„Adrian
15 grudnia 2013 at 20:03
jezeli jechal przez turystyczna (przejechal przez monitorowany przejazd kolejowy) to szybko go znajdą moja zona jechala z uczelni gdzies o 16.40 i policja juz u nas byla, obejrzeli samochod ale z rozmowy z policjantem wywnioskowalem ze raczej juz wiedza kogo szukac, moja zone tylko z grubsza przepytali, widziala tylko tyle ze dwa samochody przed nia ktos jeszcze zdazyl zlapac zielone swiatlo przy skrecie w kasprowicza i dobrze dociskal po pedale, (czarny sedan) co bylo dalej…. zona skrecila w kasprowicza wiec nic wiecej nie widziala”
Apel do Pana „dziennikarza” – rzetelność w tym zawodzie, to podstawa – artykuł napisany na podstawie wpisu na forum.
—————————————
Katarzyno, rzetelność to podstawa, więc nie wymyślamy jak inne media panów Marianów czy innych tego typu, tylko bazujemy na faktach. cyt” wyjaśniał nasz czytelnik” czytelnik napisał przytoczone stwierdzenie w komentarzu u nas na portalu, więc podaliśmy prawdę. A ten komentarz jest tylko częścią materiału, który głównie opiera się na rozmowach z policjantami, więc raczej materiał nie jest napisany na podstawie komentarza.
Pozdrawiamy, lublin112
kass.
A jaką macie pewność, że Wasz czytelnik Pan „Adrian” w ogóle istnieje?
A tym bardziej, że słowa napisane na forum są prawdziwe – skoro każdy może tutaj wejść i napisać co tylko mu jego wyobraźnia podpowie.
Jeżeli Wasze, jakże wiarygodne, artykuł piszecie na podstawie słów zaczerpniętych z komentarzy umieszczanych pod artykułami!
lublin112
Katarzyno, uwierz nam, że możemy sprawdzić a tym bardziej z każdą osobą, która pisze nawiązać kontakt. W internecie nikt nie jest anonimowy. Pozdrawiamy
kass.
Z tego co zdążyłam zauważyć, tutaj wszystko działa na serwerach PROXY więc nic nie jesteście w stanie ustalić.
Na przyszłość rada – bo gołym okiem widać i nawet ćwierćinteligent zauważy, że „żywcem” skopiowaliście wypowiedź Pana Adriana z forum – więcej serca i pracy wkładajcie w pisanie artykułów. Dziennikarz ma być żywym nośnikiem prawdy. Chyba, że działacie jak cały dzisiejszy świat – „sztuka jest sztuka” – pytanie czysto retoryczne.
lublin112
Napisz więc szanowna czytelniczko, w którym miejscu jest kłamstwo w materiale oraz odpowiedz na jakiej podstawie wnioskujesz, że nie wkładamy serca i pracy w materiały???
Skąd ta pewność o serwerach proxy i wiedza o Internecie? Kolejne pytanie – kto powiedział, że w materiale nie można cytować wypowiedzi z forum, tym bardziej, że fakty przytoczone przez czytelnika potwierdza policja… – Miała pani zły dzień czy po prostu chce udowodnić jakąś swoją rację ?
Kevin M.
By użytkownik był anonimowy on sam musi korzystać z serwerów proxy, ustawienie ich jest dla większości magią, szczególnie dla „luźnych” forumowiczów. Sam serwer wyłapuje i zapisuje do logów wszelkie łączące się z nim IP. Nawet jeżeli ktoś działa przez proxy to poprzez opcję trace można dokonać śledzenia takiej osoby lub po prostu wysłać zapytanie do serwera pośredniczącego.
Btw… nie da się zauważyć czy serwer sam w sobie działa na proxy bez dokładnej analizy przepływu danych między userem a serwerem. Poza tym gdyby sam serwer na którym stoi lublin112 przechodził przez dodatkowe serwery zwiększyłoby to czas przesyłania paczek między userem a serwerem a co za tym idzie spadek wydajności. Jest to kompletnie bezsensowne i nieracjonalne z punktu widzenia samego serwera.
