Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Al. Andersa: Kolejne potrącenie na przejściu. Starszy mężczyzna trafił do szpitala

Do kolejnego groźnego wypadku doszło na przejściu na al. Andersa w Lublinie. Samochód osobowy potrącił rowerzystę.

61 komentarzy

  1. Kierowca audi nie ustąpił pierwszeństwa rowerzyście. Oby starszy pan szybko doszedł do siebie.
    Podobnie jest na przejeździe rowerowym na ul. Nadbystrzyckiej, auta wymuszają pierwszeństwo na rowerzystach. Kierowcy ogarnijcie się!

    • A na Nadbystrzyckiej to w którym miejscu jest taki przejazd z pierwszeństwem rowerzystów?

      • a przy lidlu jest

        • A przy Lidlu na Nadbystrzyckiej (przy LKJ) to pierwszeństwa nie ma. Musi przepuścić jadących Nadbystrzycką. Natomiast jeżeli piszesz o przejeździe przez Romantyczną, to oczywiście masz rację. Ale to na Romantycznej, a nie w poprzek Nadbystrzyckiej.

        • Który przy lidlu? Prostopadły do Nadbystrzyckiej czy Równoległy?

          Prostopadły – Samochód ma pierwszeństwo
          Równoległy – Rowerzysta ma pierwszeństwo.

          • Niestety myli się Pan. W świetle obecnie obowiązujących przepisów rowerzysta ma BEZWZGLĘDNE pierwszeństwo na KAŻDYM przejeździe dla rowerzystów o ile nie ma żadnego dodatkowego oznaczenia uchylającego owe pierwszeństwo. Niestety, jako kierowcy MUSIMY traktować przejazd dla rowerzystów jak przecięcie drogi z PIERWSZEŃSTWEM PRZEJAZDU. Ponadto w 2011 roku uchylono ustęp 4 w art 33 PoRD i absolutnie nie ma znaczenia z jaką prędkością nadjedzie rowerzysta. Kierowca ma jechać tak aby móc go przepuścić. Nie będę dyskutował czy to mądre czy nie ale powtarzam, my kierowcy MUSIMY byś tego świadomi.

          • A guzik. Nie ma zawsze pierwszeństwa. Znajomość u.p.r.d. nie boli Panie Tomaszu.

  2. Bo tylko debil mógł wprowadzić prawo że rowerzysta ma pierwszeństwo…

    • Mecenas motórzyso-rowerzysta

      Tylko idiota stosuje się do tych przepisów jadąc rowerem.

      Moim zdaniem to rowerzysta wpadł pod samochód chodź wiem, że prawo mówi inaczej.
      Uważam, że każdy rowerzysta/motocyklista powinien używać wszystkich zmysłów aby nie zrobić sobie krzywdy.

      Przecież ten starszy Pan niestety nie wróci już do pełni zdrowia.
      Zawsze pozostaje uszczerbek po tak poważnym incydencie.
      Przepis, że miał pierwszeństwo zdrowia nie zwraca.

      • Może w kontekście tego właśnie przypadku, przytoczysz to prawo, które „mówi inaczej”, albo zmień magiel.

        • „Art. 27.

          1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.”

          Inna sprawa, że lepiej czasem odpuścić sobie „pierwszeństwo” i dojechać na miejsce aniżeli się przy nim upierać i tłumaczyć przebieg akcji św. Piotrowi…

          • Ale rozumiesz, co oznacza „znajdującemu się na przejeździe”. W konstrukcji pierwszeństwa (podobnie jak dla pieszego) ma to zasadnicze znaczenie.
            Przytoczony przez Ciebie przykład nie daje pierwszeństwa przejazdu rowerzyście. Natomiast w tym miejscu daje pierwszeństwo przejazdu poruszającemu się po drodze.
            Inaczej jest, gdy rowerzysta porusza się wzdłuż drogi z pierwszeństwem i „przecina” na przejeździe dla rowerów drogę podporządkowaną. Tam ma pierwszeństwo bezwzględne zarówno przed wyjeżdżającymi z podporządkowanej jak i tymi, którzy w nią skręcają.

    • Rowerzysta na drodze rowerowej ma pierwszenstwo, czy Ci sie to podoba czy nie.

    • Taką ustawę podpisał pan prezydent Komorowski w 2011 roku. Ciekawe ile jeszcze rowerzystów zostanie potrąconych. Polecam przejechać się Elsnera. Tam dopiero cyrki się dzieją. Ja swoją córkę uczę by ustąpiła pierwszeństwa samochodom, nie stosuję się do tego durnego przepisu.

      • Bardzo mądrze. Rewelacja. Stąd później sytuacje w której jeden jedzie, drugi stoi i puszcza To są dopiero cyrki w ludzkich łbach.

