Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Będą zmiany w Prawie budowlanym. Pozwolą przyśpieszyć proces inwestycyjny

Jednym z celów zmian Prawa budowlanego, które przygotowało Ministerstwo Rozwoju, jest deregulacja. Znikną m.in. absurdy, takie jak konieczność uzyskania pozwolenia na budowę w przypadku instalacji bankomatów, paczkomatów czy innych tego typu urządzeń.

Co zmieni się w przepisach Prawa budowlanego i jakie ułatwienia dzięki nim będą mieli inwestorzy? O tym wszystkim w środę poinformowało Ministerstwo Rozwoju. Proponowane zmiany mają przyśpieszyć proces inwestycyjny, a także zlikwidować prawne absurdy.

Mniej formalności i pakiet wolnościowy

Na etapie składania wniosku o pozwolenie na budowę lub zgłoszenie budujący będą składać mniej dokumentów. Zamiast taczki z projektami, inwestorowi wystarczy kilka teczek. Do wniosku będzie dołączał tylko część obecnego projektu budowlanego. Zmniejszy się również liczba wymaganych egzemplarzy projektu dołączanego do wniosku. Po zmianach projekt budowlany będzie składał się z projektu zagospodarowania działki lub terenu (usytuowanie, układ komunikacyjny, informacja o obszarze oddziaływania obiektu), projektu architektoniczno-budowlanego (układ przestrzenny, projektowane rozwiązania techniczne i materiałowe) i projektu technicznego (opis konstrukcji, instalacji, charakterystyka energetyczna). Projekt techniczny będzie trzeba złożyć w urzędzie dopiero razem z wnioskiem o udzielenie pozwolenia na użytkowanie lub zgłoszeniem zakończenia robót.

Likwidacja absurdów

Biletomaty, wpłatomaty, automaty sprzedające, paczkomaty, automaty przechowujące przesyłki lub automaty służące do wykonywania innego rodzaju usług o wysokości do 3 m włącznie będą wprost w ustawie zwolnione z obowiązku pozwolenia na budowę oraz zgłoszenia. Na dynamicznie rozwijającym się rynku różnego rodzaju automatów nie potrzebna jest decyzja o pozwoleniu na budowę i dziennik budowy dla każdego takiego automatu.

Kolejne zwolnienia z obowiązku uzyskiwania pozwolenia na budowę

W nowelizacji pojawią się kolejne zwolnienia z obowiązku uzyskiwania pozwolenia na budowę, między innymi dla instalacji gazowych wykonywanych wewnątrz i na zewnątrz użytkowanego budynku, stacji regazyfikacji LNG o pojemności zbiornika magazynowania gazu do 10 m3 , niecek dezynfekcyjnych w tym niecek dezynfekcyjnych z zadaszeniem, wszystkich oczyszczalni ścieków o wydajności do 7,5 m3, a nie tak jak dotychczas tylko domowych czy przydomowych tarasów naziemnych. Z obowiązku zgłoszenia zwolnione będą np. urządzenia melioracji wodnej, a także budowa stawów i zbiorników wodnych o powierzchni nieprzekraczającej 1000 m2 i głębokości nieprzekraczającej 3 m położonych w całości na gruntach rolnych.

Projekt ustawy zakłada wprowadzenie granicznego, pięcioletniego terminu dla stwierdzenia nieważności decyzji pozwolenia na budowę i decyzji o pozwoleniu na użytkowanie. Do tej pory było tak, że nieważność decyzji o pozwoleniu na budowę można było stwierdzić wiele lat po tym jak budynek już powstał i był użytkowany. Prowadziło to do niepewności prawnej. Nowe rozwiązania sprawią, że po 5 latach od doręczenia lub ogłoszenia decyzji nie będzie można już jej wzruszyć.

