Dzisiaj przed południem na al. Sikorskiego w Lublinie samochód osobowy uderzył w latarnię. Jedna osoba trafiła do szpitala, były spore utrudnienia w ruchu.
[…] Wstępną przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze […]
Sądząc po „trajektorii bolidu” i jego uszkodzeniach możemy mieć do czynienia z przypadkiem samoistnego przyklejenia się pedału gazu do podłogi i jednoczesnym brakiem możliwości użycia pedału hamulca z racji jego blokady… z przyczyn wykraczających poza postrzeganie zmysłowe…
A tak serio… to chyba buty miały za wysokie podeszwy (szpilki? koturny?…) i lekko nierozgarniętą właścicielkę…
Pan derechtor Solejuk w relacji na żywo z ławeczki
Mario byle który – tym razem trafiłeś jak przysłowiowy pies na obcej wsi.
Po starodawnemu sie to racja nazywa, abo co…
dsdefdef
wyrzuciło ją na łuku na tym podbiciu, które się tam znajduje. A że auto ma miękkie zawieszenie, ślisko, 50 nie jechała, to ją wyrzuciło.
pontifex
Dokładnie, ja zawsze przed tym garbem puszczam pedał gazu i mocniej chwytam kierownicę.
zenek
Opony sliki albo nalewajki
tragos70
Już nie jeden na tym łuku miał problemy nawet na suchej nawierzchni. Poprzeczne wybrzuszenie jezdni na lewym pasie powoduje uskok prawego zawieszenia samochodu i jego lekkie poderwanie do góry. Tyle razy już o tym pisano ale lubelskie służby drogowe mają to gdzieś albo czekają na przebudowę skrzyżowania. Jak na razie to łatają dziury suchą zaprawą z worka i udeptują butami. No cóż technologia idzie naprzód ale Lublin omija szerokim dziurawym łukiem.
Borygo
zgadza sie dsdefdef ma 100% racji! i jestem takiego samego zdania.juz dawno powinni to zlikwidowac,naprawic,przerobic,to jest wysokie auto i ma wysoko srodek ciezkosci,stad ja wynioslo….Po co tam jest ten garb na samym luku drogi???!!! dlaczego ludzie sobie sami zycie utrudniaja? czy nie mozna naprawiac takich miejsc jak wlasnie te tam?????
keep calm
… do tego letnie opony, bo po co zimowe, skoro mam napęd 4×4 ?
eee
dobry masz wzrok, nie ma co..
kazio
co to jest za mercedes z tyłu? kilka razy widziałem go przy kolizjach – ma zwykłe lubelskie blachy, i żółte światła ostrzegawcze?
Furman
to jest mercedes – „SPRINTER” – kaziu, jeśli interesuje Cię coś jeszcze – proszę pytaj, ludzie pomogą 😉
XYZ
Z firmy pogrzebowej „Hulaj dusza piekła nie ma” 🙂
Borygo
opony nie maja tu nic dorzeczy.jak cie wyrzuci i nie masz pojecia i wyprowadzeniu auta z poslizgu to i opony Ci nie pomaga,wiec szkoda gadki,wina ewidentna jest w zlej drodze,garbie,wybrzuszeniu poprzecznym na obudwu pasach w tym miejscu po calej szerokosci ulicy….To juz dawno winno byc usuniete.
Mario - jeden z dwóch
Zapomniałeś dodać o prędkości niedostosowanej do warunków…
Pan derechtor Solejuk w relacji na żywo z ławeczki
Suzuki uderzyło w latarnię. Kierująca trafiła do szpitala – mnie natychmiast to podoba sie
Jak sienie umi to sie nie jeździ
[…] Wstępną przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze […]
Sądząc po „trajektorii bolidu” i jego uszkodzeniach możemy mieć do czynienia z przypadkiem samoistnego przyklejenia się pedału gazu do podłogi i jednoczesnym brakiem możliwości użycia pedału hamulca z racji jego blokady… z przyczyn wykraczających poza postrzeganie zmysłowe…
A tak serio… to chyba buty miały za wysokie podeszwy (szpilki? koturny?…) i lekko nierozgarniętą właścicielkę…
Mario byle który – tym razem trafiłeś jak przysłowiowy pies na obcej wsi.
Po starodawnemu sie to racja nazywa, abo co…
wyrzuciło ją na łuku na tym podbiciu, które się tam znajduje. A że auto ma miękkie zawieszenie, ślisko, 50 nie jechała, to ją wyrzuciło.
Dokładnie, ja zawsze przed tym garbem puszczam pedał gazu i mocniej chwytam kierownicę.
Opony sliki albo nalewajki
Już nie jeden na tym łuku miał problemy nawet na suchej nawierzchni. Poprzeczne wybrzuszenie jezdni na lewym pasie powoduje uskok prawego zawieszenia samochodu i jego lekkie poderwanie do góry. Tyle razy już o tym pisano ale lubelskie służby drogowe mają to gdzieś albo czekają na przebudowę skrzyżowania. Jak na razie to łatają dziury suchą zaprawą z worka i udeptują butami. No cóż technologia idzie naprzód ale Lublin omija szerokim dziurawym łukiem.
zgadza sie dsdefdef ma 100% racji! i jestem takiego samego zdania.juz dawno powinni to zlikwidowac,naprawic,przerobic,to jest wysokie auto i ma wysoko srodek ciezkosci,stad ja wynioslo….Po co tam jest ten garb na samym luku drogi???!!! dlaczego ludzie sobie sami zycie utrudniaja? czy nie mozna naprawiac takich miejsc jak wlasnie te tam?????
… do tego letnie opony, bo po co zimowe, skoro mam napęd 4×4 ?
dobry masz wzrok, nie ma co..
co to jest za mercedes z tyłu? kilka razy widziałem go przy kolizjach – ma zwykłe lubelskie blachy, i żółte światła ostrzegawcze?
to jest mercedes – „SPRINTER” – kaziu, jeśli interesuje Cię coś jeszcze – proszę pytaj, ludzie pomogą 😉
Z firmy pogrzebowej „Hulaj dusza piekła nie ma” 🙂
opony nie maja tu nic dorzeczy.jak cie wyrzuci i nie masz pojecia i wyprowadzeniu auta z poslizgu to i opony Ci nie pomaga,wiec szkoda gadki,wina ewidentna jest w zlej drodze,garbie,wybrzuszeniu poprzecznym na obudwu pasach w tym miejscu po calej szerokosci ulicy….To juz dawno winno byc usuniete.
Zapomniałeś dodać o prędkości niedostosowanej do warunków…
Suzuki uderzyło w latarnię. Kierująca trafiła do szpitala – mnie natychmiast to podoba sie
Jak sienie umi to sie nie jeździ