Nie da się namierzyć również dla usera forum/strony IP innego użytkownika jeżeli nie jest ono publikowane przez sam serwer. Również przez to nie da się sprawdzić czy działa on przez proxy. Tyle z wiedzy technicznej.
Bardziej przekonywujący jest artykuł niż wypowiedz bazująca na wiedzy potocznej, w tym wypadku wiedzy nieprawdziwej i nie mającej odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Tomek
Jest to bardzo niebezpieczne skrzyżowanie dość często nie działa tam latarnia oświetlenia ulicznego a kierowcy dociskają gaz przejeżdżając na późnym żółtym wcześniejsze skrzyżowanie z ulicą Kasprowicza osiągają tutaj nie małe prędkości.
Może w końcu po takiej tragedii ktoś się w końcu zastanowi nad poprawą bezpieczeństwa w tym miejscu?
kass.
Niestety już nie mogę odpowiedzieć, pod pytaniem Pani/Pana dziennikarz/a – więc odpowiem po raz ostatni (sic!) ! tutaj. Po pierwsze nie rozumiem po co te emocje – czy merytoryczna dyskusja musi się zakończyć pluciem jadem? Proszę mi jeszcze zarzucić, że zapewne mam dzisiaj PMS.
Oczywiście proszę się posiłkować w swoich artykułach wypowiedziami z forum na którym każdy i każda może napisać na co tylko ma ochotę i wodze fantazji poniosą – i na tej podstawie piszę, co ja osobiście uważam, bo mam do tego prawo! I nic Wam nie zarzucam, tylko wyrażam moją opinię. Że internetowe forum nie jest najlepszym źródłem informacji, ba! ono nie powinno być żadnym źródłem informacji (skoro jest anonimowe – bo na litość boską, maila i inne podawane dane można na poczekaniu wymyślić) tym bardziej dla dziennikarza. Bo idąc tym tokiem rozumowania, działa tu ciąg przyczynowo-skutkowy, za chwilę mogę wejść na forum, wrzucić jakąś sensacyjną informację i o zgrozo, ktoś spłodzi z tego artykuł. Zasada ograniczonego zaufania. To co pojawia się na forum, powinno być ewentualnie dokładnie sprawdzone. A nie słowo w słowo skopiowane słowa Pana „Adriana” z forum!
Wiedza jaką Państwu napisałam o Internecie to wiedza podstawowa, wyniesiona ze szkoły. Chyba tylko skończony ignorant, który posługuje się tym narzędziem komunikacji i łączności ze światem – nie interesuje się jak działa to cudo techniki. Więc u mnie polegało to właśnie na tym.
Nie mam monopolu na rację. Ale mam go na swoje zdanie. Z poważaniem.
Powodzenia.
———————————————————————-
Nie wiemy czy szanowna Czytelniczka śledzi stronę i ma odniesienie do tego co piszą inni, jak to piszą i jak prezentują materiały – ale zanim cokolwiek napiszemy jest to sprawdzane i potwierdzane – w 99% na miejscu zdarzenia, następnie u rzeczników, świadków a nawet samych uczestników zdarzenia. Jeżeli Pani śledzi serwisy informacyjne wnikliwie do dostrzeże Pani różnicę znaczącą w tym co my robimy i jak piszemy oraz jak to robią inni. Dodatkowo jeżeli kontaktuje się z nami czytelnik będący świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia jego relacja też są umieszczane w materiale dla pełniejszego obrazu zdarzenia. Zawsze jednak jest margines błędu ponieważ ludzkie odczucia postrzegania i rejestrowania rzeczywistości są odmienne. W tym przypadku jeżeli użytkownik pisze na forum, że miał miejsce taki a taki fakt, wystarczy zapytać dla potwierdzenia tego faktu policję – to chyba logiczne, że jeżeli potwierdzą to fakt taki miał miejsce. Żadna to tajemnica ustalać fakty i docierać do sedna – nikt tu nie umieszcza wyssanych z palca historii a tym bardziej, jeżeli coś pojawia się istotnego poddawane jest to ocenie, na ile to prawda a na ile fałsz. Jeżeli ktoś napisał A – człowiek A napisał A i ktoś inny potwierdza, że to A – to wiemy, że fakt zaistniał i można o nim pisać. Zdanie swoje jak najbardziej może Pani wyrażać – jednak rozpoczynanie komentowania od stwierdzenia, że materiał opiera się na komentarzu z forum, ma bardzo mało wspólnego z prawdą – pozdr lublin112.pl
Mein Gott...
