Białorusini zgłosili uszkodzenie godła na słupie granicznym. „Wyobraźnia białoruskich służb nie ma żadnych granic w kwestii wymyślania prowokacji” (wideo)
14:50 18-01-2022
W poniedziałek polskie patrole na odcinku Placówki Straży Granicznej w Płaskiej zauważyły nietypowe zachowanie białoruskich służb. Około godziny 09.00 białoruscy żołnierze zdjęli z jednego ze swoich słupów granicznych tarczę z wizerunkiem godła państwowego i oddalili się z nią w głąb terytorium Białorusi. Po kilku godzinach Białorusini wrócili i zaczęli fotografować miejsce zdarzenia.
Po południu białoruskie służby graniczne zgłosiły do Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, że godło na ich znaku zostało uszkodzone. Polska strona zaproponowała spotkanie w tej sprawie w celu wyjaśnienia zdarzenia. Białorusini odmówili, a wieczorem w mediach ukazał się komunikat informujący o uszkodzeniu białoruskiego znaku granicznego przez polską stronę.
Polskie służby zauważyły również, że białoruskich tarcz z godłem państwowym od kilku dni brakuje także na trzech innych znakach granicznych na odcinku Placówki SG w Białowieży. Powyższe zdarzenia po raz kolejny pokazują, że wyobraźnia białoruskich służb nie ma żadnych granic w kwestii wymyślania prowokacji, które mają zaognić napięcie na granicy.
Poniżej zdjęcia opublikowane przez służby białoruskie
(fot. wideo SG, GPK)
Mogli kupe na tym zrobić.
Jak chcesz przyjąć kloca na klatę to zostaw namiary (za darmo).
Wsadź sobie słupek graniczny, wiesz gdzie :-)))
Nie dla mnie takie zabawy, no ale co kto lubi tym się bawi, gratulację. Posłuchaj Tymona.
Te białoruskie media swoje inspiracje odnajdują w TVP?
Tak samo odrealnione.
Faktem jest, że ktoś uszkodził to godło. Zdjeli je ponieważ było uszkodzone. w prawdopodobnym celu wymiany na nowe. Nie ma natomiast żadnych dowodów na to, kto uszkodził i kiedy zostało uszkodzone. Czy dysponuje ktoś zdjęciami tego godła zanim zostało zdjęte? Rozwiało by to wiele wątpliwości w tej sprawie, wtedy opcje były by dwie, zrobili to Białorusini po lub w czasie zdejmowania, lub druga, zrobił to ktoś, a tym kimś mógł byc każdy, przecież nikt nie monitorował gego godła 24/h. Zabawa jak z dziećmi w szkole, chociaż znając zapędy ich wodza, raczej oczywiste jest, że sami to zrobili.
Po jasny gwint o tym informować. Tym samym daje im się pożywkę. Ignorować i tyle. Niech sobie zgłaszają gdzie chcą. Nie reagować, nie odpowiadać, całkowicie ignorować.
To nie jest godło tylko jakiś cebularz.
Dziecinada i nie nada
Tato a on mnie opluł .
To ktoś w ogóle traktuje poważnie te wszystkie służby jego dożywotniej wysokości Aleksandra pierwszego ? Przecież to śmiech na sali co oni wyprawiają …niech do Strasburga piszą skargę
Niech nasi wezmą z nich przykład zdemontują orła że słupów i przestrzelą mu skrzydełka …..
ignorowac i tyle