Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

To był wyjątkowy pogrzeb. Szczątki Mariana Pilarskiego i Stanisława Biziora wróciły w rodzinne strony

Tłumy osób z całego kraju wzięły udział w uroczystościach pogrzebowych Mariana Pilarskiego „Jara” i Stanisława Biziora „Eama”. Ich szczątki spoczęły w rodzinnych stronach, w gminie Radecznica.

W sobotę w Radecznicy odbył się uroczysty pogrzeb Żołnierzy Wyklętych: Mariana Pilarskiego ps. „Jar” oraz Stanisława Biziora ps. „Eam”. Poprzedziło je nabożeństwo w kościele w miejscowości w Mokrelipie, miejscu związanym z działalnością konspiracyjną bohaterskich żołnierzy Armii Krajowej. Później szczątki żołnierzy w uroczystym kondukcie dotarły do bazyliki pw. św. Antoniego w Radecznicy. Tam odbyła się msza święta w intencji obu zamordowanych.

Uczestniczyli w niej zarówno mieszkańcy, przedstawiciele organizacji kultywujących pamięć historyczną, władze kościelne i państwowe oraz parlamentarzyści. Liturgii przewodniczył biskup senior diecezji zamojsko-lubaczowskiej Jan Śrutwa, a homilię wygłosił biskup senior diecezji sandomierskiej Edward Frankowski. Listy do rodzin „Jara” i „Eama” oraz uczestników uroczystości skierowali prezydent RP Andrzej Duda, premier Beata Szydło, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, minister obrony narodowej Antoni Macierewicz oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński. Po nabożeństwie trumny ze szczątkami bohaterów zostały przeniesione do krypty pod radecznicką bazyliką.

„Jar” i „Eam” zdobyli sławę podczas II Wojny Światowej, walcząc z okupantem niemieckim, a po wojnie podjęli walkę ze zniewoleniem komunistycznym. Marian Pilarski był zawodowym żołnierzem. Razem z 3 Pułkiem Piechoty Legionów brał udział w obronie Lwowa, potem w 1920 r. bił bolszewików. Po wojnie służył w 83 pułku piechoty w Kobryniu, jako dowódca plutonu i kancelista pułkowy. W kampanii wrześniowej w Grupie Operacyjnej Polesie gen. Franciszka Kleeberga walczył w bitwie pod Kockiem, po której dostał się do niewoli. Po ucieczce z transportu przedostał się do Tyszowiec. Tam od 1940 roku działał w konspiracji. Od listopada 1943 roku do czerwca 1944 roku był komendantem placówki AK w Tyszowcach i dowódcą 21 kompanii AK.

Z kolei ppor. Stanisław Bizior podjął działalność konspiracyjną wiosną 1946 r. w Obwodzie WiN Zamość. Objął tam funkcję komendanta żandarmerii. W maju 1946 r. brał udział w akcji rozbicia więzienia w Zamościu, w wyniku której uwolniono ponad 300 więźniów. W marcu 1948 r. wstąpił do II Inspektoratu Zamojskiego AK pod dowództwem Mariana Pilarskiego „Jara”. Pełnił funkcję dowódcy żandarmerii, a zarazem komendanta Rejonu Sitaniec w Obwodzie Zamość. W 1951 roku obaj zostali skazani przez Wojskowy Sąd Rejonowy na karę śmierci. Wyrok wykonano w podziemiach Zamku Lubelskiego. Przez lata nie było wiadomo, gdzie znajdują się ich szczątki.

W końcu w ubiegłym roku Historycy z lubelskiego oddziału IPN na podstawie dokumentów służb bezpieczeństwa i akt cmentarnych wytypowali je na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie. W styczniu szczątki zostały ekshumowane, znajdowały się pod grobem zbudowanym w latach 80. Przeprowadzone w Zakładzie Medycyny Sądowej w Lublinie badania potwierdziły, iż należą one do Mariana Pilarskiego ps. ”Jar” oraz Stanisława Biziora ps. „Eam”. Sobotnie uroczystości pogrzebowe były możliwe dzięki krewnym bohaterów, którzy zgodzili się na pochowanie żołnierzy w miejscu ich wielokrotnych, konspiracyjnych spotkań.