I don’t want to live on this planet any more…
Olgggga
Ludzie ogarnijcie się. Zginęła młoda dziewczyna a Wy pertraktujecie na temat serwerów. Trochę szacunku i ogłady.
pieczyl
generalnie gratulacje dla redakcji za radzenie sobie z upierdliwą czytelniczką. zamiast tępego PRu normalna dyskusja. odświeżająco to wygląda w obliczu spotęgowanego ostatnio cackania się z każdym swoje wiedzącym kretynem.
czekamy na złapanie sprawcy.
...
A dzis rano kolejna stłuczka na tym samym skrzyżowaniu co zginęła Kasia…
Ola
Brawa dla redakcji, a tępa i czepiającej się wszystkiego czytelniczce polecam wizytę u psychiatry gdyż potrzeba jej izolacji od spo
łeczeństwa. Jak trzeba mieć ograniczony umysł, żeby z zasady rzucać się do wszystkiego i wszystkich. Pewnie wychowanek to na materiałach z Dziennika czy Kuriera, gdzie większość to przepisane od innych teksty bądź wymyślone historie.
M.
Droga Olu – to bardzo przykre co piszesz. Dziewczyna (kass.) zwróciła uwagę na bardzo ważny element, często jak czytam informacje to aż mi się słabo robi, na to jak wygląda współcześnie ten zawód, jak każdy idzie na łatwiznę. Dziennikarstwo zostało troszeczkę ubogie.
Dziewczyna napisała swoje zdanie, nikogo NIE obrażała, nie wyzywała, pisała poprawną piękną polszczyzną a przede wszystkim merytorycznie przekazała swoje argumenty. Wie co to Netykieta i kultura osobista. Więc nie rozumiem dlaczego Redakcja szła w zaparte, skoro to było osobiste zdanie dziewczyny, do którego ona miała prawo.
To Ty Olu wykazałaś się brakiem kultury, wyzywając ją od „tępych i czepiających się”, radząc jej wizytę u psychiatry i zamknięcie na oddziale.
A szanowna Redakcja, umieszcza ten komentarz Oli, gdyż jest to dla niej bardzo wygodne. Szkoda tylko, że nie zauważacie, że Ola nie wnosi nic wartościowego do tej dyskusji, jedynie obrzuca błotem.
Bez odpowiedzi.
gośkaaaa
oko za oko, ząb za ząb
wywlec jego córkę na ulicę i rozjechać jak psa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Idź do psychiatry Jak mozesz cos takiego pisac a nawet myslec Masz serce wogole
Paw35
DLACZEGO Policja nie sprawdzi u operatorów komórkowych, który telefon o tej godzinie logował się dokładnie z tego miejsca? Przecież na podstawie logowan komórki do stacji można określić wręcz dokładną drogę po której poruszał się telefon. To jest logowane. Mozna wprost ustalic kto dokladnie tam jechal, a nie tylko jaki samochód.
MotherTeresa
Człowieku, już raz Ci odpowiedziałem w innym artykule. A co jeśli miał telefon PrePaid?
xyz
co z 2 kamerami które wiszą na sygnalizacji? podejrzewam, że ktoś za założenie ich wziął godziwą kasę, a skoro nie działają to po co tracić pieniądze na atrapy?
kolejna rzecz która jest zrobiona bezmyślnie to pas po którym poruszał się sprawca. jest on bardzo wąski i tuż za światłami trzeba gwałtownie odbić w lewo, przejeżdzając po pasie dla skrętu w lewo ponieważ jest bardzo wąskie zwężenie drogi przez mostek który się tam znajduje.
co kilka dni są tam wypadki, szkoda że ktoś musi zginąć żeby miasto się tym głębiej zainteresowało
Ev
to są kamery potrzebne do zmiany świateł a nie monitorujące co się dzieje na drodze.
