Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

BMW sunęło ponad pół kilometra po zderzeniu z peugeotem (wideo, zdjęcia)

W niedzielę rano w Panieńszczyźnie doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Jedno z aut zatrzymało się po ponad 500 metrach.

Do zdarzenia doszło w niedzielę rano na odcinku „starej 17” w Panieńszczyźnie. Jak ustaliliśmy na miejscu wypadku, kierujący pojazdem osobowym marki BMW, jadąc od strony Lublina, zderzył się z pojazdem marki Peugeot, którego kierowca wykonywał manewr zawracania na skrzyżowaniu.

W wyniku zderzenia peugeot wypadł z drogi, zaś w BMW zostało wyrwane przednie koło z zawieszeniem i pojazd przez ponad 500 metrów sunął, aż zatrzymał się za fotoradarem w Jastkowie.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja. Do szpitala trafiły dwie osoby, jedna z peugeota i jedna z BMW.

W rejonie wypadku przez kilkadziesiąt minut policjanci przepuszczali pojazdy wahadłowo. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.

(fot. wideo lublin112.pl)

16 komentarzy

  1. Jeszcze się kierowca BMW zdziwi jak mu radar zdjęcie zrobił

  2. Pół kilometra z oderwanym kołem? Nieźle.

    • Tylny napęd przednie koła potrzebne tylko do skręcania
      Może chciał żeby mu fotoradar prędkość udokummentował podczas kolizji 😉

      • Anioł Cieć Dyżurny

        Radar, radarem, ale, że żadnego drzewa, ani jakiegoś słupa tam nie było, żeby go wcześniej zatrzymać.
        Poważne zaniedbanie ze strony drogowców.
        Kochani, postawcie tak chociaż jakąś reklamę, bo jak widać auta mają niewydolne układy hamulcowe.

        • Nie bądź smieszny, jakie niewydolne układy hamulcowe? Kierowca bmw bardzo dobrze się zachował, jakby zahamował, to zaraz albo by się kręcił albo dachował.

          • Zakładając, że BMW dwa niezależne układy, przy sprawnych hamulcach na tylnej osi, dlaczego miałby się kręcić lub dachować?

  3. pewnie kierowiec to jakiś sebix.

  4. Durnie, bez sprawnego układu hamulcowego nie da się zahamować. Ewentualnie ręcznym albo biegami.

  5. zawsze BMWiarz ha ha

  6. Ciekawe ile „leciał ” bez tego koła …mam nadzieję że starczyło mu pędu i jeszcze się załapał na pamiatkową fotkę z fotoradaru …czego mu serdecznie życzę

  7. Gratuluję kierowcy!Wiekszość nawet nie ma pojęcia jak sterować autem po urwaniu koła przy dużej prędkości a kierowca zaparkował jak trzeba!!!Łapy bolą i adrenalina nie odpuszcza!!:)Szerokości kolego już po wszystkim!

  8. W takim samochodzie hamulec ręczny jest elektryczny nie włączy się przy dużej prędkości. Hamowanie biegami odpada jesli to automat a przy takiej prędkości zablokowanie tylnej osi najpewniej skończyło by się w rowie.

    • Błąd co do ręcznego – w E39 jest jeszcze linka, ale może nie miał do końca sprawnego?
      Cała reszta – pełna racja.
      Po pierwsze – klasyczny hydrokinetyczny automat prawie nie hamuje (przynajmniej w porównaniu z możliwością hamowania silnikiem przy skrzyni ręcznej).
      Po drugie – E39 pompę hamulcową i zbiorniczek wyrównawczy płynu ma właśnie za prawym przednim nadkolem. Jak urwało koło, to jest też spora szansa, że zniszczony został cały układ hamulcowy też.

Z kraju