Chciał popełnić samobójstwo, na pomoc ruszyli policjanci
09:03 09-11-2019
W czwartek rano łukowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z domów na terenie powiatu doszło do awantury. Osoba zgłaszająca relacjonowała, że agresywny mężczyzna kłócąc się z żoną pociął sobie nożem ręce i szyję, a następnie uciekł z domu.
Na miejsce udał się patrol policji, funkcjonariusze przystąpili do poszukiwań 31-latka. W pewnym momencie ojciec mężczyzny znalazł go w zabudowaniach gospodarczych, wiszącego na stalowej lince przymocowanej do haka. 31-latek nie dawał oznak życia.
Ojciec młodego mężczyzny uniósł wiszącego na lince syna, a policjanci zdjęli pętlę z jego szyi. Mundurowi natychmiast zaczęli reanimować nieprzytomnego 31-latka. Po chwili mężczyzna zaczął oddychać, jednak w dalszym ciągu był nieprzytomny. Po kilkunastu minutach mężczyzna został odwieziony do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego.
Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
(fot. Policja Łuków)
To już dopalacze trafiły pod strzechy?
W tym kraju nawet nie można się zabić ;( Co za kraj gdzie ta demokracja,
Tak się kończy małżeństwo z jadowitą żmiją
Teraz powinien podać ich do sądu za bezprawne wtrącanie się w jego prywatne życie.
Chciał popełnić zepchnąć zepsuty samochód na pobocze, na pomoc ruszyli policjanci
Chciał popełnić samobójstwo, na pomoc ruszyli policjanci
To słabo pomagali, jak cel nie został osiągnięty
No nawet się zabić w spokoju nie można …zawsze znajdą się jacyś nadgorliwcy którzy na siłe chcą komuś ratować życie …co to ma być ? moje życie moja sprawa kiedy chce go zakończyć
Jakie one we dwóch fajne.