„Adrian
15 grudnia 2013 at 20:03
jezeli jechal przez turystyczna (przejechal przez monitorowany przejazd kolejowy) to szybko go znajdą moja zona jechala z uczelni gdzies o 16.40 i policja juz u nas byla, obejrzeli samochod ale z rozmowy z policjantem wywnioskowalem ze raczej juz wiedza kogo szukac, moja zone tylko z grubsza przepytali, widziala tylko tyle ze dwa samochody przed nia ktos jeszcze zdazyl zlapac zielone swiatlo przy skrecie w kasprowicza i dobrze dociskal po pedale, (czarny sedan) co bylo dalej…. zona skrecila w kasprowicza wiec nic wiecej nie widziala”
Apel do Pana „dziennikarza” – rzetelność w tym zawodzie, to podstawa – artykuł napisany na podstawie wpisu na forum.
LINK stąd: http://www.lublin112.pl/smiertelne-potracenie-w-wolce-sprawca-uciekl-z-miejsca-wypadku-foto/
—————————————
Katarzyno, rzetelność to podstawa, więc nie wymyślamy jak inne media panów Marianów czy innych tego typu, tylko bazujemy na faktach. cyt” wyjaśniał nasz czytelnik” czytelnik napisał przytoczone stwierdzenie w komentarzu u nas na portalu, więc podaliśmy prawdę. A ten komentarz jest tylko częścią materiału, który głównie opiera się na rozmowach z policjantami, więc raczej materiał nie jest napisany na podstawie komentarza.
Pozdrawiamy, lublin112
A jaką macie pewność, że Wasz czytelnik Pan „Adrian” w ogóle istnieje?
A tym bardziej, że słowa napisane na forum są prawdziwe – skoro każdy może tutaj wejść i napisać co tylko mu jego wyobraźnia podpowie.
Jeżeli Wasze, jakże wiarygodne, artykuł piszecie na podstawie słów zaczerpniętych z komentarzy umieszczanych pod artykułami!
Katarzyno, uwierz nam, że możemy sprawdzić a tym bardziej z każdą osobą, która pisze nawiązać kontakt. W internecie nikt nie jest anonimowy. Pozdrawiamy
Z tego co zdążyłam zauważyć, tutaj wszystko działa na serwerach PROXY więc nic nie jesteście w stanie ustalić.
Na przyszłość rada – bo gołym okiem widać i nawet ćwierćinteligent zauważy, że „żywcem” skopiowaliście wypowiedź Pana Adriana z forum – więcej serca i pracy wkładajcie w pisanie artykułów. Dziennikarz ma być żywym nośnikiem prawdy. Chyba, że działacie jak cały dzisiejszy świat – „sztuka jest sztuka” – pytanie czysto retoryczne.
Napisz więc szanowna czytelniczko, w którym miejscu jest kłamstwo w materiale oraz odpowiedz na jakiej podstawie wnioskujesz, że nie wkładamy serca i pracy w materiały???
Skąd ta pewność o serwerach proxy i wiedza o Internecie? Kolejne pytanie – kto powiedział, że w materiale nie można cytować wypowiedzi z forum, tym bardziej, że fakty przytoczone przez czytelnika potwierdza policja… – Miała pani zły dzień czy po prostu chce udowodnić jakąś swoją rację ?
By użytkownik był anonimowy on sam musi korzystać z serwerów proxy, ustawienie ich jest dla większości magią, szczególnie dla „luźnych” forumowiczów. Sam serwer wyłapuje i zapisuje do logów wszelkie łączące się z nim IP. Nawet jeżeli ktoś działa przez proxy to poprzez opcję trace można dokonać śledzenia takiej osoby lub po prostu wysłać zapytanie do serwera pośredniczącego.
Btw… nie da się zauważyć czy serwer sam w sobie działa na proxy bez dokładnej analizy przepływu danych między userem a serwerem. Poza tym gdyby sam serwer na którym stoi lublin112 przechodził przez dodatkowe serwery zwiększyłoby to czas przesyłania paczek między userem a serwerem a co za tym idzie spadek wydajności. Jest to kompletnie bezsensowne i nieracjonalne z punktu widzenia samego serwera.
