Atak zimy nadchodzi do woj. lubelskiego. Możliwe utrudnienia na drogach i przerwy w dostawach prądu

W nocy ze środy na czwartek dominować ma wyraźnie pogoda niżowa. Termometry pokażą od 3°C do 6°C. Wiatr na ogół słaby, okresami umiarkowany z północy i północnego-wschodu. Średnia prędkość około 10-15 km/h, w porywach do 30 km/h. Występować mają słabe i umiarkowane opady deszczu, przechodzące miejscami w deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.

W czwartek czeka nas kontynuacja niżowej pogody. Zachmurzenie będzie na ogół duże i całkowite. Wystąpić mogą jeszcze gdzieniegdzie opady atmosferyczne. Termometry pokażą od 3°C do 7°C. Wiatr umiarkowany, okresowo silny z północnego-wschodu w porywach do 40 km/h, potęgujący odczucie chłodu.

Wieczorem i w nocy z czwartku na piątek coraz większy wpływ na pogodę zacznie mieć niż śródziemnomorski o imieniu „KATHARINA”, który znad Morza Śródziemnego zacznie przemieszczać się nad Bałkany. Nazwa ośrodka barycznego została nadana przez Wolny Instytut Meteorologiczny w Berlinie. Początkowo mają być to opady deszczu przechodzące w nocy z 31 marca na 1 kwietnia w deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.

Piątek przyniesie nieprzyjemną aurę i ochłodzenie. Termometry w regionie pokażą od 0°C do 3°. Występować mają umiarkowane, okresowo silne opady wielkoskalowe. W chłodniejszej masie mokrego śniegu, a na południu regionu przejściowo deszczu ze śniegiem i deszczu. Warunki na drogach regionu będą trudne. Dodatkowo silny wiatr z sektora północno-wschodniego potęgować ma odczucie chłodu. Porywy sięgną do 50 km/h, powodując zawieje i zamiecie śnieżne. W regionie spaść może do 5-15 cm białego puchu. Ponadto w czasie opadów ograniczona będzie widzialność, możliwe są przerwy w dostawach energii elektrycznej w regionie.

Opady zimowe związane z niżem śródziemnomorskim utrzymać mogą się również w drugi dzień kwietnia. Ich natężenie ma jednak stopniowo słabnąć i będą związane z frontem okluzji. Temperatura w ciągu dnia wyniesie w okolicach zera, a nawet na lekkim minusie. Jednak odczucie chłodu potęgować ma silny wiatr z północnego-wschodu w porywach do 54 km/h.

Kolejne dni to dalsza dominacja pogody niżowej. Nocami i w godzinach porannych musimy spodziewać się przymrozków, natomiast za dnia niezbyt wysokiej temperatury lekko powyżej zera. Cieplej zrobi się prawdopodobnie w okolicach niedzieli bądź poniedziałku. Przymrozki mogą jednak okresami występować przez cały przyszły tydzień. Będzie to jednak zależne od skali rozpogodzeń i intensywności spływu chłodnej masy. Często towarzyszyć mają nam opady atmosferyczne. Zarówno w formie ciekłej i stałej. Okresy znacznie cieplejsze w pierwszej dekadzie kwietnia mogą się zdarzyć, lecz będą krótkotrwałe. Nie zalecamy jeszcze zmiany opon w samochodach z zimowych na letnie. Do końca weekendu w województwie lubelskim spaść może od 20 mm do nawet 50 mm opadów atmosferycznych. Będzie to zarówno śnieg, jak i też deszcz. Pokrywa śnieżna prawdopodobnie długo nie poleży, gdyż za dnia do końca tygodnia będzie często dodatnia temperatura, co powodować ma redukcje pokrywy o charakterze zimowym.

Prawdopodobieństwo sprawdzenia się silnego załamania pogody wynosi 95%

Prawdopodobnie na większe i dłuższe ocieplenie przyjdzie nam poczekać do drugiej dekady kwietnia. Jednak dynamika w pogodzie ma być w nadchodzącym miesiącu duża i opady w formie stałej i ciekłej mają się zdarzać. Niczym nadzwyczajnym nie będą też nocne i poranne spadki temperatury poniżej zera. Poszczególne tygodnie będą często z temperatura poniżej normy. Mogą pojawiać się nawet lokalne burze. Kwiecień może zapisać się jako miesiąc wilgotny i chłodny. Tak wynika z najnowszych prognoz modeli europejskich oraz amerykańskich.

Najnowsze informacje pogodowe
Położenie opadów online

(fot. lublin112.pl)