Biedronka uruchamia kasy samoobsługowe. Klienci liczą, że dzięki nim, zmniejszą się kolejki (zdjęcia)
07:40 25-11-2019
W lubelskich sklepach sieci Biedronka od kilku tygodni sukcesywnie instalowane są kasy samoobsługowe. Jak tłumaczą przedstawiciele właściciela, firmy Jeronimo Martins Polska, mają one poprawić komfort dokonywania zakupów. Urządzenia, w których klienci mogą samodzielnie zeskanować produkty, a następnie dokonać płatności, dostępne są już w kilku sklepach na terenie miasta. Co więcej, jak nas poinformowano, ich montaż zaplanowano w kolejnych obiektach.
Testy kas samoobsługowych Biedronka rozpoczęła w ubiegłym roku w pojedynczych sklepach w Warszawie oraz w Gdańsku. Miał to być pilotaż, jednak rozwiązanie, znane od kilku lat z innych sieci, sprawdziło się bardzo szybko. Zwłaszcza, że poprawia również efektywność sklepu i pozwala lepiej zarządzać czasem personelu.
Wprowadzenie kas samoobsługowych powinno przełożyć się również na zmniejszenie kolejek, na które często narzekają klienci Biedronek. W urządzeniach można płacić tylko kartą. Dodatkowo w początkowym okresie ich funkcjonowania pracownicy sklepów pomagają klientom w ich obsłudze. Obecnie sieć testuje tradycyjne lady sklepowe do sprzedaży mięsa i wędlin. Do końca roku mają się one pojawić w wybranych 70 sklepach w całym kraju.
(fot. lublin112.pl)
A kto madkom będzie naklejki na słodziaki dawał
To niejaki Tusk nawoływał aby w tesco nie kupować jak GB naszych imigrantów straszyła. Taka wojenka. Tesco to pierwsze markety i konkurencja ich zjadła a nie żadne podatki (kasa się wyprowadzana przez wszystkie na znak firmowy lub koszty zarządu – legalnie bo dziura w prawie podatkowym celowo jest trzymana aby się mogła zagranica nagrabić naród polski).
Ok to dobrze bo kolejki u nich wloką się nie miłosiernie koń kurent na literę L obsługuje dużo szybciej.
Bo konkurent woła kolejnych kasjerów jeśli przy jednej kasie jest 3+ oczekujących klientów.
Nie dość że płacicie kasę za towar to jeszcze odwalcie robotę za biedronkę stonkę. Ładnie was tresują.
Sklepy Biedronka nie pomyśleli o tym żeby zrobić kasy jak w sklepach Auchan czy w innych sklepach płacąc gotówka ponieważ w Biedronce można tylko i wyłącznie płacić blikiem lub kartą a starsi ludzie nie umia lum przyzwyczaili się płacić tylko i wyłącznie gotówką wiedz kolejki dalej będą w Biedronce
Starsi ludzie i tak nie byliby w stanie skorzystać z takiej kasy, nawet gdyby przyjmowała gotówkę.
Ba, nie potrafiliby nawet jak by przyjmowała złoto.
Na Wieniawskiej takie kasy są już co najmniej od początku października – to się nazywa reflex 🙂
Kasy samoobsługowe w biedronce? Będzie problem. Tam przeszkolone kasjerki nie radzą sobie z wprowadzeniem połowy produktów a co mówić klient. A to się rabaty nie naliczają a to nie czyta kodu a to bułeczka nie wiadomo jaka, a to chlebka nie może poznać jaki to model i dzwonienie i pytanie. Klient też będzie mógł zadzwonić sobie dzwoneczkiem po kierownika? Skoro mam się sam obsługiwać to jakiś rabat dodatkowy powinien być.
Zaczną się jaja jak będą tam cisnąć ludzie z alko albo będą chcieli naklejki na słodziaki. Tak samo jak wszystkie osiedlowe Janusze i Grażyny zejdą się w godzinach południowych, już widzę te dantejskie sceny, coś pięknego 🙂
Kolejni pracownicy do zwolnienia bądz redukcji etatów do 1/2.