Nie da się namierzyć również dla usera forum/strony IP innego użytkownika jeżeli nie jest ono publikowane przez sam serwer. Również przez to nie da się sprawdzić czy działa on przez proxy. Tyle z wiedzy technicznej.
Bardziej przekonywujący jest artykuł niż wypowiedz bazująca na wiedzy potocznej, w tym wypadku wiedzy nieprawdziwej i nie mającej odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Jest to bardzo niebezpieczne skrzyżowanie dość często nie działa tam latarnia oświetlenia ulicznego a kierowcy dociskają gaz przejeżdżając na późnym żółtym wcześniejsze skrzyżowanie z ulicą Kasprowicza osiągają tutaj nie małe prędkości.
Może w końcu po takiej tragedii ktoś się w końcu zastanowi nad poprawą bezpieczeństwa w tym miejscu?
Niestety już nie mogę odpowiedzieć, pod pytaniem Pani/Pana dziennikarz/a – więc odpowiem po raz ostatni (sic!) ! tutaj. Po pierwsze nie rozumiem po co te emocje – czy merytoryczna dyskusja musi się zakończyć pluciem jadem? Proszę mi jeszcze zarzucić, że zapewne mam dzisiaj PMS.
Oczywiście proszę się posiłkować w swoich artykułach wypowiedziami z forum na którym każdy i każda może napisać na co tylko ma ochotę i wodze fantazji poniosą – i na tej podstawie piszę, co ja osobiście uważam, bo mam do tego prawo! I nic Wam nie zarzucam, tylko wyrażam moją opinię. Że internetowe forum nie jest najlepszym źródłem informacji, ba! ono nie powinno być żadnym źródłem informacji (skoro jest anonimowe – bo na litość boską, maila i inne podawane dane można na poczekaniu wymyślić) tym bardziej dla dziennikarza. Bo idąc tym tokiem rozumowania, działa tu ciąg przyczynowo-skutkowy, za chwilę mogę wejść na forum, wrzucić jakąś sensacyjną informację i o zgrozo, ktoś spłodzi z tego artykuł. Zasada ograniczonego zaufania. To co pojawia się na forum, powinno być ewentualnie dokładnie sprawdzone. A nie słowo w słowo skopiowane słowa Pana „Adriana” z forum!
Wiedza jaką Państwu napisałam o Internecie to wiedza podstawowa, wyniesiona ze szkoły. Chyba tylko skończony ignorant, który posługuje się tym narzędziem komunikacji i łączności ze światem – nie interesuje się jak działa to cudo techniki. Więc u mnie polegało to właśnie na tym.
Nie mam monopolu na rację. Ale mam go na swoje zdanie. Z poważaniem.
Powodzenia.
———————————————————————-
Nie wiemy czy szanowna Czytelniczka śledzi stronę i ma odniesienie do tego co piszą inni, jak to piszą i jak prezentują materiały – ale zanim cokolwiek napiszemy jest to sprawdzane i potwierdzane – w 99% na miejscu zdarzenia, następnie u rzeczników, świadków a nawet samych uczestników zdarzenia. Jeżeli Pani śledzi serwisy informacyjne wnikliwie do dostrzeże Pani różnicę znaczącą w tym co my robimy i jak piszemy oraz jak to robią inni. Dodatkowo jeżeli kontaktuje się z nami czytelnik będący świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia jego relacja też są umieszczane w materiale dla pełniejszego obrazu zdarzenia. Zawsze jednak jest margines błędu ponieważ ludzkie odczucia postrzegania i rejestrowania rzeczywistości są odmienne. W tym przypadku jeżeli użytkownik pisze na forum, że miał miejsce taki a taki fakt, wystarczy zapytać dla potwierdzenia tego faktu policję – to chyba logiczne, że jeżeli potwierdzą to fakt taki miał miejsce. Żadna to tajemnica ustalać fakty i docierać do sedna – nikt tu nie umieszcza wyssanych z palca historii a tym bardziej, jeżeli coś pojawia się istotnego poddawane jest to ocenie, na ile to prawda a na ile fałsz. Jeżeli ktoś napisał A – człowiek A napisał A i ktoś inny potwierdza, że to A – to wiemy, że fakt zaistniał i można o nim pisać. Zdanie swoje jak najbardziej może Pani wyrażać – jednak rozpoczynanie komentowania od stwierdzenia, że materiał opiera się na komentarzu z forum, ma bardzo mało wspólnego z prawdą – pozdr lublin112.pl
I don’t want to live on this planet any more…
Ludzie ogarnijcie się. Zginęła młoda dziewczyna a Wy pertraktujecie na temat serwerów. Trochę szacunku i ogłady.
