Na początek pseudo kierowcy/właścicielowi firmy bo nie wiem czy jest to pracownik etatowy zabrałbym ” kwity ” na rok , potem sprawdzić technicznie stan drogi po której przejechał i obciążyć firmę naprawa/ odbudową kompletniej drogi. Na koniec obciążyć firmę kosztami aukcji ratunkowej o finał sprawy sad niepotrzebny.
arek
Potem byś się obudził wstał i wsiadł do swojego tico na czarnych blachcach.
haha
ale się popisałes elokwencją.
pysia
Ale chyba nawigacja prowadzi po drogach a nie po rowach…. Pewnie spać się chciało no i jest… Chyba że to jakieć wyjście z zakrętu jest i się nie zebrał jak trza, ale nie widać więcej na foto więc gdybanie…
Mickey66
No jak ktoś 100-tonowym zestawem jeździ na standardową nawigację dla osobówek i dodatkowo nie patrzy na znaki, to już naprawdę brak słów (pozostają same wulgarne). Wyobrażałem sobie, że kierowcy takich mastodontów to już najlepsi z najlepszych, choćby ze względu na wartość sprzętu. Już sobie przestałem wyobrażać…
MM
No to szofer grubo chyba beknie ze przewrocil taki sprzęt.
Masters
Nawigacja nie jednego w pole lub do lasu wysłała i nie jednego jeszcze wyśle ale trzeba być modnym i posiadać mnóstwo gadżetów wówczas czujemy sie wartościowi.
Gdyby jechał z papierową mapą na pewno by nie skończył w rowie jeśli jest prawdą to co mówi może po prostu się przeliczył i coś powiedzieć trzeba :)))
Mickey66
Pieprzysz Waszmość, jak pobity, albo jesteś po 80-tce. Papierową mapą, to się można podetrzeć. Nawigacja to fenomenalny wynalazek. Ale wszelkie inne udogodnienia elektroniczne nie może być używana jako zamiennik mózgu. To nie jest tak, że albo używasz mózgu albo nawigacji. Używasz mózgu, a nawigacja dostarcza wskazówek, które Twój mózg (jeśli masz) musi przepuścić przez sito wiarygodności i przydatności.
Jak czytam o takich, co wjechali w rzekę, bo ich nawigacja prowadziła, to nie uważam, że cokolwiek źle było z nawigacją. Byli po prostu pospolitymi kretynami. Jak kierowca dźwigu.
Marek
To taki wynalazek który w niczym nie pomaga. Jeżdżę dużo i nawigacji nie używam bo jedynie wprowadza w błąd. Nawigacja jest dobra na miasto natomiast w trasie nie sprawdza się zupełnie.
Masters
Niech będzie twoja racja.Korzystaj z fenomenalnych wynalazków
Może masz ochotę zamienić dokumenty na chipa pod skórą po co ci dowód czy karta płatnicza jak się znudzisz elytom to skasują dane z chipa i zostaniesz nikim
W Danii bodajże już testują cudeńko dla fascynatów wynalazków. Nie dla kumatych
Michał B
Po to są wymyślane różnego rodzaju gadżety, żeby ułatwić życie. Nikt nie mówi o chipie pod skórą. Skoro tak nie lubisz techniki, to wyrzuć laptopa, smartfona, sprzedaj auto i zamieszkaj na bezludnej wyspie:) Kto by w dzisiejszych czasach bawił się papierową mapą jak masz gpsa. Tylko trzeba umieć korzystać z takiego urządzenia a nie gapić sie w ekranik i jechać na oslep.
Jaco
Ja się bawie papierowa i tylko papierową mapą w górach i dzieki temu nigdy nie zabłądziłem. GPS to syf na szlakach
Ile ton musi ważyć dźwig do podniesienia 100tonowego dźwigu zakładając, że bezpieczny promień pracy aby wyciągnąć tego grata wynosi 6-8 metrów? 300 ton? 😛
Dobra, już znalazłem w parametrach technicznych żurawia samojezdnego TEREX model AC-500-2 Przy odległości zapewniającej bezpieczną pracę przy stawianiu tego kloca 100 tonowy dźwig może podnieść ok 130ton 😛
Betonowy janusz
Przecież piszą że udźwig ma 500 ton ;D
Ciekawe w jakim promieniu się szklanki zatrzesly jak fiknal
500 ton to udźwigu ma na złożonym żurawiu, czyli bardzo blisko samochodu i przy podniesieniu na niewielką wysokość. Wartość ta „szybko” maleje wraz ze wzrostem promienia pracy jak i wysokości żurawia. Polecam pliczek PDF z parametrami technicznymi żurawia samojezdnego TEREX model AC-500-2. Tam są tabelki i rysunki, wspaniała lektura 😀
Zdjęcia robione bananem…
banan robi lepsze:)
Na początek pseudo kierowcy/właścicielowi firmy bo nie wiem czy jest to pracownik etatowy zabrałbym ” kwity ” na rok , potem sprawdzić technicznie stan drogi po której przejechał i obciążyć firmę naprawa/ odbudową kompletniej drogi. Na koniec obciążyć firmę kosztami aukcji ratunkowej o finał sprawy sad niepotrzebny.
