Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Adwokat zadał żonie dwa ciosy nożem, bił kobietę stołkiem i pałką teleskopową. Na rok trafi do więzienia

Odpowiadał za usiłowanie zabójstwa i znęcanie się nad swoją żoną. Sąd uznał, że w tym pierwszym przypadku mężczyzna był niepoczytalny. Jeżeli chodzi o drugą sprawę, nie było to drastyczne.

Wczoraj, przed Sądem Okręgowym w Lublinie zapadł wyrok w sprawie znanego chełmskiego adwokata Bartosza W. Mężczyzna był oskarżony o usiłowanie zabójstwa swojej żony. Chodzi o zdarzenia, jakie miały miejsce 14 lipca 2016 r., kiedy to około godz. 2 w nocy do apteki przy ul. Wołyńskiej weszła zakrwawiona młoda kobieta. Po chwili na miejscu był już zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak się okazało, kobieta miała dwie rany kłute, o głębokości ośmiu centymetrów, zadane nożem myśliwskim. Jedna w okolicy podobojczykowej po prawej stronie, druga w okolicy lędźwiowej z lewej strony. Poszkodowana, która niebawem po przyjeździe ratowników straciła przytomność, natychmiast trafiła na stół operacyjny. Starania lekarzy przyniosły skutek i życie kobiety udało się uratować.

Kiedy policjanci udali się do domu pokrzywdzonej, tam zastali jej męża, Bartosza W. Mężczyzna miał zakrwawione ręce i czuć było od niego alkohol. Jak później ustalili śledczy, mężczyzna przez ostatnie dni miał nieprzerwanie maltretować małżonkę. Była ona bita zarówno pięściami, pasem, kijem od mopa jak też pałką teleskopową. Oględziny lekarskie wykazały na ciele poszkodowanej, nie tylko świeże rany, lecz również takie, które goiły się oraz liczne blizny. Powodem znęcania się nad kobietą, miał być rzekomy jej romans z innym mężczyzną. Dokładnie to chodziło o sms-y, jakie odkrył w jej telefonie.

Mężczyzna nie przyznał się do winy. Jak wyjaśniał, chciał tylko przestraszyć swoją żonę. Prokuratura Rejonowa w Chełmie uznała jednak, że Bartosz W. działał z zamiarem pozbawienia życia swojej małżonki. Proces ruszył wiosną 2017 roku i ciągnął się ponad cztery lata. Postępowanie prowadzone było za zamkniętymi drzwiami. W międzyczasie Bartosz W. opuścił areszt i odpowiadał z wolnej stopy.

Ostatecznie sąd uniewinnił go od zarzutu usiłowania zabójstwa. Powodem takiej decyzji, ma być niepoczytalność sprawcy. W trakcie postępowania aż kilku biegłych przygotowywało na ten temat opinie. Liczyły one kilkadziesiąt stron. Wykazały, że oskarżony w trakcie dokonywania czynu miał zniesioną lub mocno ograniczoną poczytalność. Natomiast jeżeli chodzi o znęcanie się nad kobietą, tutaj miał już pełną możliwość rozpoznawania swoich czynów.

Sędzia przyznał, że oskarżony przez cztery dni wielokrotnie znieważał swoją żonę, wyzywając ją, a także naruszył jej nietykalność cielesną poprzez uderzanie kobiety rękami, paskiem od spodni, drewnianym stołkiem, kijem od mopa i pałką teleskopową. Jednak to spowodowało u niej jedynie liczne zasinienia i otarcia, dlatego też nie można mówić o drastyczności w działaniu sprawcy. W związku z tym za to przestępstwo skazał go na karę roku pozbawienia wolności. Do tego dochodzi grzywna w wysokości 6 tys. zł oraz nawiązka na rzecz pokrzywdzonej w kwocie 50 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny.

(fot. pixabay/zdjęcie ilustracyjne)

60 komentarzy

  1. Znajomości robią swoje , ręką rękę myje …..takich sądów chcecie ??????? Jak pisiory chciały zrobić porządek z sądami to wielki lamęt ….na każdego z was może trafić taka niesprawiedliwość ….

    • pisiorów nie interesują takie sprawy…nie zrobili NIC !!! by to zmienić…im sądy tylko są potrzebne do tego by utrwalić władzę…człowiek ich nie obchodzi

      • Podaj choć jeden przykład by za PO paprańców rządów prok .gen.wstawił się za niesłusznie skazanym lub rażąco niesprawiedliwie osądzonym Ja podam Ci przykład synalka lekarzy z Lubartowa czy Komendy

      • właśnie to są sądy PO Chyba masz jakąś niepamięć i brak racjonalnego rozumowania

    • Trzeba zadać pytanie czy ten pan występując jako adwokat też wykonywał swoją pracę jako niepoczytalny. Wtedy wszystkie przez niego wygrane sprawy sądowe trzeba by unieważnić i powtórzyć raz jeszcze.

  2. ,aa,boKrzycho.paPj

    Obywatel jak masz znajomości w policji i w sądach,to się ich w ogóle nie boisz, mało tego dokonujesz przestępstw,,bo wiesz że kolega konfident policyjny i koledzy w policji nic ci nie zrobią.Nie liczą się prawdą , sprawiedliwość, uczciwość i pracowitość.Licza się jedynie koledzy w policji,zaczepki, różne,intrygi, groźby,pobicia, podżeganie do pobicia,siedzenie na alkoholu całymi dniami w sklepie i dokuczanie pracującemu człowiekowi-Wszystko to można robić i być bezkarnym,jak się ma kolegow w milicji i policji.Taka jest rzeczywistość,tu gdzie mieszkam,w tej głupiej gminie w powiecie ,zamojskim.

  3. Zabrać immunitety wszystkim sędziom.

  4. kara skandaliczna…..ale ja mam tylko jedno pytanie…czy ta pani była przykuta kajdankami do kaloryfera ????…czego siedziała z awanturnikiem ??? dla kasy ???… bo nic jakoś nikt nie napisał o dzieciach…bo jakby jej nie chciał wypuścić z dziećmi, to bym to jeszcze mogła zrozumieć

  5. Kasta i patologia polskich sądów nadal istnieje mimo jak na razie nieudanych prób uzdrowienia systemu. Śmieszne orzecznictwo i interpretacja faktów bezspornych. Czy naprawdę nie mamy młodych sędziów nie skażonych przeszłością ?

    • Norsk Arisk Black Metal

      Nie, bo młodzi sędziowie to w 9 przypadkach na 10 dzieci starych sędziów umoczonych aż po uszy.

  6. Norsk Arisk Black Metal

    Odszkodowanie mu dać – pewnie ma zespół stresu pourazowego po tym ciąganiu po wolnych sądach!

  7. Młody resortowy ubek, jak taki mógłby zostać skazany przez starych ubekow?

  8. Do czubków go zamknąć,zanim kogoś zabije.Toż to musi być ćpun jakiś i psychol!

  9. Z tego artykułu mało wynika, większość faktów ze sprawy zostało utajnionych – Wszyscy atakują adwokata i Sąd, na podstawie czego? Niema skutku bez przyczyny.

Z kraju