(fot. UW)
2017-10-14 19:24:07

27 komentarzy

  1. drugi Smolensk

  2. IPN w akcji partyzantow

    • „a przecież w tych sprawach
      konieczna jest akuratność
      nie wolno się pomylić
      nawet o jednego

      jesteśmy mimo wszystko
      stróżami naszych braci

      niewiedza o zaginionych
      podważa realność świata
      wtrąca w piekło pozorów
      diabelską sieć dialektyki
      głoszącej że nie ma różnicy
      między substancją a widmem

      musimy zatem wiedzieć
      policzyć dokładnie
      zawołać po imieniu
      opatrzyć na drogę

      w miseczkę z gliny
      proso mak
      kościany grzebień
      groty strzał
      pierścień wierności

      amulety”

  3. to znowu były jakieś wykopki ? czy ten pis całkiem oszalał ? ja się pytam dokąd jeszcze obecny układ będzie zakłócał spokój nieboszczykom bo moja cierpliwość się kończy !

    • Och, i co zrobisz ? Tupniesz nóżką, czy oplujesz monitorek ?
      Zyczę ci by twe szczątki były zakopane bezimiennie gdzieś pod śmietnikiem i nikt o nich nie pamiętał.

      • A ty pewnie z dobrej zmiany? I katolik nauczony miłości do bliźniego, który jak by mógł to by utopił inaczej myślącego w łyżce wody.I nie życz nikomu co tobie niemiłe, bo wruci do ciebie.

        • Więc ty zapewne bezrozumny odbiorca TVN-u. Tam cię zaprogramowano, że prawica to ciemnota i moherowe berety. Muszę cię zaskoczyć. Nie jestem wierzący, wobec czego czuję się zwolniony z obowiązku nadstawiania drugiego policzka. I nie jestem z PISu. Zwyczajnie uważam, że nawet oni są lepszą alternatywą od poprzedniejj zarazy 🙂
          PS. Pisze się „wróci” 🙂

  4. w poniedzialek ide na pogrzeb zwyklego obywatela polski i jestem ciekaw czy bedzie wojsko macierewicza ,salwa honorowa.poczty sztandarowe, orkiestra itp

    • Jeśli ten zwykły obywatel zginął jako żołnierz i miał zasługi dla Polski, to jak najbardziej będzie wojsko z pełnym ceremoniałem..

      • W razie wątpliwości odsyłam do decyzji Nr 392/MON z dnia 30 września 2014 r. w sprawie wprowadzenia do użytku służbowego „Ceremoniału Wojskowego Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej”
        Dla „leniwych” rozdział V pkt 1.
        Decyzja podpisana przez Ministra Obrony Narodowej:
        T. Siemoniaka

  5. jak się skończy Ci cierpliwość to dołączysz do nich

  6. Durne sqr#wy@Syny pierwsze się wypowiedziały. Bodajbyś jutro rano na ślipia nie przejrzał jeden z drugim sowiecki lub faszystowski pomiocie.

    • A lewactwo i postczerwoni dalej plują nienawiścią i szyderstwami. Oni i za was walczyli. Szacunek sie należy.

      • gloryfikacja ślepo wykonujących rozkazy, zabijających w imię przekonań politycznych pionków gry wojennej, której celem jest pozyskanie świeżego mięsa armatniego, które będzie służalczo bronić zgniłej polityki „na emigracji”…! „oni za was walczyli”..? Za mnie nikt nie musi walczyć/zabijać bo wolę pokój, wolę jak narody nie są na siebie napuszczane przez chciwych polityków mających za nic życie milionów ludzi w imię swoich interesów… Czy kiedykolwiek politycy lub ich dzieci idą na wojny…? Nie, robią to za nich wytresowane, posłuszne „psy wojny”… dlatego przedstawienie musi być..! Jeśli tego nie widzisz to sam siebie kwalifikujesz do nic niekumającej masy („motłochu”) którym sterują politycy w imię patriotyzmu… A „wycieranie gęby” frazesami „lewactwo” „żydokomuna” staje się śmieszne…

  7. Cześć i Chwała Bohaterom!
    W d… możecie sobie wysadzić swe nędzne komentarze lewackie benkarty!

  8. Zasłużony odpoczynek. Tak jak UB ramię w ramię z NKWD zabijali ludzi i zakopywali ciała byle gdzie, tak widać że część społeczeństwa do dzisiaj nie pojmuje czym jest szacunek dla zmarłych.

