Nie chciał potrącić sarny, sam zginął w zderzeniu z mercedesem
00:06 23-04-2018
Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 21:30 w miejscowości Wandzin w powiecie lubartowskim. Na drodze krajowej nr 19 Lublin – Lubartów zderzyły się dwa samochody osobowe: opel i mercedes. Na miejscu interweniowała straż pożarna z Lubartowa i Brzezin, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja z Lubartowa i Lublina.
Jak wstępnie ustalono, kierujący oplem mężczyzna jechał od strony Lublina. W pewnym momencie z pobliskiego lasu wybiegła sarna. Kierowca nie chcąc jej potrącić, usiłował ominąć zwierzę.
Stracił jednak panowanie nad pojazdem. Auto wpadło w poślizg, zjechało na przeciwległy pas jezdni i zderzyło się z jadącym z naprzeciwka mercedesem. Następnie oba pojazdy wpadły do rowu.
Świadkowie zdarzenia powiadomili służby ratunkowe, a następnie ruszyli na pomoc poszkodowanym. Kierowca opla był zakleszczony we wraku auta. Nie udało się uratować jego życia. Kierowcę mercedesa z obrażeniami ciała przetransportowano do szpitala.
Na miejscu pracują policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Występują utrudnienia w ruchu. Zablokowany jest pas jezdni w kierunku Lublina. Policjanci wahadłowo przepuszczają pojazdy.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112, nadesłane – Grzesiek)
2018-04-23 00:01:07
Jaki wahadłowy? Objazd, w Łucce w kierunku Łęcznej
Jakby jechał wolniej to nie byłoby problemu
Problem w tym ze mogła mu wyskoczyć i 10 metrów przed maską i wtedy nawet gdyby jechał 40km/h nic by to nie dało, odruchowo odbił i go zarzuciło .Kiedyś koledze jelonek wsadził głowę przez boczną szybę z tyłu samochodu i strachu najadło się wtedy dziecko, więc myślenie że zwierzęta zawsze wyskakując na drogę dadzą nam jakikolwiek czas na reakcję jest co najmniej błędne .