Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Budynki rozebrano, dzisiaj runął górujący nad okolicą komin. W tym miejscu powstanie kolejna Biedronka (zdjęcia, wideo)

Stał w tym miejscu przez ponad 20 lat i był niejako wizytówką PZM-u. Dzisiaj przed południem został zburzony. Niebawem rozpocznie się budowa kolejnego w Lublinie marketu Biedronka.

32 komentarze

  1. Kolejna Biedronka. Kolejny portugalski sklep. Kolejny obcy kapitał. Kto na to pozwala? Gdzie polskie sieci którym się ogranicza budowanie. W Niemczech czy Francji nie ma czegoś takiego ale my owszem lubimy zjeść aby było tanio i takiej sobie jakości.

    • Francja? To żeś przykład wybrał??????

      • No w miarę dobry przykład rynku regulowanego. Uzyskanie pozowlenia na budowe dla sieci innych niż Auchan, Leroy i Carrefour jest mocno utrudnione. Sprowadzenie wina z Portugalii prawie niemożliwe (tym zajmuje się mój znajomy). Pozatym bardzo mocny patriotyzm gospodarczy tak jak w Niemczech.

    • Hehe wróżbita Adam lepiej poinformowany niż wróżbita Maciej.

    • Polskim sieciom nie ogranicza się budowania, tylko nie zdołały się rozwinąć. Przyczyną jest szybkie wpuszczenie potężnych graczy typu E.Leclerc oraz brak patriotyzmu gospodarczego. Zresztą potężne koncerny zrobiły spustoszenie w innych krajach jeszcze większe. (Np. Nestle wyciął całą spożywkę , w Czechach).Ale nie jest tak żle, Są sieci które bardzo mocno się rozwijają i napewno o nich usłyszycie i w Naszym regionie. I nie mówię tylko o Dino.

      • a o czym, o Mere? Czekamy w naszym grajdole inspiracji z niecierpliwością

      • Co to znaczy „patriotyzm gospodarczy”? Kupić możesz jabłka od polskiego sadownika, albo jaja od baby z Ruskiej. A co w przypadku, gdy polska firma produkuje towar za granicą, bo tam są niższe koszty pracy? kupując ten produkt wspierasz polski rynek, czy nie?

        • Wieśniaczka w gumofilcach na szpileczkach

          Polski produkt poznasz głównie po cenie, jest zdecydowanie wyższa niż tego co przywlekli z drugiego końca świata.

      • A propos patriotyzmu gospodarczego, warto zapoznać się z popularnymi na ten temat mitami.

        Mit – Polski produkt poznamy po kodzie kreskowym rozpoczynający się od liczby 590. To chyba najbardziej rozpowszechniony mit, który pewnie wielokrotnie słyszeliście. Niestety, w praktyce okazuje się, że nie jest to tak proste jak chcieliby ci, którzy myślą, że patriotyzm gospodarczy jest tak prosty. Żeby korzystać z kodu 590, firma musi być po prostu zarejestrowana w Polsce jako spółka, ale może produkować gdzieś indziej, a w Polsce np. tylko pakować swoje produkty. Kod 590 nie wystarczy, żeby rozpoznać polski produkt i wspierać polską gospodarkę.

        Mit – rozpoznamy go po oznaczeniu „produkt polski”. Aktualnie trwa kampania promocyjna organizowana przez ministerstwo, która zachęca do tego, żeby kupować produkty z takim znaczkiem. Niestety informuje nas on tylko o małej części polskości produktu. Nic nam nie mówi o kapitale i innych kwestiach związanych z patriotyzmem gospodarczym. Opiera się właściwie tylko na jednej przesłance. W związku z tym, że pomysłodawcą ustawy o produkcie polskim i autorem rozporządzenia jest ministerstwo rolnictwa, to jedynym wskaźnikiem pozwalającym na przyznanie znaku, jest to, aby dany produkt był wyprodukowany z produktów rolnych pochodzących z Polski.

        Wiele osób niestety postrzega to tak, że da się ocenić każdy produkt i powiedzieć – to jest albo nie jest produkt polski. Jeżeli ktoś Wam mówi, że na podstawie jednego czynnika jest w stanie wydać taką opinię, to najprawdopodobniej wprowadza Was w błąd. Warto kierować się patriotyzmem gospodarczym, patrząc na te bardziej skomplikowane struktury, korzystając np: z aplikacji Pola i będąc świadomym tego, że koniec końców najważniejsze jest to jaką jakość ma dany produkt. Żaden znaczek, żaden kod kreskowy i żadna inna zero-jedynkowa informacja nie zastąpi świadomości konsumenckiej.

        Pozdrawiam.

    • A widziałeś ostatnio raport ile podatku zapłaciła Biedronka, a ile Stokrotka?

      To może poczytaj i przestań bredzić.

    • Won kupować do Polskich dziadów tam robić zakupy,przepłacać skoro tak lubisz być kopany w d……

  2. PZMot dewelopment.

  3. Wbiedrze oczywiście korony nie ma. To nie jest miejsce zamknięte. Tylko kopalnie i szkoły mają koronę. Żenada

  4. O kolejna biedra oby tak dalej nabuduja sklepow a ludzie niebeda mieli za co kupowac bo wszystko drozeje a dojdzie do niedzieli a tu psikus biedra zamknieta he he

  5. Biedronka na biedronce, kebab na kebabie. Tylko zakładów pracy brak… Nic tylko stąd uciekać. Oczywiscie stołki w tej biedronce już są pewnie obsadzone.

  6. Znowu market. Czy w Lublinie nie może być nic innego jak markety? Zakładów przemysłowych jak na lekarstwo ale za to hurtowni , marketów prawdziwe zatrzęsienie.

  7. A dlaczego władze PZMot-u robią wszystko by ich firma upadła ? Plac pod hotel sprzedali konkurencji. Stacja bosługi pojazdów poszła już w obce ręce, a teraz plac pod sklepy ???
    Dziwna polityka firmy.

  8. markety i kościoły – cała Polska

  9. Super – i będzie kolejne miejsce gdzie będą mogli przyjmować lekarze rodzinni bojący się pacjentów przychodzących do przychodni. W biedronkach Covid-19 nie ma.

Z kraju