        • @lucypher, nie piernicz, to co mam córkę wysyłać na pewny strzał? Cyrk to ty masz w bani.

      • Na Elsnera proponuję (zwłaszcza z dzieckiem) zmianę strony jezdni kilkadziesiąt metrów dalej przejazdem ze światłami. Bezpieczniej a trasa właściwie ta sama.

  3. Tylko debil nie zachowuje ostroznosci przed przejsciem-zwlaszcza oznakowanym z przejazdem rowerowym.

    • ale debil kierowca czy debil rowerzysta? bo jesli by obaj zachowali szczegolna ostroznosc to nikomu by nic sie nie stalo

  4. dokładnie debil, rowerzyści, tak samo jak piesi WYMUSZAJĄ pierwszeństwo, samochód nawet z b. małą prędkością nie stanie w miejscu, a rowerzyści potrafią nieźle pędzić, a pieszy nawet nie spojrzy czy może wejść na pasy, bo przecież ma pierwszeństwo…

    • Popukaj się w kolano, bo głowy to ty nie masz.

      • Ludzie. Nauczcie się czytać ze zrozumieniem. Starszy mężczyzna pędziłby na rowerze? Wątpię. Jako kierowca, pieszy i rowerzysta wiem, że sporo kierowców jak i rowerzystów naprawdę szybko zjeżdża z tej górki. Nie ma co obwiniać całej grupy kierowców, rowerzystów czy pieszych.

  5. To w tym miejscu rowerzysta ma pierwszeństwo?

    • Tak, na przejazdach dla rowerów, rowerzysta ma pierwszeństwo.
      Elo

    • Rowerzysta ma bezwzględne pierwszeństwo na drodze rowerowej – również tej, która przecina oś jezdni.

      • A teraz oprócz pierwszeństwa ma bezwzględny pobyt w szpitalu. Nie neguje tego że ma pierwszeństwo, ale ustawodawca który do tego dopuścił niestety przyczynił się sam do tego typu zdarzeń.

      • i ten przepis o pierwszenstwie rowerzysty jest jak najbardziej ok. Powinien przyhamowywać co niektórych buraków za kółkiem, którzy gdyby nie te przejazdy to porozjeżdżaliby cyklistów też chcących jakoś poruszać sie po mieście.

        • @czytelnik, zapewne nie jeździsz samochodem, a szkoda bo mógłbyś sobie wtedy porównać sytuację.

      • Od razu mówię, że nie donoszę się do zaistniałej sytuacji, a jedynie sprostowuje jakieś pseudo wywody osób, które wiedzą, że coś dzwoni ale nie wiedzą, w którym kościele.

        Rowerzysta ma pierwszeństwo w momencie gdy znajduje się na przejeździe dla rowerów, nie na ścieżce. Polecam poczytać u.p.r.d. do poduchy. Chyba jest różnica między ścieżką, a przejazdem nie? Jaka różnica, a no taka, że masz pierwszeństwo na przejeździe, a nie dojeździe do niego. Ma to sens? A no nie! 😀

        Na ten problem zwracano uwagę w czasie, gdy pracowano nad zmianami w u.p.r.d kilka lat temu. Cytuję:

        „Art. 27.W ustępie 1 proponujemy wykreślić słowa „i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe” ze względu na niezgodne ze znaczeniem użycie pojęcia „pierwszeństwo” lub wykreślić ten ustęp w całości. UZASADNIENIE: Obecny zapis jest nielogiczny i wprowadza pomieszanie pojęć. „Ustępowanie pierwszeństwa rowerzyście znajdującemu się na przejeździe” nie jest ustępowaniem pierwszeństwa, tylko nie potrąceniem rowerzysty. Istotą ustępowania pierwszeństwa jest zmniejszenie prędkości oraz zatrzymanie się w celu przepuszczenia innego pojazdu, tutaj: rowerzysty dopiero zbliżającego się do przejazdu. ” źródło: http://www.rowery.org.pl/PORD.pdf

  6. Ludzie ogarnijcie się. Zobaczcie ile jadu każdy z was wylewa tutaj. Każdy chciałby mieć rację, każdy chciałby być najmądrzejszy. Przystopujcie. Dobrze, że życiu tego człowieka nic nie zagraża. Zastanówcie się ile razy sami nie stosując się do przepisów narażacie swoje zdrowie a ile jest takich przypadków, że zachowując się zgodnie z prawemi możecie stracić życie. Marzę o tym, żeby kiedyś pod takim artykułem jak ten nie było żadnego komentarza.

    • Tu chodzi o kulture kierowcow a wlasciwie jej calkowity brak, w cywilizowanej europie taka sytuacja bylaby nie do pomyslenia, tam pieszy i rowerzysta to swietosc a u nas dziki wschod.

