Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

BMW staranowało ogrodzenie, kierujący miał ponad 3 promile. Mężczyzna miesiąc temu stracił uprawnienia za jazdę po alkoholu (zdjęcia)

Radzyńscy policjanci przekazali więcej szczegółów dotyczących wczorajszego zdarzenia drogowego w Kolembrodach. Kierowca BMW, które wypadło z drogi i uderzyło w ogrodzenie posesji, miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.

Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 18:00 w miejscowości Kolembrody w gminie Komarówka Podlaska. Ze zgłoszenia, które wypłynęło do służb wynikało, że samochód osobowy staranował ogrodzenie posesji i zatrzymał się w pobliżu budynku mieszkalnego.

Policjanci pracujący na miejscu wypadku ustalili, że kierujący samochodem marki BMW, na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, po czym uderzył i sforsował ogrodzenie jednej z posesji, a następnie wjechał na nią, zatrzymując się na krzewach ozdobnych.

Kierujący autem 27-latek mieszkaniec gminy Komarówka Podlaska miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Ponadto policjanci ustalili, że miesiąc temu miał zatrzymane prawo jazdy za jazdę po alkoholu. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.

Wkrótce 27-latek odpowie przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu nawet do dwóch lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i sądowy zakaz kierowania pojazdami.

BMW staranowało ogrodzenie, kierujący miał ponad 3 promile. Mężczyzna miesiąc temu stracił uprawnienia za jazdę po alkoholu (zdjęcia)

(fot. Policja Radzyń Podlaski)

22 komentarze

  1. B’olid M’łodzieży W’iejskiej ! tyle w temacie! czy to bema za 3 tys zł czy za 300 tysi buractwo nimi jeździ amen!

  2. ale pijaczyna morda

  3. W dyby chlora. Trzy promile – trzy doby z możliwością kopania w du…pę przez gawiedź aż do posra…nia.

  4. ,aa,boKrzycho.paPj

    To pijakiem takie brykami jeżdżą

  5. ,aa,boKrzycho.paPj

    Pijaki

  6. Kolejny burakowóz wycofany z wyścigu. Zrobiło się bezpieczniej!

  7. Pan Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji

    Każdy samochód, nie tylko BMW to dobry sługa, ale zły pan…
    Jak dajmy na to, kierowca odda mu panowanie… to kwas, kicha, kaszana i Bóg wie jeszcze co… 😆

  8. Grozi mu, oczywiście sąd da mu znowu zakaz kolejny z kolei, za naprawę zapłacą podatnicy, a pijak dalej będzie jeździł i stwarzał zagrożenie. Chorzy ustawodawcy stworzyli taki instrument aby mieli furtke gdyby im się to przytrafiło.

Z kraju