Chciał uniknąć czołowego zderzenia, zjechał z drogi i dachował
19:35 28-07-2019
Do wypadku doszło w sobotę około godziny 12 na wysokości miejscowości Trzcianki w powiecie ryckim, na drodze krajowej nr 48. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o dachowaniu pojazdu osobowego.
Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia ustalili, że kierujący osobowym audi, 22-letni mieszkaniec powiatu łukowskiego po wykonaniu manewru wyprzedzania, aby uniknąć czołowego zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwka innym uczestnikiem ruchu, zjechał do przydrożnego rowu, tam audi dachowało.
Zespół ratownictwa medycznego przetransportował kierującego pojazdem z obrażeniami ciała do szpitala. Mężczyzna był trzeźwy. Policjanci wyjaśniają szczegółowy przebieg zdarzenia.
(fot. Policja Ryki)
Takim od razu powinni zatrzymywać uprawnienia …skoro nie potrafi ocenić czy ma na tyle miejsca żeby bezpiecznie wyprzedzić ,stanowi śmiertelne zagrozenie dla siebie i innych uczestników ruchu …ale zapewne skończy się na mandacie ,bo policja bardzo uznaniowo określa co jest „rażącym naruszeniem bezpieczeństwa w ruchu drogowym ” i jednym odbiera uprawnienia a innym za to samo już nie ….
To nie jakaś policja ocenia tylko policjant, konkretny człowiek a są policjanci i policjanci.
Prawko na co najmniej 10 lat zabrać. Przynajmniej będzie 1/ lat spokoju od tego pirata na drodze.
Co tu ustalać,wyprzedzał na trzeciego i się nie wyrobił.
Doucz się co to znaczy wyprzedzać na trzeciego, a później komentuj
Zabrakło kuni pod maską?! Pewnie to aldi nie bylo w gnoju…. Wiadomo TDI nie wymienia…
Audi to taki młodszy brat BMW.
Jest napisane że wyprzedził, a nie że był w trakcie wyprzedzania