Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Amator szybkiej jazdy lexusem dostał 5 tys. złotych mandatu i stracił prawo jazdy. „Śpieszyłem się na pociąg”

Bialscy policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę lexusa, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Mundurowi ustalili też, że zgodnie z obowiązującymi przepisami 36-latek popełnił to wykroczenie w warunkach recydywy. Mężczyzna został ukarany kwotą 5 tysięcy złotych, a jego konto „wzbogaciło się” o 15 punktów karnych. Co więcej, stracił też prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące.

24 komentarze

  1. założę się, że pociąg i tak miał opóźnienie

  2. Zdarzył w końcu na ten pociąg czy nie bo najważniejszego nie wiemy

  3. A co z tym Białorusinem od mustanga, co to też nie dla niego były ograniczenia prędkości w Polsce? I dlaczego w Polsce są tolerowane wybryki obywateli obcego i wrogo nastawionego państwa.

    • Jak są tolerowane? 5 koła mandatu i utrata prawka to jakaś tolerancja? Potraktowany lepiej niż Polak?

      • No cóz… zabił kobietę i spokojnie go wypuścili. Przed nikogo nie niepokojony, zrobił zakupy i pojechał do łukaszenki.

  4. dla niech powinno być stawka x5

  5. nagonka pisu na Białoruś trwa

  6. Można powiedzieć że mandat taki luksusowy, tylko czy Lexus był nowy i warty takiego mandatu.

  7. oni podrzucają tu swoje śmieci przez płot zamiast posprzątać i wywieźć

  8. Wstyd. Lexusem to można spieszyć się na samolot do Dubaju, a nie na pociąg.

  9. W końcu się nauczy jeździć. Jeszcze kilka lekcji i się ucywilizuje trochę. Chociaż w Polsce o ucywilizowanych kierowcach to w ogóle ciężko mówić.

  10. A policjanci za spowodowanie kolizji tylko pouczenie jak wczoraj w Warszawie.

Z kraju