Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Biedronka uruchamia kasy samoobsługowe. Klienci liczą, że dzięki nim, zmniejszą się kolejki (zdjęcia)

W innych sieciach sklepów znane są nawet od kilku lat, w Biedronce jest to zupełna nowość. Po ubiegłorocznych testach, sieć postanowiła sukcesywnie wprowadzać kasy samoobsługowe do swoich placówek handlowych.

32 komentarze

  1. Pracownicy Tesco mówią, ze wprowadzenie kas samoobsługowych to był początek końca Tesco w Pl…. Biedronka coś chyba nie za bardzo zbadała ten temat….

    • początek końca tesco był gdzie indziej…

    • Tesco zniszyl pis. Podatkami itp.

      • a co mieli im dopłacać ???

      • Tesco to obcy kapitał. Bardzo dobrze że podnoszą podatki dla obcego kapitału i takich marketów.

        • A co w tym dobrego że dobili tą sieć w Polsce? Znikają prawie całkowicie z rynku, to kto teraz będzie płacił te podatki? Nie mów że Kaufland, po pierwsze nie przejmie nawet całości hali po Tesco, po drugie, większość tych Tescowych hal w naszym kraju stoi pusta i niszczeje. Trzeba się cieszyć chociaż z tego że u nas przejmie część Niemiec i nie pociągnie to za sobą likwidacji całego pasażu, z tego może jeszcze jakieś podatki będą.

  2. Kolejki w Biedronkach są potworne. Zwłaszcza w dużych miastach. Nie radzą sobie.

  3. 6 kas w Biedronce 1 czynna dlatego kolejka.

    • Dokładnie. Przy takich obraotach JMP stać na to aby wszystkie kasy były obsadzone. To co się dzieje w biedronkach, uwłacza godności klienta. 6-8 kas z tego 1-2 czynne. Bo przecież wyniki w tabelkach muszą być coraz wyższe… Pamiętajcie też, że kasy samoobsługowe, to kilka etatów mniej.

      • Jak może być kilka etatów mniej, jak na kasach jest zawsze (mooooże z wyjątkiem okresu świątecznego) jedna osoba? Nadal pewnie będzie jedna, więc nic się nie zmieni.

  4. I świeżoznawcy z Biedronki już nie będą potrzebni..A tak ich ładnie reklamowali i tv…

  5. Biedronkę widać stać na straty. Weźmie klient ze 27 produktów w tym z 9 bułeczek w woreczku, zeskanuje z piętnaście i wpisze z pięć bułeczek i pójdzie i tyle go zobaczą jak i kilkudziesięciu po nim. Tam nikogo nigdy niema przy tych kasach.

  6. Proponuję pójść o krok dalej: klient powinien sam z zaplecza wytargać na sklep palety towaru który go interesuje, wyłożyć na półkę i dopiero wtedy z niej włożyć do koszyka. Ponadto drogą losowania powinni być wyłaniani klienci którzy w danym tygodniu będą stróżować. Oczywiście wszystko gratis.
    Hipokryzja sięga zenitu – kolejki nie robią się z powodu braku kas jako takich tylko… braku… czynnych kas. Porada dla zarządu – gratis. Zaoszczędzone pieniądze na firmie konsultingowej możecie przeznaczyć na dodatkowy etat kasjerski.
    Czuwaj.

  7. Widocznie oszustwa na samoobsługowej kasie są bardziej opłacalne niż utrzymanie pracownika. Mam nadzieje że ludzie zrozumieją iż rząd wprowadzając tak zwaną polskę bezgotówkową chce nas ubezwłasnowolnić. Bez gotówki będzie totalna inwigilacja i kontrola. Mam nadzieje że ludzie zaczną przeglądać na oczy co się dzieje i po co.

  8. Super. Tylko żeby to było w mniejszych miejscowościach. Daje głowę że tam prawie nikt by nie kupował 🙂 bo wieś niezna się na technice :). Więc skończyło by się stanie w kolejkach.

  9. Nie lubię w żadnym sklepie kas samoobsługowych schodzi to jeszcze więcej czasu niż normalnie. Najlepsze rozwiązanie wprowadził Carrefour masz ich aplikacje chodzisz po sklepie i skanujsz od razu produkty na koniec wiesz ile masz do zapłacenia idziesz tylko do specjalnej kasy pokazujesz kasjerowi jakie masz produkty oni jakoś i tak dokładnie tego nie sprawdzają pokazujesz czy wszystko zeskanowałeś i na koniec już wcześniej wiesz ile za to wszystko zapłacisz bo ciągle ci zlicza więc masz przygotowana od razu pieniądze bądź płacisz kartą czy też telefonem. Szybko i wygodnie.

  10. Jakby te kasy się nie zacinały, to mooooze byłby to dobry pomysł na zmniejszenie kolejek..

Z kraju