    • Widać jak pis ci ten pusty baniak wyprał bo to nie byli w żadnej mierze zadni bohaterowie tylko zwykli rabusie i mordercy popytaj na wsiach ludzi co maja po 70 i więcej to powiedzą jacy z nich bohaterowie,. Nie wiedza dobra rzecz ale powtarzanie pisowskich bzdur jeszcze lepsze .Zapamiętajcie to nie byli zadni bohaterowie tylko zwykli mordercy i rabusie

      • jak pojedziesz do czerwonych wsi to faktycznie możesz takich historii z mchu i paproci posłuchać, ale jak weźmiesz pod uwagę wprowadzanie przez resort tzw. band pozorowanych, ukraińskich bojówek i zwykłych rabusiów, którzy twierdzili jedynie, dla legitymacji, że są z np. AK to pozostajesz ze swoim „wypranym pustym baniakiem”

        • Ja bardziej wierzę ludziom jeszcze naocznym świadkom niż „teoretykowi historykowi”… „czerwonych wsi”…?!? pokaż mi jeden przykład wsi w której postawiono z inicjatywy oddolnej pomnik tym „bohaterom”… Nie ma takiej… wiesz dlaczego? bo nawet jednej nocy by nie postał (chyba że by go pilnowali..) bo ludzie jeszcze pamiętają… tak jak w okolicach Piask ludzie znali „Lalka”… władze o tym wiedzą ale na fali „chwała bohaterom” trzeba było gdzieś pomnik postawić więc jest na cmentarzu.. bezpieczny…

  9. Mordercami byli czerwoni i ich dzialania od czasu wkroczenia na nasze ziemie. popytaj marku tych starszych ludzi jak wygladaly przemarsze przez POLSKE rabunki gwalty morderstwa. Czesto wlasnie tacy ludzie jak pochowani ostrzegali i pomagali okolicznym kobietom matkom babkom sie ukryc albo przetrwac to pieklo…

    • Ja pytałem starszych i mówili że fakt przed „ruskimi” trzeba było chować prosiaki i córki ale mówili też że najgorzej bali się po wojnie band rabusiów (dziś wy ich nazywacie „bohaterami..) którzy w imię walki „o niepodległość” zabijali zwykłych rolników jak im nie chcieli oddać np świni a i gwałty na córkach i żonach też były… Przeczytaj „Antropologię wojny” Stommy to zrozumiesz, że po każdej wojnie zostają rzezimieszki którzy jedyne co potrafią to zabijanie i często to lubią… a wyimaginowany wróg z którym nadal trzeba walczyć zawsze się znajdzie… Taki „Lalek” ile zabił niemców: 0, ruskich: 0, polaków: kilkanaście ofiar… Władza miała go w d… (łaził po okolicach prawie 18 lat..) dopiero społeczność miała dość zapewniania mu (pod lufą pistoletu) jedzenia, schronienia i „rozrywek” więc go wydali…

      • Orlen ręce opadają czytając te Twoje wypociny- Lalek był przedwojennym zawodowym podoficerem, poczytaj trochę gdzie, z kim walczył i dlaczego był ścigany przez czerwonych śmieci. Przeczytaj pamiętnik Uskoka może zrozumiesz, ale twój zryty beret czerwonym syfem raczej tego nie zrozumie.

        • ..pamiętniki „Uskoka”..? Papier przyjmie wszystko… Przeczytałem wiele materiałów źródłowych, opracowań, monografii i jakże ich treść różniła się od siebie i była zależała od tego kto płacił autorowi… więc jednak wolę relację tych co to pamiętają.. niestety jest ich coraz mniej ale za to coraz więcej mamy „nowych faktów”… i „bohaterów” dziwne że dopiero teraz…? Możesz mnie obrażać ale faktów nie zmienisz! I jeszcze jedno: „Lalek był przedwojennym zawodowym podoficerem”…? Zapomniałeś dodać, że zwykłym kapralem żandarmerii… czyli baniakiem kanarem w żargonie wojskowym więc nawet wg. zwykłego wojskowego nie był żołnierzem… „walczył” ze swoimi… i tak mu zostało…

  10. Wyłączcie TVN Włączcie myslenie!!!

Z kraju