    • Nie neguję tragicznych okoliczności wypadku. Współczuję Starszemu Panu. Mam nadzieję, że wyjdzie z tego i będzie dalej mógł jeździć. Ale nie zmienia to faktu, że powyższe wypowiedzi o bezwzględnym pierwszeństwie rowerzysty w ww. sytuacji przyczyniają się do takich zdarzeń w przyszłości.
      Ten Pan nie miał pierwszeństwa i jako jedyny jest winny zdarzeniu. Być może nasłuchał się takich bajdów od powyższych świętych krów na rowerach. Uwierzył i…
      Te durnoty trzeba tępić z całą stanowczością. Bo takich wypadków będzie coraz więcej. Droga dla rowerów w tym miejscu, jako przejazd przez Andersa upoważnia jedynie do tego, by nie trzeba było schodzić z roweru, nie tak jak na „zwykłym” przejściu. Ale przejechać można jedynie wówczas, gdy przepuści się jadące samochody. Jadące drogą z pierwszeństwem.
      Dlatego nikt z powyższych znaffcóff nie przytoczy żadnego przepisu prawa drogowego, które w tym miejscu (i w wielu innych na DDR) daje pierwszeństwo rowerzyście.

      • Niestety myli się Pan. Zachowanie kierujących w oczywisty sposób definiuje Prawo o Ruchu Drogowym. Art. 27. ust. 1 PoRD nakazuje kierowcy zachować szczególną ostrożność i USTĄPIĆ PIERWSZEŃSTWA rowerzyście na przejeździe. Ponadto w 2011 roku uchylono ustęp 4 w art. 33 zabraniający rowerzyście wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd dając mu tym samym BEZWZGLĘDNE pierwszeństwo na przejeździe dla rowerzystów. Pomijam kwestie zdroworozsądkowe ale przepisy w tym temacie są jednoznaczne i MUSIMY być tego świadomi.

    • O czym Ty piszesz? Człowiek miał pierwszeństwo więc skorzystał z tego przywileju, a tu leci mięso. Polaki trudny naród.

      • Leżeli to do mnie to:
        – nie rzucałem mięsem
        – podaj odpowiedni przepis, że miał pierwszeństwo.

        • Proszę bardzo:

          Art. 27 już wcześniej cytowany oraz polecam stronę dla rowerzystów:

          http://ibikekrakow.com/2011/07/26/przejazd-dla-rowerow-%E2%80%93-instrukcja-dla-kierowcow/

          Cytat z tej strony:

          „Na koniec chcę zacytować fragment materiału przygotowanego przez st. asp. Jacka Giszczaka z Biura Ruchu Drogowego KGP:

          Jednak jedną z najważniejszych zmian, jakie nowa ustawa wprowadza na płaszczyźnie rowerzysta – kierowca samochodu, budzącą zarazem największe kontrowersje w ocenie wielu ekspertów z dziedziny bezpieczeństwa ruchu drogowego, jest uchylenie przepisu art. 33 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym. To ten przepis (analogicznie jak ma to miejsce w przypadku pieszych na przejściu dla pieszych), zabraniał do tej pory kierującemu rowerem na przejeździe dla rowerzystów wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd oraz zabraniał zwalniania lub zatrzymywania się bez uzasadnionej przyczyny. Wykreślenie przepisu spowoduje, iż rowerzysta na przejeździe będzie miał bezwzględne pierwszeństwo, choćby jego wjazd na przejazd nastąpił w bezpośredniej odległości przed zbliżającym się pojazdem samochodowym. Warto więc w tych miejscach zachować podwójną szczególną ostrożność.”

          • Przepis przepisem wszystko się zgadza ale na TYM KONKRETNYM przejeździe rowerowym – ROWERZYSTA MUSI USTĄPIĆ PIERWSZEŃSTWA INNYM POJAZDOM.

            Czyja była wina to wyjaśni Policja.

            Panu życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

  7. A tak z drugiej strony. Nie było wyznaczonych pasów dla rowerów kiedyś i ruch odbywał się jakby bardziej naturalnie. Jakaś mania z tymi rowerami i budową ścieżek dla nich. Sezonu rowerowego w Polsce tyle co nic a szumu multum.

  8. Kierował mężczyzna nie sądzę .

  9. Statystyki mowia ze po wprowadzeniu madrych przepisow o pierwszenstwie rowerzysty liczba wypadkow drastycznie wzrosla.Bo przeciez w polsce nie ma pilniejszych spraw.Pewnie bylo to przed wyborami.

  10. Prezydent powinien jeszcze przed 6 sierpnia wprowadzić przepis, w którym samochód powinien mieć pierwszeństwo przed nadjeżdżającym pociągiem.

Z kraju