Potem byś się obudził wstał i wsiadł do swojego tico na czarnych blachcach.
ale się popisałes elokwencją.
Ale chyba nawigacja prowadzi po drogach a nie po rowach…. Pewnie spać się chciało no i jest… Chyba że to jakieć wyjście z zakrętu jest i się nie zebrał jak trza, ale nie widać więcej na foto więc gdybanie…
No jak ktoś 100-tonowym zestawem jeździ na standardową nawigację dla osobówek i dodatkowo nie patrzy na znaki, to już naprawdę brak słów (pozostają same wulgarne). Wyobrażałem sobie, że kierowcy takich mastodontów to już najlepsi z najlepszych, choćby ze względu na wartość sprzętu. Już sobie przestałem wyobrażać…
No to szofer grubo chyba beknie ze przewrocil taki sprzęt.
Nawigacja nie jednego w pole lub do lasu wysłała i nie jednego jeszcze wyśle ale trzeba być modnym i posiadać mnóstwo gadżetów wówczas czujemy sie wartościowi.
Gdyby jechał z papierową mapą na pewno by nie skończył w rowie jeśli jest prawdą to co mówi może po prostu się przeliczył i coś powiedzieć trzeba :)))
Pieprzysz Waszmość, jak pobity, albo jesteś po 80-tce. Papierową mapą, to się można podetrzeć. Nawigacja to fenomenalny wynalazek. Ale wszelkie inne udogodnienia elektroniczne nie może być używana jako zamiennik mózgu. To nie jest tak, że albo używasz mózgu albo nawigacji. Używasz mózgu, a nawigacja dostarcza wskazówek, które Twój mózg (jeśli masz) musi przepuścić przez sito wiarygodności i przydatności.
Jak czytam o takich, co wjechali w rzekę, bo ich nawigacja prowadziła, to nie uważam, że cokolwiek źle było z nawigacją. Byli po prostu pospolitymi kretynami. Jak kierowca dźwigu.
To taki wynalazek który w niczym nie pomaga. Jeżdżę dużo i nawigacji nie używam bo jedynie wprowadza w błąd. Nawigacja jest dobra na miasto natomiast w trasie nie sprawdza się zupełnie.
Niech będzie twoja racja.Korzystaj z fenomenalnych wynalazków
Może masz ochotę zamienić dokumenty na chipa pod skórą po co ci dowód czy karta płatnicza jak się znudzisz elytom to skasują dane z chipa i zostaniesz nikim
W Danii bodajże już testują cudeńko dla fascynatów wynalazków. Nie dla kumatych
Po to są wymyślane różnego rodzaju gadżety, żeby ułatwić życie. Nikt nie mówi o chipie pod skórą. Skoro tak nie lubisz techniki, to wyrzuć laptopa, smartfona, sprzedaj auto i zamieszkaj na bezludnej wyspie:) Kto by w dzisiejszych czasach bawił się papierową mapą jak masz gpsa. Tylko trzeba umieć korzystać z takiego urządzenia a nie gapić sie w ekranik i jechać na oslep.
Ja się bawie papierowa i tylko papierową mapą w górach i dzieki temu nigdy nie zabłądziłem. GPS to syf na szlakach
Brawo.masz rację
Ile ton musi ważyć dźwig do podniesienia 100tonowego dźwigu zakładając, że bezpieczny promień pracy aby wyciągnąć tego grata wynosi 6-8 metrów? 300 ton? 😛
wystarczy drugi taki sam
Dobra, już znalazłem w parametrach technicznych żurawia samojezdnego TEREX model AC-500-2 Przy odległości zapewniającej bezpieczną pracę przy stawianiu tego kloca 100 tonowy dźwig może podnieść ok 130ton 😛
Przecież piszą że udźwig ma 500 ton ;D
Ciekawe w jakim promieniu się szklanki zatrzesly jak fiknal
500 ton to udźwigu ma na złożonym żurawiu, czyli bardzo blisko samochodu i przy podniesieniu na niewielką wysokość. Wartość ta „szybko” maleje wraz ze wzrostem promienia pracy jak i wysokości żurawia. Polecam pliczek PDF z parametrami technicznymi żurawia samojezdnego TEREX model AC-500-2. Tam są tabelki i rysunki, wspaniała lektura 😀
nawigacja przyczyniła się do wypadku ? ciekawe