Prostsza legalizacja starych samowoli budowlanych

Ważna zmiana poprawiająca bezpieczeństwo budynków dotyczy starych – co najmniej 20-letnich – samowoli budowlanych. Łatwiej będzie je zalegalizować, co pozwoli włączyć je w system kontroli okresowych zapewniających ich bezpieczne użytkowanie. Warunkiem dokonania legalizacji na podstawie uproszczonej, bezpłatnej procedury będzie przedstawienie ekspertyzy technicznej, potwierdzającej możliwość bezpiecznego użytkowania obiektu i geodezyjnej inwentaryzacji powykonawczej.

Escape roomy bardziej bezpieczne

Kwestie bezpieczeństwa użytkowania wzmocnione będą również w zakresie zmiany sposobu użytkowania budynku wpływającej na bezpieczeństwo pożarowe, na przykład przy zmianie mieszkania na przedszkole czy piwnicy w bloku na escape room. W takiej sytuacji konieczne będzie sporządzenie ekspertyzy przeciwpożarowej.

Co jeszcze zmieni ustawa?

Zmiany ułatwią i przyspieszą przygotowanie nowych inwestycji. Będą sprzyjać szybszemu przyłączaniu nowych inwestycji do sieci elektroenergetycznych, gazowych, ciepłowniczych, wodociągowych i kanalizacyjnych. Pojawią się konkretne terminy dla przedsiębiorstw na wydanie warunków przyłączenia do sieci, których przekroczenie spowoduje naliczenie kar. Ustawa wprowadzi także zakaz pobierania przez przedsiębiorstwa wodociągowo–kanalizacyjne opłat za wydanie warunków technicznych przyłączenia do sieci.

– Nowe Prawo budowlane ma ułatwić i przyspieszyć realizację inwestycji. Chcemy, by zmiany służyły obywatelom, podnosiły jakość ich życia i wzmacniały bezpieczeństwo w obiektach budowlanych – podkreśla minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

– Cel nadrzędne ustawy to deregulacja i przyspieszenie procesu inwestycyjnego. Nadmierna liczba dokumentów, których wymaga się na samym starcie inwestycji, wydłuża proces budowy. Deregulacja przepisów pozwoli zatem na „odblokowanie” procesu inwestycyjnego. Dzięki temu w Polsce będzie mogło powstać więcej mieszkań – mówi Robert Nowicki, wiceminister rozwoju.

(fot. pixabay.com)

9 komentarzy

  1. i bardzo dobrze, bo moja budowa już w fazie projektowej ;p

    • Do Turysta
      Czyżby szpital przy Abramowickiej rozbudowywali o nowy oddział dla beznadziejnych przypadków jak ty?

  2. Już dawno powinni byli to zrobić. Faktycznie proces inwestycyjny to tony niepotrzebnej makulatury .. Brawo. W końcu …

    • Czyżby szpital przy Abramowickiej rozbudowywali o nowy oddział dla beznadziejnych przypadków jak ty?

  3. Kiedy to ma wejść w życie?

  4. A co gdy droga gminna ma niecałe 3m a oddemnie jest wymagana droga do działki o szerokości min. 5m?

  5. A skończy się jak z wycinką drzew … 😀

  6. A gdzie są zmiany dotyczące możliwości postawienia budynku większego niż 25m² który wymagał by tylko zgłoszenia . Zapowiadane były zmiany A nikt nic nie zrobił z tym. W dokumentację garażu przykładowo 50m² trzeba włożyć tyle gotówki ile w dokumentacje domu , a można było by to zmienić umożliwiając postawienie takiego budynku na zgłoszenie, którego powierzchnia nie przekraczała by np 50m ². Wtedy takich „teczek” było by 10razy mniej A i w portfelach by zostało

  7. Czy budynek masz dobrze zaprojektowany dowiesz się dopiero w momencie oddawania budynku do użytkowania (w sytuacji gdy 90% budujących już w nich mieszka) co w sytuacji gdy trzeba coś pozmieniać bo inaczej organ nie odbierze budynku – oj będzie się działo i nie wiem czy na lepsze. Dzisiaj inwestor ma zatwierdzony cały projekt i jest kryty jak by co to do sądu urzędnik wydający pozwolenie i projektant zwracają koszt. To są dobre zmiany dla urzędników i architektów ale nie dla inwestora.

Z kraju