Pomimo uszkodzonego pojazdu w ekspresowym tempie pozbierał swoje rzeczy i odjechał. Gdy na miejsce dojechali policjanci, zastali tylko leżącą na jezdni latarnię.
przecież już powinni go mieć, takich aut jest niewiele….
fskjf
Ale nie znana jest rejestracja, równie dobrze auto może nie być zarejestrowane w Polsce i wtedy nic to nie da że takich aut jest nie wiele.
czxcvzvv
nie znana nie znana, bo jest zapixelowana 😉
odpixelują i już będzie znana;)
są monitoringi w mieście, na stacjach, jak zechcą to go znajdą.
konkretniejszy
może nie macie pojęcia ale numer tablicy jest na szybie:D
Masters
Trzeźwieje z szoku sam sie zgłosi lub podstawi słupa
ble
szkoda go szukać los pokarał go samochodem
qq
A Ty czym jeździsz? Autobusem komunikacji miejskiej. Każdy ma to na co go stać i co mu się podoba. Jeden kupi Alfe Romeo a inny Fiata Multiple bo akurat mu się podoba 😛
Nigdy nie jest za PUŹNO, żeby pójść do szkoły podstawowej!
Piotr
„…ZA PUŹNO”??!! Wróć do Szkoły Podstawowej lub zwyczajnie przed opublikowaniem gdziekolwiek wpisuj każde słowo, włącznie z łącznikami oraz znakami interpunkcyjnymi do programu tekstowego, który zweryfikuje Twoje nieziemskie braki w nauczaniu (czyt. podkreśli na czerwono). Aż razi w oczy jak się nieuk udzieli.
Agent Smith
Nie dziwie się że odjechał, bardziej mu się opłaca kupić używaną oponę niż płacić 500zł mandatu i jeszcze przytulić 6 punktów na rok czasu.
Mógł co prawda aby latarnie przesunąć na bok.
Mariano
Jechalem za nim dziś kawałek przed mostem Poniatowskiego. Jechał na szwajcarskich numerach .
Kuba
Most Poniatowskiego?
To aż z Warszawy jechałeś za nim?
A do rzeczy- koszt latarni przekracza wartość tej 206cc pewnie. 206 się wyklepie, ale za latarnię regres od ubezpieczyciela… Auć.
Ucieczka z miejsca zdarzenia, jazda po pijaku i celowe spowodowanie zdarzenia – trzy powody do regresu 🙂
Jak nie miał OC (lub miał zagraniczne OC), to i tak za latarnię zapłaci UFG (ciekawe, czy latarnia jest GDDKiA czy ZDiM, ale poszkodowany szybko się znajdzie).
Synu
zapewne na dodrukowanych szwajcarskich numerach bo raczej w polsce na handel nie sprowadza sie na oryginalnych numerach . Moim zdaniem to nie wykupil 30 dniowego oc i dlatego zwial 😉
Marcin
Każdy kto kiedyś miał auto tej marki to wie, że tym lepiej spokojnie babcię wozić niż próbować dostarczyć sobie sportowych emocji. No i warto przy tej okazji przypomnieć ś.p. Colina McRae, który mówił, że proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców.
Kret
to jakiś Ukrainiec albo Bułgar
igor
co ci się wośwagenie nie podoba w tej marce
Marcin
A to Igorze, że to szajs nieprzeciętny, który sprzedaje się dobrze ale w kraju w którym jest produkowany. A z VW trafiłeś idealnie, trzy w rodzinie i wszystko super. Te auta pojawiły się po złych doświadczeniach z renault, peugeotem i fiatem. Następne będą też z tego koncernu.
Nieźle huknął, aby dach na zaczepach puścił.
przecież już powinni go mieć, takich aut jest niewiele….
Ale nie znana jest rejestracja, równie dobrze auto może nie być zarejestrowane w Polsce i wtedy nic to nie da że takich aut jest nie wiele.
nie znana nie znana, bo jest zapixelowana 😉
odpixelują i już będzie znana;)
są monitoringi w mieście, na stacjach, jak zechcą to go znajdą.
może nie macie pojęcia ale numer tablicy jest na szybie:D
Trzeźwieje z szoku sam sie zgłosi lub podstawi słupa
szkoda go szukać los pokarał go samochodem
A Ty czym jeździsz? Autobusem komunikacji miejskiej. Każdy ma to na co go stać i co mu się podoba. Jeden kupi Alfe Romeo a inny Fiata Multiple bo akurat mu się podoba 😛
już wolę multiplę…
I TAK CIĘ ZNAJDĄ PALANCIE…LEPIEJ SIĘ UJAWNIĆ JAK NIE JEST ZA PUŹNO….
Lepiej kup sobie słownik zanim nie jest za pÓźno.
Sam se kłup. …
od kiedy ty jesteś lublinianin ĆWOKU!
Nigdy nie jest za PUŹNO, żeby pójść do szkoły podstawowej!
„…ZA PUŹNO”??!! Wróć do Szkoły Podstawowej lub zwyczajnie przed opublikowaniem gdziekolwiek wpisuj każde słowo, włącznie z łącznikami oraz znakami interpunkcyjnymi do programu tekstowego, który zweryfikuje Twoje nieziemskie braki w nauczaniu (czyt. podkreśli na czerwono). Aż razi w oczy jak się nieuk udzieli.
Nie dziwie się że odjechał, bardziej mu się opłaca kupić używaną oponę niż płacić 500zł mandatu i jeszcze przytulić 6 punktów na rok czasu.
Mógł co prawda aby latarnie przesunąć na bok.
Jechalem za nim dziś kawałek przed mostem Poniatowskiego. Jechał na szwajcarskich numerach .
Most Poniatowskiego?
To aż z Warszawy jechałeś za nim?
A do rzeczy- koszt latarni przekracza wartość tej 206cc pewnie. 206 się wyklepie, ale za latarnię regres od ubezpieczyciela… Auć.
jeśliby miał Oc to skąd regres ? Za ucieczkę ?
Ucieczka z miejsca zdarzenia, jazda po pijaku i celowe spowodowanie zdarzenia – trzy powody do regresu 🙂
Jak nie miał OC (lub miał zagraniczne OC), to i tak za latarnię zapłaci UFG (ciekawe, czy latarnia jest GDDKiA czy ZDiM, ale poszkodowany szybko się znajdzie).
zapewne na dodrukowanych szwajcarskich numerach bo raczej w polsce na handel nie sprowadza sie na oryginalnych numerach . Moim zdaniem to nie wykupil 30 dniowego oc i dlatego zwial 😉
Każdy kto kiedyś miał auto tej marki to wie, że tym lepiej spokojnie babcię wozić niż próbować dostarczyć sobie sportowych emocji. No i warto przy tej okazji przypomnieć ś.p. Colina McRae, który mówił, że proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców.
to jakiś Ukrainiec albo Bułgar
co ci się wośwagenie nie podoba w tej marce
A to Igorze, że to szajs nieprzeciętny, który sprzedaje się dobrze ale w kraju w którym jest produkowany. A z VW trafiłeś idealnie, trzy w rodzinie i wszystko super. Te auta pojawiły się po złych doświadczeniach z renault, peugeotem i fiatem. Następne będą też z tego koncernu.
No i co urwał to urwał każdemu się zdarza nikogo nie zabił a, że rozbił samochód to jego ból a nie wasz ;]
ale latarnie zostawił ranną na ulicy, nie udzielił pomocy i spier……lił z miejsca ….
a poważnie, samochód może i jego, ale latarnia nasza !