić czy moze-a tego nie zrobił.

      • A mercedes nie może wyprzedzić, jeśli bus sygnalizuje zamiar skrętu. Winny jest ten, kto był drugi w swoim zamiarze (lub jego sygnalizacji). A tego nie wiemy.

      • Jest jeden minus tego rozumowania… wjechał tym mietkiem w prawy tył Sprintera a nie w lewy bok 🙂

      • Co z tego, że ciotka w Mercu mogła wyprzedzać skoro nie potrafi. No jakim trzeba być pajacem, żeby nie umieć takiego prostego manewru.

      • A ten z mercedesa wyprzedzał busa chodnikiem? Czy jak? Przywalił w prawy tył. Więc nie ma nawet mowy o jakiejkolwiek winie gościa z busa.. dziękuję do widzenia.

      • co za idiota

Z kraju