Jak nie ma znaku, to się nie bierze , bo wtedy zapłacą odszkodowanie, ale jak znak jest, to się bierze bo, wtedy sam musisz naprawić auto, a przynajmniej masz dobrą dziczyznę na święta 🙂
Mm
Kolizja ze zwierzyna w stanie wolnym która fe facto jest własnością skarbu państwa nie przysługuje odszkodowanie
Komentastor
oczywiście kierowca został ukarany mandatem?
Marcin
Tylko jeśli nie miał AC to szkody nikt nie pokryje…
do bagażnika i do gara
Jak nie ma znaku, to się nie bierze , bo wtedy zapłacą odszkodowanie, ale jak znak jest, to się bierze bo, wtedy sam musisz naprawić auto, a przynajmniej masz dobrą dziczyznę na święta 🙂
Kolizja ze zwierzyna w stanie wolnym która fe facto jest własnością skarbu państwa nie przysługuje odszkodowanie
oczywiście kierowca został ukarany mandatem?
Tylko jeśli nie miał AC to szkody nikt nie pokryje…
Pokryje, bo tam nie ma znaku i dzikiej zwierzynie nisko przelatującej nad jezdnią.
Nie pokryją niezależnie czy jest znak czy nie. Tak jest w praktyce niestety.
Ciekawe czy sarna miała oc…
i oczywiście kamizelkę odblaskową oraz kask, a w ogóle to, gdzie byli jej rodzice? Boszz co za…
[*]
Jak zwykle zwierzę ważniejsze
Ooo pan moderator kasuje komentarze
To mu się trafiło trofeum na św. Huberta – Darz bór! Szkoda samochodu
nie było ekologów i nie miał kto pilnować co innego na polowaniach tam pilnują
Dobrze, że nie wbiegła pod BMW, bo wina byłaby oczywista…