Bmw staranowało ogrodzenie. Kierowca porzucił auto i uciekł
01:07 17-08-2016
Służby ratunkowe o zdarzeniu w Kamionce w powiecie lubartowskim zostały powiadomione w niedzielę o godzinie 6:17 rano. Na miejsce skierowana została straż pożarna, ratownicy medyczni a także policja. Dojeżdżając na miejsce strażacy zastali znajdujący się w ogrodzeniu pobliskiej posesji samochód osobowy. Tylna część auta znajdowała się w ogrodzeniu z kolei przód na chodniku i jezdni.
Ratownicy nie mieli komu udzielać pomocy, gdyż kierowca zaraz po zdarzeniu wyskoczył z rozbitego pojazdu i uciekł. Oprócz uszkodzonego auta zniszczone zostało ogrodzenie posesji na długości około 10 metrów. – Policja prowadziła poszukiwania kierowcy rozbitego pojazdu zaś działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora i odcięciu gazu od jednostki napędowej. W działaniach brał udział zastęp z JRG Lubartów oraz zastęp OSP Kamionka – wyjaśnia mł. bryg. Jarosław Przysiadły z KP PSP w Lubartowie.
Policjanci zatrzymali już kierującego bmw mężczyznę. Wkrótce odpowie on za spowodowanie kolizji oraz za ucieczkę z miejsca zdarzenia. Za to ostatnie grozi taka sama kara jak za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
(fot. PSP Lubartów)
2016-08-17 01:00:24
Stracić BMW , to tak jakby spaść z wysokiego konia . Jak tu się będzie odnależć w społeczeństwie . Oj , będzie ciężko – a jaki obciach . I laski już nie te . Ech . I jazda byle czym na miejscu pasażera . A i prawy łokieć to już nie ten sam co lewy . Lipa .
przód do wyklepania, a tył utnie i będzie kompakt 🙂
powinniście napisać black bimedablju hahah znów seby w bmwio
Spowodował wypadek, w szoku powypadkowym poszedł do domu i z tego powodu musiał się napić wódki. Jak lubelski prawnik 🙂