generalnie gratulacje dla redakcji za radzenie sobie z upierdliwą czytelniczką. zamiast tępego PRu normalna dyskusja. odświeżająco to wygląda w obliczu spotęgowanego ostatnio cackania się z każdym swoje wiedzącym kretynem.
czekamy na złapanie sprawcy.
A dzis rano kolejna stłuczka na tym samym skrzyżowaniu co zginęła Kasia…
Brawa dla redakcji, a tępa i czepiającej się wszystkiego czytelniczce polecam wizytę u psychiatry gdyż potrzeba jej izolacji od spo
łeczeństwa. Jak trzeba mieć ograniczony umysł, żeby z zasady rzucać się do wszystkiego i wszystkich. Pewnie wychowanek to na materiałach z Dziennika czy Kuriera, gdzie większość to przepisane od innych teksty bądź wymyślone historie.
Droga Olu – to bardzo przykre co piszesz. Dziewczyna (kass.) zwróciła uwagę na bardzo ważny element, często jak czytam informacje to aż mi się słabo robi, na to jak wygląda współcześnie ten zawód, jak każdy idzie na łatwiznę. Dziennikarstwo zostało troszeczkę ubogie.
Dziewczyna napisała swoje zdanie, nikogo NIE obrażała, nie wyzywała, pisała poprawną piękną polszczyzną a przede wszystkim merytorycznie przekazała swoje argumenty. Wie co to Netykieta i kultura osobista. Więc nie rozumiem dlaczego Redakcja szła w zaparte, skoro to było osobiste zdanie dziewczyny, do którego ona miała prawo.
To Ty Olu wykazałaś się brakiem kultury, wyzywając ją od „tępych i czepiających się”, radząc jej wizytę u psychiatry i zamknięcie na oddziale.
A szanowna Redakcja, umieszcza ten komentarz Oli, gdyż jest to dla niej bardzo wygodne. Szkoda tylko, że nie zauważacie, że Ola nie wnosi nic wartościowego do tej dyskusji, jedynie obrzuca błotem.
Bez odpowiedzi.
oko za oko, ząb za ząb
wywlec jego córkę na ulicę i rozjechać jak psa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Idź do psychiatry Jak mozesz cos takiego pisac a nawet myslec Masz serce wogole
DLACZEGO Policja nie sprawdzi u operatorów komórkowych, który telefon o tej godzinie logował się dokładnie z tego miejsca? Przecież na podstawie logowan komórki do stacji można określić wręcz dokładną drogę po której poruszał się telefon. To jest logowane. Mozna wprost ustalic kto dokladnie tam jechal, a nie tylko jaki samochód.
Człowieku, już raz Ci odpowiedziałem w innym artykule. A co jeśli miał telefon PrePaid?
co z 2 kamerami które wiszą na sygnalizacji? podejrzewam, że ktoś za założenie ich wziął godziwą kasę, a skoro nie działają to po co tracić pieniądze na atrapy?
kolejna rzecz która jest zrobiona bezmyślnie to pas po którym poruszał się sprawca. jest on bardzo wąski i tuż za światłami trzeba gwałtownie odbić w lewo, przejeżdzając po pasie dla skrętu w lewo ponieważ jest bardzo wąskie zwężenie drogi przez mostek który się tam znajduje.
co kilka dni są tam wypadki, szkoda że ktoś musi zginąć żeby miasto się tym głębiej zainteresowało
to są kamery potrzebne do zmiany świateł a nie monitorujące co się dzieje na drodze.