Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Cena malin bije rekordy. Złodzieje przychodzą nocą i ogołacają plantacje z owoców

O ile w poprzednich latach za kilogram malin płacono ok 2-3 zł, tak teraz cena w skupie wynosi 12,50 zł. To sprawiło, że owocami zainteresowali się złodzieje. Policjanci przyjmują kolejne zgłoszenia o kradzieży malin.

W tym roku plantatorzy malin nie mogą narzekać na cenę owoców. Utrzymuje się ona na bardzo wysokim poziomie. Jak nam przekazano, w sobotę w skupach płacono 12,50 za kilogram tych smacznych owoców. Jednak zmartwieniem rolników są złodzieje. Atrakcyjna cena sprawia, że nie brakuje amatorów łatwego zysku. Przychodzą oni nocami lub nad ranem i ogołacają plantacje z owoców.

Największe problemy ze złodziejami owoców mają rolnicy z powiatu kraśnickiego, gdzie zlokalizowanych jest najwięcej plantacji malin w Polsce. Z tzw. „kraśnickiego zagłębia malinowego” pochodzi bowiem ponad 70% krajowej produkcji malin. Uprawą tych owoców zajmuje się tam ok. 5 tys. osób. Wiele upraw ma powierzchnię kilku hektarów.

W ostatnim czasie policjanci przyjęli już kilka zawiadomień związanych z kradzieżą tych owoców. Łącznie szacuje się, że skradziono ponad tonę malin. Jak tłumaczy jeden z rolników w rozmowie z portalem sad24, pomimo ogrodzenia, jego plantację złodzieje odwiedzili już dwukrotnie. W wyniku tego, aby chronić cenne owoce, malinowe pole było przez całą dobę pilnowane. Teraz zamontowane zostały kamery i fotopułapki, zaś na ogrodzeniu umieszczono tabliczki z napisem: „obiekt monitorowany”.

W ślad mężczyzny idą inni rolnicy, gdyż jak tłumaczą, często plantacje stanowią jedynie źródło utrzymania dla całych rodzin. Dlatego też starają się jak tylko mogą, aby uchronić owoce przed złodziejami.

(fot. pixabay/zdjęcie ilustracyjne)

28 komentarzy

  1. Taaa co to za brednie? I niby, ze złodziej pójdzie do skupu z 5kg malin ???
    Na skupach przyjmują ilości hurtowe.

    • I z łubianką pójdzie, starczy mu na cały dzień picia, a skupy biorą każde ilości poszukiwanego towaru. Nadprodukcja, to i darmo ciężarówki nie wezmą. Jak się przejechać po tym zagłębiu, to czasem same patyki przy drutach, a nie maliny. Dla niektórych życiowy rok. Ciekawe co na ten szał plantatorzy czerwonej porzeczki 0.40 zł?

    • Na skupie przyjmują każdą ilość-nawet dwa kilogramy,niemoto umysłowa.

  2. złodziejski ład i PISwoski

  3. Maliny – uwielbiam. Problem jest taki, że pod warstwą wierzchnią zazwyczaj większość spleśniała. To jest pewien fenomen bo zdarza się to także po wystawieniu do lodówki zaraz po zakupie. Wystarczy kilka godzin. Przestałem kupować.

  4. dziwne, po ciemku rwać maliny w nocy? po 2 policja zamiast przyjmować zgłoszenia (od 7 do 15) przybiureczku, może by zaczęli krążyć prewencyjnie i odstraszająco na terenach gdzie grasują przestępcy, a co szkodzi wylegitymować zrywających maliny o 3 w nocy? czy to już zbyt wiele wymagam?

  5. Ach Ci wspaniali rodacy

  6. Pewnie miejscowi,którzy sami nic nie mają,a maliny daleko w polu to idą i zrywają

  7. Za moim płotem rosną maliny.Widzę jak właściciel co parę dni wypryskuje na nie hektolitry chemii.
    Smacznego.

  8. To Alina z Balladyną buszują w malinowym chruśniaku.

  9. Krzysztof Ka bo rodo

    O zbieraniu w nocy maślaków słyszałem, ale malin jeszcze nie ?

Z kraju