Zderzenie dwójki motocyklistów z ciężarówką. Dwie osoby nie żyją, droga jest zablokowana (zdjęcia)
13:58 09-06-2023
Do wypadku doszło w piątek po południu na drodze wojewódzkiej nr 874 w Kurowie w powiecie puławskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu dwójki motocyklistów z ciężarówką. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego, policja, a także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że dwójka motocyklistów poruszała się od strony Puław w kierunku Kurowa. Na prostym, długi odcinku drogi przed wjazdem do miejscowości, kierujący jednośladami, jeden marki Honda drugi marki Yamaha, zderzyli się z samochodem ciężarowym, którego kierowca wykonywał manewr skrętu w lewo. Pomimo pomocy udzielonej przez ratowników i przeprowadzonej resuscytacji krążeniowo-oddechowej życia dwójki motocyklistów nie udało się uratować.
Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora będą wykonywać czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności, a przede wszystkim przyczyn tego tragicznego w skutkach wypadku. Droga obecnie jest całkowicie zablokowana, utrudnienia z przejazdem potrwają kilka godzin.
Zalecamy objazd miejsca zdarzenia, dla jadących od strony Końskowoli w kierunku Lublina przez Witowice – Chrząchów i Brzozową Gać. Jadący od Lublina w kierunku Puław mogą wybrać objazd „starą siedemnastką”, a następnie skierować się przez Chrząchów i Witowice w kierunku Końskowoli i Puław.
AKTUALIZACJA
W wyniku wypadku zginęły dwie osoby kierujące motocyklami – kobieta lat 34 z Puław i mężczyzna lat 43 z Dęblina. Na miejscu, pod nadzorem prokuratora trwają oględziny. W Końskowoli i Kurowie policjanci kierują ruch pojazdów na objazdy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący motocyklami uderzyli w tył ciężarówki, która jechała w tym samym kierunku i skręcała w lewo. Kierowca ciężarowej scanii, 38-letni mieszkaniec powiatu łomżyńskiego w chwili zdarzenia był trzeźwy. Mimo natychmiast udzielonej pomocy, nie udało się przywrócić funkcji życiowych kierujących motocyklami.
(fot. Policja Puławy)
Przynajmniej odeszli będąc szczęśliwymi razem …. 🙁 Szybka i dobra śmierć.
Dobrze że nikomu krzywdy nie zrobili, dwóch mniej
Zginęła młoda matka 6 letniej dziewczynki, Ojciec też nie żyje zmarł kilka lat temu więc dziecko zostało sierotą. Nie chce używać wulgaryzmów ale rusz głową i pomyśl dwa razy co piszesz. Chyba, że jesteś taki kozak to przyjedź na pogrzeb i powiec to w oczy najbliższym i przyjaciołom. Ps nie pozdrawiam
co znaczy „powiec” ? internet nie powinien być dla każdego. Lekturę słownika polecam!
Bujaj się pajacu
Dobrze się czujesz?
Twoja matka zrobiła to krzywdę cie rodząc zamiast spuścić w klozecie
Widzę że jesteś jasnowidzem a wiesz ja jestem ojcem, ojcem córki, dziadkiem wnuczki i powiem tylko tyle gówno wiesz . To ja byłem na miejscu i mam swoje przemyślenia, nikogo nie obwiniając. Ale życia córki to nie zwróci. A Pan panie jasnowidz na drugi raz jak nie wiesz to zamilcz .
Znali tą drogę doskonale.
Musieli cisnąć srogo i niefart niestety
Ale , Kurcze 34 i 43 lata . Coś dziwnego .
Albo niedawno A zrobili i podnieceni motocyklami
Albo poprostu niezobaczył przeszkody ten kto jechał pierwszy a drugi za nim .
Doświadczenie mówi od ponad 10lat
Sszybko ale bezpiecznie?
Motory na tory!
No i znów kierowca auta tutaj ciężarówki pozbawił życia motocyklistów , jakby się zechciało kierunkowskaz wrzucić albo popatrzeć w lewe lusterko przed manewrem to by Ci ludzie żyli…
Jakby nie zapier…. to też by żyli. Niestety zawiodło myślenie.
Skąd wiesz, że nie wrzucił i nie popatrzył? Może to jednak oni nie za bardzo patrzyli?
A sprawdzone zostało oświetlenie ciężarówki? Czy miał sprawne kierunkowskazy, STOP? A może wogóle nic mu się nie świeciło.
A może ta ciężarówka za mała była i nie było jej widać przy 150 na godzinę?
To nie czasy PKS że wszystko było wiązane na drót.Po prostu trzeba jeździć z rozwagą
Szkoda że kamery na kaskach nie są obowiązkowe, wtedy sytuacja byłaby jasna.
Oraz tachografy
Motocyklisci musieli byc zaskoczeni-moze tir zbyt nagle zdecydowal sie na skret bo to boczna drozka wsrd pol,a jest obcy z Lomzy?
Napewno mogl sie upewnic,ze z tylu czysto.
Ostatnio jechalem za tirem ,ktory nie mial zadnych swiatel takze stopu zadzonilem wiec na 112
piszesz, że ,,musieli,, a może mogli być zaskoczeni. Tak czy owak powinien być odstęp, zawsze odstęp czy za tirem czy rowerem. Elektryka się psuje, żarówki przepalają to tylko maszyny.
Szkoda ludzi zmarłych, kierowcy, osób spieszących z pomocą. Czasu się nie cofnie.
Wjechali w tył… kierowca jadący w tym samym kierunku za tył pojazdu nie odpowiada oczywiście jeśli porusza się prawidłowo wykonuje odpowiednie manerwy i je prawidłowo sygnalizuje ma sprawny pojazd… szkoda dwoje młodych ludzi… RIP. Ps. Wygląd motocyklów nie wskazuje na „wolne” poruszanie. Bądźmy wszyscy obiektywny wyplujmy jad i współczujmy bliskim.